Zacznij od tego, co chcesz poczuć, nie tylko zobaczyć
I nie chodzi tutaj wyłącznie o zapach, ale również dotyk. Jeśli chcesz postawić na meble z aluminium, które jest trwałe i odporne na warunki atmosferyczne, takie jak te w sklepie Meblobranie: https://www.meblobranie.pl/ogrod-meble-ogrodowe/material-aluminium, dobierz do nich miękkie poduszki. Zadbaj o to, aby faktury wszystkich materiałów były przyjemne w dotyku, a ciało się w nich zapadało, co pozwoli Ci się zrelaksować. Nie chcesz pełnego kompletu mebli? Nic nie szkodzi, postaw wówczas na leżaki, których oparcie możesz ustawić na dowolnej wygodnej pozycji!
Do nich następnie dobierz odpowiednie oświetlenie – kieruj się przede wszystkim tym, jak ma wyglądać wieczór. Czy zależy Ci na ciepłej, kameralnej atmosferze, czy może chcesz mieć ogród gotowy na weekendowe spotkania z przyjaciółmi? Inaczej projektuje się światło do kolacji przy stole, inaczej do samotnej kąpieli w balii. Światło buduje rytm, kieruje wzrokiem, pokazuje to, co ważne. Dlatego na początku warto po prostu wyjść wieczorem do ogrodu i poczuć, gdzie brakuje światła, a gdzie przydałoby się je tylko przygasić. Nie chodzi o jasność – chodzi o emocje.
Oświetlenie tarasu jest kluczowe
Najwięcej wieczornego życia dzieje się na tarasie. To tu z reguły stoją stół, leżaki, często grill lub palenisko. Dlatego warto zadbać o światło, które daje komfort bez oślepiania. Zamiast jednej, mocnej lampy lepiej sprawdzają się punkty świetlne – kinkiety zamontowane nisko przy ścianie, lampy z miękkim kloszem nad stołem albo lampiony ustawione w rogach. Dobrym przykładem na wykorzystanie ekologicznych źródeł energii są lampy solarne z ciepłą barwą światła – nie wymagają tworzenia całej instalacji, a dają przyjemny efekt świetlnego półmroku. Można je ustawić w donicach, między krzewami lub wzdłuż schodów.
Ścieżki, które prowadzą do celu
Oświetlenie ścieżek w ogrodzie ma nie tylko funkcję praktyczną, ale też estetyczną. Zamiast ostrych reflektorów lepiej postawić na niskie oprawy, które subtelnie rozświetlają nawierzchnię. Chodzi o to, by prowadzić wzrok zgodnie z biegiem ścieżki, ale nie przyciągać wzrok na siłę. Unikaj raczej zimnych źródeł światła – wyglądają bardzo technicznie i psują naturalny charakter wieczornego ogrodu. Zamiast tego dobrze sprawdzają się lampy o barwie 2700-3000 K, które przypominają światło świec. Jeśli chcesz dodać lekkości otoczeniu, możesz ukryć światło w obrzeżach rabat lub pod siedziskami. Niech pojawia się i znika, jak świetlik.
Rośliny, które grają w światłocieniu
W ogrodzie po zmroku to właśnie rośliny potrafią zaskoczyć najbardziej. Cień liści, podświetlona korona drzewa, cień z paproci rzucany na ścianę – wszystko to działa znacznie lepiej niż nawet najciekawiej zaprojektowana oprawa. Warto więc wykorzystać światło do podkreślenia struktury zieleni. Jeden reflektor skierowany w górę pod koroną brzozy może nadać ogrodowi zupełnie inny charakter.
Równie dobrze sprawdzi się ukryta lampa przy pniu klonu palmowego albo ciepłe podświetlenie traw ozdobnych, które delikatnie poruszają się na wietrze. Światło nie powinno konkurować z roślinami, ale podkreślać ich wyjątkowy urok.
Technika w służbie klimatu, nie odwrotnie
Nowoczesne systemy oświetleniowe dają dziś ogromne możliwości. Czujniki zmierzchu, ściemniacze, sterowanie z aplikacji – to tylko kilka rozwiązań. Nie chodzi jednak o to, by obsługiwać ogród z telefonu, ale by dostosować światło do własnych potrzeb. Jeśli Twój ogród ma kilka stref – taras, ścieżkę, altanę, taką jak np. Kirn, i rabaty – warto zaprojektować osobne obwody, które włączysz zależnie od okazji. Inaczej wygląda wieczór solo z książką, a inaczej kolacja z przyjaciółmi.

Odpowiednie oświetlenie potrafi wiele zmienić w wyglądzie ogrodu. Może nawet sprawiać, że za każdym razem prezentuje się on inaczej! Wybierz właściwe elementy oświetlenia, by cieszyć się najlepszą kompozycją na każdą okazję.
Artykuł sponsorowany
Napisz komentarz
Komentarze