Ten plac zabaw usytuowany jest w jednej z najlepiej dostępnych lokalizacji w mieście: tuż przy Parku Miejskim. Niestety, od początku września był obrazem nędzy i rozpaczy. Położony w świetnej lokalizacji straszył i nie pozwalał spokojnie wpuścić tam najmłodszych.
Niesprawna, niebezpieczna przestrzeń po piaskownicy była zupełnie wyłączona z użycia, tak jak jedno z wejść na plac. Z dwóch huśtawek pozostała tylko jedna. Obok stała jeszcze mała karuzela i krótka zjeżdżalnia. Za dużo, by powiedzieć, że plac zabaw jest niedostępny, ale za mało, by powiedzieć, że to idealna przestrzeń do rodzinnego wypoczynku.
Plac zabaw sprawny w połowie
Teren piaskownicy był już od wczesnej jesieni prowizorycznie zabezpieczony. Otoczono ją taśmami, tak samo wejście znajdujące się tuż przy niej. Wszystko raczej po to, by zasygnalizować pewne zagrożenie, a nie rozwiązać problem. Deski butwiały przez miesiące, elementy łączące odpadały, wystawały.. Jedna z urwanych huśtawek zniknęła tak dawno, że nawet nie pamiętamy, jak wyglądała.
Jak informowało miasto jeszcze na początku października, tymczasowe oznakowanie miejsca było konieczne, ponieważ przed przeprowadzeniem naprawy, miejsce miał zobaczyć przedstawiciel ubezpieczyciela. Wszystko po to, by udokumentować zniszczenia i nie dokładać do naprawy, ale skorzystać ze środków z polisy.
Niestety, tygodnie mijały, a żadna zmiana nie nadchodziła.
Rodzice z dziećmi nauczyli się omijać ten plac.
Zwiastun wiosny
O tej realizacji można było powiedzieć wiele złego, ale można też dzisiaj stwierdzeniem, że w końcu doczekaliśmy się upragnionej zmiany. Potraktujmy ją więc jako zapowiedź zbliżającej się wiosny!
Od niedawna osoby przechodzące tą trasą widzą, że stare, zbutwiałe i połamane deski zniknęły, a w miejscu starej piaskownicy pojawiła się całkowicie nowa. Jeszcze nie zaprasza do zabawy, jeszcze nie została wypełniona piaskiem. Ale jest bezpieczna, solidnie zmontowana i nie wymaga już otaczania jej taśmami. Trzymamy kciuki za powrót huśtawki.
Jeśli aura będzie sprzyjać, to już na wiosnę, właśnie tutaj przyprowadzimy swoich najmłodszych i to właśnie tutaj będą się uczyć współpracy.
Jedna jaskółka wiosny nie czyni, ale tę naprawę właśnie jako taką jaskółkę chcemy potraktować.
Napisz komentarz
Komentarze