Fiat Panda o numerach WJ
Auto zajmuje kilka miejsc parkingowych, co w mieście, gdzie każde wolne miejsce jest na wagę złota, budzi zrozumiałe emocje wśród kierowców i mieszkańców. Pojazd nosi wyraźne ślady dewastacji — ma rozbite szyby, zdezelowane opony i wgniecioną karoserię, przez co nie nadaje się do użytku ani nie można nim odjechać. Co więcej, dostęp do wnętrza jest otwarty, co może prowokować kolejne akty wandalizmu albo stwarzać zagrożenie.
Dla wielu osób samochód stał się symbolem miejskiej nieodpowiedzialności — antyobiektem szpecącym krajobraz i marnującym cenną przestrzeń parkingową. Mieszkańcy podkreślają, że brak reakcji na takie sytuacje zachęca do pozostawiania kolejnych wraków w przestrzeni publicznej.
Porzucony pojazd a przepisy
Zgodnie z art. 50a ustawy Prawo o ruchu drogowym, pojazd pozostawiony bez tablic rejestracyjnych lub którego stan wskazuje na nieużywanie może zostać usunięty z drogi publicznej lub parkingu przez straż miejską albo policję na koszt właściciela. Dotyczy to zarówno aut wraków, jak i samochodów porzuconych z zamiarem ich pozbycia się. Po odholowaniu pojazd trafia na parking strzeżony, a właściciel ma prawo go odebrać po uregulowaniu kosztów.
Jeśli właściciel nie zgłosi się po odbiór w ciągu sześciu miesięcy od dnia usunięcia, zgodnie z przepisami auto przechodzi na własność gminy. Urząd ma wtedy możliwość zezłomowania pojazdu lub przeznaczenia go do innych celów, np. edukacyjnych.
Aby doprowadzić do usunięcia wraku, mieszkańcy mogą zgłosić sprawę straży miejskiej lub policji. W zgłoszeniu warto podać lokalizację, opis pojazdu i jego numer rejestracyjny. Funkcjonariusze dokonają oględzin, a jeśli stwierdzą, że auto jest porzucone, wszczynają procedurę usunięcia.
Nie tylko estetyka, ale bezpieczeństwo
Wraki porzuconych samochodów to nie tylko problem estetyczny. Stanowią potencjalne zagrożenie dla dzieci, które mogą traktować je jako miejsce zabawy, i dla osób postronnych, jeśli w aucie znajdują się ostre elementy lub rozbite szkło. Pozostawione pojazdy mogą też przyciągać wandali czy osoby bezdomne, co dodatkowo wpływa na poczucie bezpieczeństwa w okolicy.









Napisz komentarz
Komentarze