W minioną środę (26 stycznia) na gorlickim rynku stanęła nietypowa instalacja. Są to sztuczne płuca, które zostały powieszone bezpośrednio przy Pawilonie Historii Miasta. Przez najbliższe dwa tygodnie będą „oddychały” gorlickim powietrzem. Jeśli powietrze będzie pełne smogu, na płucach bardzo szybko zobaczymy czarny osad.
Montaż sztucznych płuc przygotowany przez Polski Alarm Smogowy i Radio Kraków to jeden z elementów akcji Zobacz czym oddychasz. Zmień to.
Sztuczne płuca to nie tylko wizualizacja
Sztuczne płuca to nie zabawka, ale sposób na pokazanie nam, jak zanieczyszczenia wpływają także na nasz organizm. Nie powinniśmy się oszukiwać: to, co osadzi się na sztucznych płucach trafia regularnie także do naszego ciała. Jeśli w powietrzu nieustannie będą zawieszone pyły i zanieczyszczenia, to właśnie one będą osadzać się w naszych płucach.
Jak to działa?
Sztuczne płuca są niewielkie, ale to cały mechanizm: płuca są wykonane z białego, półprzepuszczalnego materiału. Za nimi umieszczone są specjalne wentylatory, które filtrują powietrze przez materiał. To powoduje, że płuca rzeczywiście filtrują powietrze imitując oddychanie. Podobne eksperymenty przeprowadzane w większych miastach pokazywały, że powietrze, którym oddychamy, bardzo często jest mocno zanieczyszczone.
Ma to w widoczny sposób pokazać mieszkańcom naszego regionu, że warto inwestować w zielone rozwiązania i ograniczyć problem smogu.
Płuca pozostaną na gorlickim Rynku przez dwa tygodnie: do 8 lutego 2022 r. Wtedy zobaczymy, jakim powietrzem musiały oddychać.
Źródło info: UM w Gorlicach
Napisz komentarz
Komentarze