Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
ReklamaZapraszamy do zakupów u wiodącego sprzedawcy rowerów elektrycznych - Iwo Bike w Gorlicach
Reklama Zapraszamy na zakupy do Delikatesów Szubryt w Gorlicach przy ul. Kościuszki
Reklama Zespół Szkół Technicznych im. Wincentego Pola w Gorlicach - REKRUTACJA - sprawdź ofertę
ReklamaZostań uczniem Zespołu Szkół Zawodowych w Gorlicach - trwa rekrutacja 2025/26

Opowieść o pustym talerzyku na stole, który czeka nie tylko z Wigilię

Podziel się
Oceń

Dzisiaj kilka słów, które czekały na publikację już od końca lutego tego roku. Kiedy wybuchła wojna na Ukrainie, nasze oczy na długo zwróciły się właśnie w tamtą stronę. Zaraz za nimi powędrowały Wasze ręce, gotowe udzielić pomocy.
Opowieść o pustym talerzyku na stole, który czeka nie tylko z Wigilię

Autor: ilustracyjne/halogorlice.info ©

 

Kiedy rozpoczęła się wojna, zobaczyliśmy pewien wymiar naszej pracy redakcyjnej, który zwykle pozostaje w cieniu. To wymiar społeczno-organizacyjny. Odebraliśmy dziesiątki telefonów od Was. Zgłaszaliście, że chcecie pomóc. Pomysłów było bardzo wiele. Niektórzy pytali wprost: chcieliby pomóc, ale nie wiedzą, jak można to zrobić.

To było pytanie, które i my sobie zadawaliśmy.

Przez kilka pierwszych tygodni wojny nie mieliśmy wątpliwości, że to właśnie takie osoby jak Wy przyjęły na siebie pewien ciężar tego konfliktu.

Opowiadamy Wam o tym dziś nie bez przyczyny.

Właśnie wtedy, bardzo szybko zaczęły pojawiać osoby, chętne do działania. Były rozmowy o tym, jak pomagać, by robić to dobrze i mądrze. Na gadaniu się nie kończyło. Zanim pojawiły się pierwsze formalne i oficjalne drogi niesienia pomocy, trzeba było ją organizować samorzutnie. Czas był na wagę złota. 

Szybko znalazły się osoby, które własnym nakładem sił i środków zaczęły kursować na granicę. Nigdy nie mogło być pustych przebiegów. Zabierano z Gorlic środki medyczne – przywożono uchodźców. Zawożono na granicę termosy i misie dla najmłodszych – przywożono kolejne osoby, które już miały przygotowane miejsca. Słuchaliśmy kolejnych relacji i opowieści osób, których domy zmiotły rakiety dosłownie w pierwszych dniach konfliktu. Przeżywaliśmy to bardzo głęboko, a stres był bardzo silny. 

Emocje trzeba więc było przekuć w coś dobrego: w pracę. A w tej pomagaliście nam bardzo intensywnie. Nasza redakcja wypełniała się przedmiotami, które szybko trafiały do bardzo konkretnych osób i miejsc.
Szybko też zaczęły się inne telefony: mam miejsce, w którym mogą przenocować uchodźcy...

 

Jak Maryja szukająca schronienia

Tak jak Maryja potrzebowała schronienia z Dzieciątkiem, tak tysiące uchodźców prosiło o jakikolwiek kąt, by choć na chwilę złapać oddech. Uciekali przepełnieni strachem. Z pustymi rękami, ale i nadzieją, że znajdą pomoc. Nie zawiedliście. 

Publiczne noclegownie, hotele czy nawet hale sportowe nie były gotowe. Wtedy wielu z Was szybko przygotowało schronienie dla najbardziej potrzebujących. Czasem na kilka dni, czasem tygodni. Przyjęliście uchodźców do swoich domów, zaprosiliście do swoich stołów. Ich talerzyki nie stały puste.

Sprawdzian z miłości bliźniego zdawaliście wiele razy, a my z radością patrzyliśmy, jak przed naszymi oczami przetacza się fala dobroci i ofiarności. Kanały, które pomogły ją później uporządkować spowodowały, że ta spontaniczna i pełna gorącego serca ofiarność nieco się zmieniła.

Nie zniknęła, o nie!

Ale to ten pierwszy zryw, który pojawił się w pierwszych dniach po wybuchu wojny zapamiętamy.

Dzięki Wam poczuliśmy się częścią czegoś wspaniałego.

Dzięki Wam wiemy, że dzisiejsza Wigilia ma wyjątkowo symboliczny charakter. 

Pusty talerzyk dla niespodziewanego gościa naprawdę czeka w wielu Waszych domach każdego dnia.

Cieszymy się, że jesteśmy częścią takiej społeczności.

 


Napisz komentarz

Komentarze

ReklamaAQUAPLAST - rynny, pokrycia dachowe
ReklamaPrace wysokościowe - szybko, solidnie i sprawnie - Adam Piątkiewicz Alp-Lin
ReklamaNowe mieszkania na sprzedaż, Osiedle "Szklane Tarasy" - Gorlice, ul. Kapuścińskiego
AKTUALNOŚCI
ReklamaZnajdujemy się w Jankowej k. młyna, w budynku stacji PKP. Z nami Wybudujesz ,Wykończysz, Wyremontujesz. Największy wybór materiałów budowlanych w regionie. Kontakt: 18 479 14 13 / 692 700 673
ReklamaAdvertisement
POPULARNE
Reklama
zachmurzenie małe

Temperatura: 16°C Miasto: Gorlice

Ciśnienie: 1022 hPa
Wiatr: 8 km/h

Reklama