Po raz kolejny udało się połączyć kulturę i architekturę, pokazując, że drewniane świątynie i plenery regionu potrafią stworzyć wyjątkową scenerię dla muzyki.
Start festiwalu miał miejsce 28 sierpnia przy cerkwi św. Jakuba w Powroźniku w Beskidzie Sądeckim. Publiczność bawiła się przy występie zespołu Dom o Zielonych Progach. Pogoda dopisała, a wspólny śpiew i poczucie bliskości sprawiły, że koncert zamienił się w prawdziwe spotkanie ludzi i muzyki.
Dzień później centrum wydarzeń przeniosło się do Beskidu Niskiego, a konkretnie do parku zdrojowego w Wysowej. Zespół SMKKPM porwał publiczność do tańca i wspólnej zabawy, a dodatkową atrakcją okazał się balon „Małopolski Smok”, który swoim pokazem ognia przyciągnął uwagę najmłodszych uczestników.
30 sierpnia cerkiew św. Paraskewy w Kwiatoniu stała się miejscem niezwykłego spotkania z poezją i muzyką. Kuba Blokesz i Tomasz Bielecki zaprezentowali program „Wiersze Pod(różne)”, który w drewnianych wnętrzach nabrał wyjątkowego wymiaru. Wieczór zakończyły owacje na stojąco i degustacja lokalnych smakołyków przygotowanych przez Koło Gospodyń Wiejskich.
Festiwal zakończył się 31 sierpnia w kościele św. Jakuba i Filipa w Sękowej. Występ Julii Doszny i Mirosława Bogonia wypełniły tradycyjne pieśni łemkowskie, niosące ze sobą zadumę i wzruszenie. Było to wyjątkowe, mistyczne zamknięcie czterodniowej podróży przez muzyczne pejzaże Małopolski.
Każdy z koncertów miał odmienny charakter, lecz wszystkie łączyło to samo – autentyczna muzyka, niezwykłe miejsca wpisane na listę UNESCO i publiczność, która chętnie wypełniała przestrzenie festiwalowe. Organizatorzy podkreślają, że bez wsparcia lokalnych instytucji, mieszkańców i wiernych uczestników nie udałoby się stworzyć tak wyjątkowego klimatu.








Źródło info i foto: Małopolska Organizacja Turystyczna
Napisz komentarz
Komentarze