Spotkanie derbowe pomiędzy drużynami regionu było jak zwykle emocjonującym widowiskiem.
KS Volley Gorlice - KS Podkarpacie Bobowa 2:3 (25:15,19:25, 23:25, 25:19, 15:11)
Volley: Sarkowicz (kpt), Deć, Pabis, Dziki, Stempkowicz, Cebula, Martuszewska, Janik, Szczerba, Mierzwińska, Julia Filus (libero). Trener: Rafał Liana
Podkarpacie: Król (kpt), Durałek (libero), Olech nr 2, Rzepiela, Muszyńska, Wiśniowska, Motyka, Semla, Święch, Paulina Szczepanek. Trenerzy: Mariola Król, Adam Urbanek
Po pierwszym gładko wygranym secie przez Volley, podopieczne Rafała Liany zbyt szybko chyba uwierzyły, że w tym meczu będzie lekko, łatwo i przyjemnie. Bobowianki z akcji na akcję rozkręcały się, grając niezwykle walecznie i ofiarnie, i tym właśnie zaskoczyły gospodynie.
W drugim secie przyjezdne odskoczyły na kilka punktów (7:13, 11:18) i mimo pogoni gorliczanek (17:22) udało im się obronić przewagę i dograć spokojnie do końca tego seta (19:25).
W podobnym stylu przebiegał trzeci set tego spotkania (3:9, 7:14). Gra była festiwalem błędów obu drużyn, jednak lepiej, zwłaszcza w obronie, grały bobowianki. Gospodynie, mimo przewagi fizycznej, bardzo często kiwały za blok, gdzie filigranowe zawodniczki Podkarpacia wyciągały większość piłek. Mimo wszystko podopiecznym Rafała Liany udało się dogonić wynik i doprowadzić do emocjonującej końcówki. Niestety dwa błędy w ostatnich akcjach meczu dały punkty Podkarpaciu i to ono objęło prowadzenie w tym spotkaniu.
W czwartym secie rządziły znów gospodynie, w końcu zaczął funkcjonować środek, gdzie dobrą skutecznością popisywała się Weronika Deć. Między drużynami wywiązała się solidna rywalizacja, a dziewczyny nie oszczędzały się w boju, walcząc o każdą piłkę. Gra wyrównała się, a kibice podziwiali długie wymiany piłek. Po początkowym prowadzeniu Volleya (7:2) do głosu znów zaczęły dochodzić bobowianki, którym udało się zniwelować przewagę do jednego oczka (13:14, 16:17). Końcówka należała jednak zdecydowanie do gospodyń, które wygrały tego seta do 19.
W piątym secie początkowo zarysowała się przewaga Volleya (2:0, 5:2, 8:6). Po zmianie stron bardziej zmotywowane okazały się podopieczne Marioli Król, a Volley raził nieskutecznością i błędami. Rozpędzone bobowianki nie dały wydrzeć sobie zwycięstwa i wygrały tie-breaka do 11.
Była to druga z rzędu porażka Volleya Gorlice w II lidze małopolskiej w siatkówce seniorek. Mimo wszystko zdobycie jednego punktu w tym meczu pozwoliło gorliczankom na powrót na fotel lidera ligi, jednak tu będą musiały dzielić miejsce z MKS Ryglice, który ma też 14 punktów, tyle co Volley.
Za tydzień gorliczanki jadą do Tuchowa. Czy uda im się wtedy przerwać złą passę? Tego im życzymy.
Komplet wyników 7. kolejki II ligi małopolskiej:
KS VOLLEY Gorlice - MKS PODKARPACIE Bobowa 2:3 (25:15, 19:25, 23:25, 25:19, 11:15)
SL SALOS Kraków - UKS Lider Tuchów 3:0 (25:12, 25:20, 25:14)
MKS RYGLICE - pauzuje
Tabela II ligi małopolskiej:
Lp. | Zespół | Mecze | Pkt | Sety + | Sety - | pkt + | pkt - |
1 | KS VOLLEY Gorlice | 6 | 14 | 16 | 6 | 497 | 421 |
2 | MKS RYGLICE | 6 | 14 | 15 | 6 | 488 | 388 |
3 | MKS PODKARPACIE Bobowa | 7 | 10 | 13 | 14 | 572 | 585 |
4 | SL SALOS Kraków | 7 | 10 | 12 | 13 | 544 | 539 |
5 | UKS Lider Tuchów | 6 | 0 | 1 | 18 | 305 | 473 |
Napisz komentarz
Komentarze