Sokół Borzęcin - Glinik Gorlice 4:2 (2:2)
bramki: Kostecki 3', Policht 34', Szumlański 68', Chudyba 79' - Dziedzic 12', Wilczkiewicz 31'.
Już w 3 minucie spotkania nasi piłkarze stracili gola prowokując rzut karny, którego wykonawcą dla Sokoła był Sergiusz Kostecki. Szybko stracona bramka nie załamała naszego zespołu, który ruszył z animuszem do ataku. Dzięki trafieniom Kuby Dziedzica i Damiana Wilczkiewicza Glinik wyszedł na prowadzenie. Niestety radość gorliczan nie trwała długo, bo gospodarze odpowiedzieli szybko golem kontaktowym, którego strzelcą okazał się Daniel Policht.
Po zmianie stron gorliczanie wykazywali więcej motywacji do gry i to pod polem karnym Sokoła było co chwilę gorąco. Niestety wszystkie akcje gorliczan okazały się nieskuteczne a gospodarzom udało się przeprowadzić akcję, która dała im prowadzenie. Piłka po strzale z obwodu pola karnego trafiła w słupek i wpadła wprost pod nogi Jakuba Szumlańskiego, który nie mając przeszkód skierował ją do pustej bramki. Gorliczanie rzucili się do odrabiania strat lecz niestety zostali znów skarceni przez borzęcinian. Katem Glinika okazał się być Damian Chudyba, który wykorzystał błąd obrony gorlickiej drużyny i ustalił wynik spotkania na 4:2 dla Sokoła.
Kolejna przegrana Glinika komplikuje szanse gorliczan na utrzymanie się w IV lidze małopolskiej.
Glinik Gorlice - AS Progres Kraków 4:0 (3:0)
bramki: Maderak 16', 25', 38', 56'.
Bohaterką spotkania była zdobywczyni 4 goli dla Glinika, Agata Maderak. Przyjezdne, grając ambitnie, nie potrafiły znaleźć skutecznej drogi do bramki gorliczanek, mimo iż okazji do poprawienia konta bramkowego im nie brakowało. Gorliczanki, zdobywając trzy cenne punkty, poprawiły swoją pozycję w III lidze małopolskiej, awansując na drugie miejsce w tabeli.
Napisz komentarz
Komentarze