Jak wyjaśnia Paweł Jaroszek, członek zarządu ZUS, renta wdowia nie jest nowym świadczeniem – to mechanizm łączenia dwóch świadczeń. Osoba uprawniona może wybrać korzystniejsze z nich i dodać do niego 15 proc. wartości drugiego. W praktyce oznacza to, że jeśli bardziej opłaca się pobierać rentę rodzinną po zmarłym małżonku, wdowa lub wdowiec dostaje ją w całości, a dodatkowo 15 proc. własnej emerytury.
Z danych ZUS wynika, że w 60 proc. przypadków świadczenie składa się ze 100 proc. renty rodzinnej i 15 proc. emerytury wdowy lub wdowca. Łączna wartość świadczeń wypłaconych 1 lipca wyniosła 316,8 mln zł, w tym ok. 286,5 mln zł z tytułu pełnych świadczeń i 30,2 mln zł z tytułu dodatku 15 proc. ZUS szacuje, że średnia kwota renty wdowiej to ok. 350 zł miesięcznie.
Paweł Jaroszek przypomina, że w tym i przyszłym roku dodatek wynosi 15 proc., natomiast od 2027 roku wzrośnie do 25 proc., co znacząco podwyższy wysokość wypłacanych kwot.
Kto może skorzystać z renty wdowiej?
Aby otrzymać rentę wdowią, konieczne jest spełnienie kilku warunków. Wnioskodawca musi mieć ukończone 60 lat (kobieta) lub 65 lat (mężczyzna), pozostawać w związku małżeńskim ze zmarłym do dnia jego śmierci, nabyć prawo do renty rodzinnej najwcześniej po ukończeniu 55 lat (kobieta) lub 60 lat (mężczyzna) i nie być obecnie w nowym związku małżeńskim.
ZUS może odmówić wypłaty, jeśli wysokość jednego z dwóch świadczeń uwzględnianych w zbiegu wynosi co najmniej trzykrotność najniższej emerytury, która w 2025 roku wynosi około 5636 zł. Do końca czerwca ZUS wydał już 8,6 tys. decyzji odmownych.
Dodatkowo, wymagane jest, aby w chwili śmierci małżonka pozostawali we wspólności małżeńskiej i nie zawarli nowego związku małżeńskiego.
Wnioski i terminy: nie przegap wypłaty
Osoby chcące otrzymać świadczenie za lipiec muszą złożyć wniosek najpóźniej do końca tego miesiąca. Każdy miesiąc opóźnienia oznacza utratę świadczenia za ten okres – wniosek nie działa wstecz. Eksperci ZUS podkreślają, że jeśli ktoś spóźni się ze złożeniem dokumentów, nie odzyska już utraconej wypłaty.
Paweł Jaroszek przypomina również, że niezależnie od renty wdowiej można dziedziczyć środki zgromadzone na subkoncie ZUS – tzw. II filarze emerytalnym. W przypadku gdy zmarły należał do otwartego funduszu emerytalnego (OFE), proces dziedziczenia rozpoczyna się w OFE, które inicjuje wypłatę, a następnie środki są przekazywane przez ZUS. Jeśli zmarły nie należał do OFE, jedynym podmiotem wypłacającym środki jest ZUS. Co istotne, dziedziczenie z subkonta nie wyklucza prawa do starania się o rentę wdowią – to dwa niezależne procesy.
Wprowadzenie renty wdowiej otworzyło dla wielu seniorów szansę na poprawę sytuacji finansowej. Dzięki możliwości połączenia świadczeń, wdowy i wdowcy zyskują nie tylko stabilniejsze źródło dochodu, ale także większą elastyczność w wyborze najkorzystniejszej formy wsparcia po śmierci małżonka. ZUS szacuje, że do końca lipca liczba wniosków przekroczy 1,2 mln.
Ile wyniesie rentą wdowia w 2025 roku?
We wtorek ZUS rozpoczął pierwsze wypłaty renty wdowiej. W tym terminie dodatkowe pieniądze otrzyma 86 tys. wdów i wdowców – poinformował dyrektor Departamentu Świadczeń Emerytalno-Rentowych w ZUS Bartosz Gaca. Dodał, że średnia kwota renty wdowiej wyniesie około 350 zł.
Materiał nadesłany/Newseria
Napisz komentarz
Komentarze