Maluchy już się domagają jedzenia
Jak donoszą lokalni obserwatorzy, małe bocianiątka już podnoszą główki i żwawo domagają się pożywienia. To znak, że rozwijają się prawidłowo i są w dobrej kondycji.
Dla opiekuńczych rodziców to teraz czas wytężonej pracy – każde pisklę potrzebuje ciepła, ochrony i dużej ilości pożywienia, by rosnąć zdrowo.
Czekamy na narodziny w Bystrej
Tymczasem w drugim obserwowanym przez nas gnieździe – w Bystrej – wciąż trwa oczekiwanie. W gnieździe znajdują się cztery jaja, z których jeszcze nie wykluły się pisklęta, ale – jak twierdzą przyrodnicy – to kwestia najbliższych dni. Już wkrótce i tu zapanuje bociania radość, a gniazdo ożywi się cichym piszczeniem świeżo wyklutych maluchów.
Zabawmy się! Wybierzmy imiona dla bocianiej rodziny
W związku z tym wyjątkowym wydarzeniem mamy dla Was małą redakcyjną zabawę! Czekamy na Wasze propozycje imion dla bocianiej pary oraz ich czwórki dzieci, które lada dzień wyklują się w Bystrej.
Czy będą to klasyczne imiona jak Bociek i Klekot? A może pójdziecie w kierunku zabawnych lub literackich skojarzeń? Kreatywność jest mile widziana!
Swoje propozycje możecie zostawiać w komentarzach pod artykułem oraz na naszym Facebooku. Najciekawsze pomysły wyróżnimy redakcyjną niespodzianką – a wybrane imiona staną się częścią naszej lokalnej bocianiej historii.
Bocianie gniazda znów tętnią życiem
Każda wiosna niesie ze sobą emocje, ale narodziny bocianów to wyjątkowy moment, który łączy pokolenia i przypomina o pięknie natury wokół nas. Dzięki zaangażowaniu mieszkańców i pasjonatów przyrody możemy wspólnie obserwować te niezwykłe chwile i – jak w tym przypadku – stać się częścią tej historii.
Śledźcie z nami dalsze losy bocianich rodzin w Bieczu i Bystrej – i nie zapomnijcie zostawić swojej propozycji imienia. Czekamy na Wasze pomysły!
Poniżej znajdziecie playery pokazujące obraz z bocianich gniazd w Bystrej i Bieczu.
Napisz komentarz
Komentarze