Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
ReklamaZapisy na bezpłatne aparaty słuchowe - Gorlice, ul. Sienkiewicza 36 - tel. 18 353 82 66/ 501 700 244
ReklamaWakacje.pl Gorlice, ul. Sienkiewicza 2 - tel. 514 298 136 - OFERTY ZIMA 2025/26 już dostępne
ReklamaKup swój wymarzony rower w IwoBike - Gorlice, ul. Michalusa 1
Reklama Zapraszamy na zakupy do Galerii Gorlickiej. Święty Mikołaj będzie rozdawał słodycze
Reklama Zapraszamy na zakupy do Delikatesów Szubryt w Gorlicach przy ul. Kościuszki
ReklamaHydrotech - skład budowlany, stacja diagnostyczna, mechanika pojazdowa, wulkanizacja - Siedliska 116, tel. 513 184 054 | Kwiaciarnia Gabi - dekoracje kościołów, dekoracje samochodów ślubnych, dekoracje sal weselnych, bukiety ślubne i okolicznościowe - ul. Węgierska 5, Bobowa, tel. 510 199 110

Bramka do szatni boli podwójnie

Podziel się
Oceń

Wrzesień nie jest najlepszym czasem dla gorlickich piłkarzy, biorących udział w rozgrywkach IV ligi. W zeszłym tygodniu gorliczanie zaliczyli porażkę, ulegając na wyjeździe Popradowi Muszyna 0:2. W ostatnim sobotnim spotkaniu Glinik na własnym stadionie podejmował drużynę Orkana Szczyżyc.

 

Glinik Gorlice - Orkan Szczyżyc 1:2 (0:1)

Niestety Glinik nie potrafi w tym sezonie wygrać przed swoją publicznością. W trzech rozegranych do tej pory spotkaniach gorliczanie zaliczyli jeden remis i dwie porażki, obie po 1:2. Taki właśnie wynik padł w ostatnim sobotnim meczu, gdzie Glinik podejmował drużynę Orkana Szczyżyc. Drużyna gości przeważała w pierwszej połowie spotkania i tylko dzięki tej nieskuteczności gorliczanie zakończyli pierwszą połowę z jednym golem straty.

Po zmianie stron gra gorliczan wyglądała już o niebo lepiej, czego efektem był gol kontaktowy z 71 minuty. Niestety gospodarzom nie udało się dowieść remisu do końca spotkania. Bramkę na wagę trzech ligowych punktów dla Orkana, w 92 minucie zdobył Robert Oleksy.


3.09.2016 - Poprad Muszyna - Glinik Gorlice 2:0 (1:0)

Gorliczanie ponieśli zasłużoną porażkę w Muszynie a trener zespołu Robert Cionek był zmuszony dokonać kilku zmian w porównaniu do podstawowego składu drużyny.  Brak bramkarza Przemysława Harwata, Krystiana Barana oraz Dawida Serafina był bardzo widoczny w grze naszego zespołu. Cieszy udany powrót do drużyny Wojciecha Chorobika oraz mimo wszystko dobra gra całego zespołu z wyżej notowanym spadkowiczem z III ligi.


Napisz komentarz

Komentarze

extrainer 12.09.2016 20:09
Dokładnie. Sama ambicja nie wystarczy. Widać brak pomysłu na grę i brak zgrania formacji. Właściwie co mecz niektórzy grają gdzie indziej z musu. Z drugiej strony ciężko winić trenera, bo frekwencja piłkarzy na treningach i na meczach wiadomo jaka jest. Problemu należy szukać w działaczach, którzy przez parę lat nie potrafią zrobić konkretnego obozu przygotowawczego oraz pozyskać zawodników, którzy regularnie uczestniczyliby w meczach. Taka jest przynajmniej moja skromna opinia. Mogę się mylić. Ale z zewnątrz tak to wygląda.

wierny 12.09.2016 12:10
Samą ambicją się meczu nie wygra.Zespól jest kompletnie nie przygotowany do rozgrywek.Najwyższy czas podziękować panu trenerowi.

oko 11.09.2016 19:05
Jasne Gorlicki Kryzys !

ReklamaAQUAPLAST - rynny, pokrycia dachowe
ReklamaNowe mieszkania na sprzedaż, Osiedle "Szklane Tarasy" - Gorlice, ul. Kapuścińskiego
AKTUALNOŚCI
Reklama
Reklama
POPULARNE
Reklama
pochmurnie

Temperatura: 5°C Miasto: Gorlice

Ciśnienie: 1015 hPa
Wiatr: 8 km/h

Reklama
Reklama Nowe mieszkania na sprzedaż - Szklane Tarasy, Gorlice, ul. Kapuścińskiego