Gdy 3 lipca (link do artykułu) pisaliśmy o aspektach estetycznych jednego z symboli Gorlic, wielu przechodniów zaczęło zwracać baczną uwagę na to, w jaki sposób prezentuje się legendarna chluba Gorlic. W gronie tych osób zapewne znaleźli się tacy, którzy postanowili coś z tym stanem zrobić.
Na efekty nie trzeba było długo czekać. W ostatnich dniach pomnik został otoczony czerwoną, zabezpieczającą taśmą a koło monumentu zaczęło kręcić się kilku pracowników. Efekt ich pracy jest widoczny i zadawalający. Ze środka wiadra, trzymanego dumnie przez Tereskę, nie zwisają już żadne wężyki a misterna konstrkcja utrzymująca zawory, została zdemontowana. W miejscu, gdzie znajdował się otwór po starym przycisku, pojawiło się okrągłe oko fotokomórki, która w zamyśle po zasłonięciu palcem, ma uruchamić mechanizm wylewający wodę.
Dodatkowo zdecydowano się wymienić podłoże, które teraz ma łatwiej odprowadzać wodę do kanału.
W imieniu mieszkańców dziękujemy wszystkim zaangażowanym w tą pozytywną zmianę wizerunku Tereski, która przez osoby odwiedzające nasze miasto jest postrzegana za jego najbardziej zapamiętywalny symbol. Diabeł tkwi w szczegółach i o takie szczegóły w tym przypadku zadbano.
Jeszcze gdyby Tereska powróciła na Rynek to by chyba jeszcze bardziej się uśmiechnęła ...
Napisz komentarz
Komentarze