Zwierzęta

AKTUALIZACJA: Bonita adoptowana! "Kicia od tygodnia mieszka w mieszkaniu w Gorlicach w super prozwierzęcej rodzinie, gdzie ma masę rąk do głaskania. Zaprzyjaźniła się już z pieskiem - rezydentem. Dziwi ją tylko to, że 17-letnia kotka - rezydentka nie ma ochoty na harce na zabawy" - informacja z dnia 6 lutego 2018 roku od Fundacja PSYstań dla Zwierząt.  

AKTUALIZACJA: Borys adoptowany! "Chłopak dojechał szczęśliwie do Łodzi i jest już w nowym domku. Teraz nazywa się Bary. Serdecznie i z całego serca dziękujemy cudownej osobie (która pragnie pozostać anonimowa) za zupełnie bezinteresowne zawiezienie Barego do nowego domu! Niech dobra 'karma' wróci do Pani tysiąckrotnie!" -  informacja z dnia 3 lutego 2018 roku od Fundacja PSYstań dla Zwierząt.  

AKTUALIZACJA: Kita razem ze swoją siostrą, zostały adoptowane! Mają wspólny domek. "Siostrzyczki od prawie tygodnia mieszkają w Krakowie w domu cudownych ludzi, którzy jak sami piszą 'mają fizia na ich punkcie', co zresztą widać na zdjęciach, które nam przesłali. Państwo przyjechali po Zytę, ale zakochali się też w Kicie i Bonicie... Kiedy napomknęłam, że zawsze lepiej adoptować w dwupaku, bo zwierzaki są szczęśliwsze i zdrowsze, jak mają kolegę tego samego gatunku, przemiły opiekun kazał żonie i córkom wybierać, bo stwierdził że skoro tak, to on nie wyjdzie z jednym kotem." - informacja z dnia 2 lutego 2018 roku od Fundacja PSYstań dla Zwierząt.  

AKTUALIZACJA: Rita adoptowana! "Rita od soboty jest w nowym domku w Limanowej. Normalnie czekamy z ogłoszeniem adopcji przez tydzień, ale Rita trafiła do takiego domku, że można było to od razu ogłosić - jej powrót z adopcji jest równie prawdopodobny jak to, że ja przestanę kochać zwierzaki. Rita jest już oczkiem w głowie swojego opiekuna - z którym sypia na łóżeczku. Dogadała się też z kocio-psią rodziną i ma się super." - informacja z dnia 31 stycznia 2018 roku od Fundacja PSYstań dla Zwierząt.

AKTUALIZACJA: Zyta razem ze swoją siostrą Kitą, zostały adoptowane! Mają wspólny domek. "Siostrzyczki od prawie tygodnia mieszkają w Krakowie w domu cudownych ludzi, którzy jak sami piszą 'mają fizia na ich punkcie', co zresztą widać na zdjęciach, które nam przesłali. Państwo przyjechali po Zytę, ale zakochali się też w Kicie i Bonicie... Kiedy napomknęłam, że zawsze lepiej adoptować w dwupaku, bo zwierzaki są szczęśliwsze i zdrowsze, jak mają kolegę tego samego gatunku, przemiły opiekun kazał żonie i córkom wybierać, bo stwierdził że skoro tak, to on nie wyjdzie z jednym kotem." - informacja z dnia 2 lutego 2018 roku od Fundacja PSYstań dla Zwierząt.  

Porzucona i niechciana wraz z kilkoma innymi kotkami trafiła pod opiekę Fundacji. Może jest wśród Was ktoś, kto chętnie zostanie jej przyjacielem?

Porzucona w Zdyni kotka, szuka nowego domku. Pomożecie w poszukiwaniach?

Tą piękną kocią czarnulkę znaleziono w fatalnym stanie na terenie przemysłowego zakładu pracy. Dzięki Dobremu człowiekowi, została szybko zabrana do weterynarza. Teraz jest pod opieką Fundacji i czeka cierpliwie na dom.

Znaleziono ją na miejskim parkingu: mocno zaniedbaną, przestraszoną i zmęczoną. Czy Lucynka znajdzie dom?

AKTUALIZACJA: Wspaniałe wieści! Chałwa została adoptowana! "Od ponad tygodnia mieszka w nowym domku w Jazowsku koło Nowego Sącza. Dzieli pokój razem ze swoją małą opiekunką, z którą bardzo przypadły sobie do serca, nawet śpią razem ;)" - informacja z dnia 25 stycznia 2018 roku od Fundacja PSYstań dla Zwierząt.

Na prośbę Czytelnika publikujemy informację o rocznym, energicznym psiaku - Julianie, który pilnie poszukuje nowego domu. Najlepiej było by, gdyby trafił do kochających i aktywnych właścicieli. Pokażmy, że mamy moc! Może razem uda się znaleźć dla niego najlepsze miejsce.

Pod opiekę Fundacji trafiła kotka, która została porzucona i przez dwa dni koczowała pod klasztorem w małym miasteczku. Pomożecie znaleźć dla niej nowy dom?

Kotka została porzucona wraz ze swoim kociątkiem pod jednym z wiejskich sklepów. Przez ponad miesiąc pomieszkiwała w pustostanie, ale nie została w pełni zaakceptowana przez inne wolnożyjące koty. Była dokarmiana przez dobrych ludzi, i właśnie dzięki nim trafiła do Fundacji, a jej maluch znalazł już dom. Czy teraz los uśmiechnie się do niej?   

Mały szczeniak błąkał się bez opieki przy ulicy Kopernika w Gorlicach, kilka dni temu został wyłapany. Czy znajdzie dom i kochających ludzi jeszcze przed zimą?

Diesel przez dwa mroźne dni i noce koczował pod szkołą w pobliskiej wsi: porzucony, czekający na właścicieli, którzy go tam porzucili. Pod opieką Fundacji czeka na nowy, kochający dom!

AKTUALIZACJA: Uwaga! Nadal trwają poszukiwania Fabiana! Łosie koło Gorlic (woj. małopolskie) "29 maja Fabian został od nas adoptowany. Ankieta i wizyta przedadopcyjne były w porządku, ludzie bardzo sympatyczni - zapowiadało się super. Uczulałyśmy przy adopcji aby nie wypuszczać Fabiana na zewnątrz przynajmniej do soboty, dać mu czas na przyzwyczajenie się do nowego miejsca, zwłaszcza że był u nas długo. Niestety, dziś koło południa zabrano Fabiana na spacer w szelkach. Po kilku minutach Fabian się z szelek wyplątał i poszedł w długą. Był widziany po południu w okolicy; przed chwilą wróciłam z Łosia, szukałam i nawoływałam z nadzieją że do mnie przybiegnie. Ale już musiał się gdzieś przemieścić.. Cała okolica jest powiadomiona, wiszą już plakaty." - informacja z dnia 30 maja 2018r od Fundacja PSYstań dla Zwierząt. Bardzo prosimy o udostępnianie, zwłaszcza jeśli macie znajomych w Łosiu. Kontakt: 502 378 040 lub 789 347 607  

AKTUALIZACJA: Pies został przekazany do schroniska.   Kolejna czworonożna znajda pojawiła się w lecznicy przy ul. Kościuszki. Wyłapany 2 dni temu czeka na właściciela. Samiec, krzyżówka Husky, maści czarno-białej, znasz go? A może chciałbyś się nim zaopiekować?

Jest moc! Bardzo serdecznie dziękujemy za wszystkie udostępnienia i przekazywanie informacji! Podziałało! W szczególności zaś podziękowania kierujemy do Pani Kasi, która nie tylko odnalazła George'a, ale i otoczyła go odpowiednią opieką!

AKTUALIZACJA: Drodzy Czytelnicy, dzięki Waszemu zaangażowaniu George szczęśliwie został odnaleziony. Napisaliśmy o tym tutaj>> Dziękujemy!   Właściciele George'a bardzo proszą o pomoc w odnalezieniu zaginionego psa. Poszukiwany jest zaginiony wczoraj w Łużnej Golden Labrador - widziałeś go?

AKTUALIZACJA: Bratek został adoptowany, ma już nowy dom! "Od tygodnia mieszka w nowym domku w Strzeszynie. Wyczekał się chłopak na domek, ale wreszcie się doczekał." - informacja z dnia 5 grudnia 2017 roku, od Fundacja PSYstań dla Zwierząt.   {module 516}   Cześć i czołem! Jestem Bratek! Urodziłem się w kwietniu 2017 r. Kiedy mnie znaleziono mieszkałem razem z siostrą w rozwalającej się szopie, nikt nie wie co się stało z naszą mamą. Na szczęście cudowni ludzie dokarmiali nas, a potem znaleźli dla nas pomoc w Fundacji. Czekam na nowy dom. Jestem biało-czarnym łaciatkiem o różowych uszach, odrobinę spokojniejszy niż moja siostra - Malwa. Bardzo lubię się zabawy z kolegami.   {module 517} Jestem wykastrowany, zaszczepiony, odrobaczony i odpchlony; mam książeczkię zdrowia. PrzebywaM w domu tymczasowym w Gorlicach pod opieką Fundacji PSYstań dla Zwierząt. Kontakt: 789 347 607 Zanim mnie adoptujesz, nasi tymczasowi opiekunowie przeprowadzą wizytę przed adopcyjną i trzeba będzie podpisać umowę adopcyjną.   {module 500}

AKTUALIZACJA: Dobre wiadomości! Fazi ma już nowy dom.   "Tydzień temu zamieszkał w Małastowie u naprawdę fajnej rodziny.Ma super przyjazną i wesołą psią koleżankę w swoim wieku (która od pierwszej chwili zapraszała go do zabaw) oraz ogromniasty ogród do biegania.Na początku Faziulek był trochę wystraszony (kolejna zmiana miejsca), ale szybko się przekonał i ciągle domaga się miziania." - informacja od Fundacji PSYstań dla zwierząt z dnia 1 grudnia 2017 roku   {module 516} Adoptowany ze schroniska, został oddany po 3 tyg, bo zmieniły się warunki mieszkaniowe... Taki smutny los spotkał Faziego - psa, który czeka  na kochający dom.   Fazi urodził się około 2012 roku, jest średniej wielkości, waży ok 12 kg. Szczuply, długołapy, ma mięciutką sierść o pięknym kolorycie i przecudowny charakter. Jest łagodnym, bardzo przytulaśnym psiakiem, uwielbia być głaskany. Spokojny, towarzyski, ale nie nachalny. Lubi spacery, ale nie jest nadmiernie aktywny, nie wymaga spacerów ekstremalnych. To spokojny pies dla domatora, choć odnajdzie się także w rodzinie aktywnej.   {module 517}   Wykastrowany, odrobaczony, odpchlony, zaszczepiony na wściekliznę i choroby zakaźne, zaczipowany, ma książeczkę zdrowia.   W tej chwili przebywa tymczasowo w Gorlicach (Małopolska) pod opieką Fundacji PSYstań dla Zwierząt. Kontakt: 789 347 60 Przypominamy, że warunkiem adopcji jest wypełnienie ankiety przedadopcyjnej oraz wizyta przedadopcyjna, podczas adopcji zostanie spisana umowa adopcyjna.   {module 500}