Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
ReklamaZapisy na bezpłatne aparaty słuchowe - Gorlice, ul. Sienkiewicza 36 - tel. 18 353 82 66/ 501 700 244
Reklama
ReklamaKup swój wymarzony rower w IwoBike - Gorlice, ul. Michalusa 1
Reklama Zapraszamy na zakupy do Delikatesów Szubryt w Gorlicach przy ul. Kościuszki - skorzystaj z promocji między 15 a 28 grudnia 2025
ReklamaHydrotech - skład budowlany, stacja diagnostyczna, mechanika pojazdowa, wulkanizacja - Siedliska 116, tel. 513 184 054 | Kwiaciarnia Gabi - dekoracje kościołów, dekoracje samochodów ślubnych, dekoracje sal weselnych, bukiety ślubne i okolicznościowe - ul. Węgierska 5, Bobowa, tel. 510 199 110
ReklamaChoinki z Biecza prosto od producenta - Biecz, ul. Podwale 21, tel. 500 892 677 - do każdej choinki doniczkowej lub ciętej - GRATIS mała choinka do zasadzenia
Reklama Podaruj dzieciom dom! Zostań rodziną zastępczą - Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie, ul. Słoneczna 7, Gorlice, tel. 18 352 53 80
Reklama Życzymy Wam, aby te Święta Bożego Narodzenia były pełne ciepła, spokoju i rodzinnej atmosfery. Niech magia wigilijnego wieczoru przyniesie radość, a świąteczne dni będą czasem odpoczynku i refleksji. Oby nadchodzący Nowy Rok był czasem realizacji marzeń, sukcesów i wielu niezapomnianych chwil. Wesołych Świąt i szczęśliwego Nowego Roku! życzą Rada Nadzorcza, Zarząd i Pracownicy Baku Spółdzielczego w Gorlicach
Reklama Najserdeczniejsze życzenia z okazji Świąt Bożego Narodzenia. Niech narodzenie Chrystusa wniesie w codzienność radość, spokój i odnowioną nadzieję, a dom wypełni miłością, która jednoczy i umacnia. Niech ten wyjątkowy czas będzie pełen dobra, ciepła rodzinnych spotkań oraz wewnętrznego światła, któe prowadzi przez cały nadchodzący rok. Składa Tomasz Płatek Radny Sejmiku Małopolskiego

Jak to pieczenie chleba stało się początkiem całkiem poważnego, prywatnego śledztwa. W roli głównej mąka pszenna typu graham.

Podziel się
Oceń

Okres epidemii i przebywanie w domach skłoniło wiele osób do różnego rodzaju aktywności, na które wcześniej nie mogli sobie pozwolić, bo wiadomo, więcej czasu to więcej możliwości i pomysłów. Jedna z naszych Czytelniczek postanowiła skorzystać z takiej okazji i regularnie wypiekała domowy chleb. Podstawą każdego przepisu na pieczywo tradycyjnie jest mąka. I tak właśnie rozpoczyna się historia, o której chcemy Państwu opowiedzieć.
Jak to pieczenie chleba stało się początkiem całkiem poważnego, prywatnego śledztwa. W roli głównej mąka pszenna typu graham.

Autor: fot. ilustracyjne / pixabay.com

 

Czytelniczka:

Dzień dobry, czy mogę zająć chwilę? Chciałabym prosić o wyjaśnienie informacji na opakowaniu Mąki pszennej Graham typ 1850 - rozpoczyna konwersację z producentem rzeczonej mąki, pani Monika.

Kupujemy od pewnego czasu Państwa mąkę, wychodzi z niej znakomity chleb. Jednocześnie ciągle mieliśmy problem z dobraniem proporcji ze znanego nam przepisu. 2,5 kg netto na opakowaniu sugerowało, że mąki jest dokładnie tyle, ile potrzebujemy.

Sprawdziłam dziś po kolei wagę używanych składników i co się okazało. Po raz pierwszy zważyliśmy mąkę i dochodzimy do wniosku, że napis na opakowaniu jest zwyczajnym oszustwem. Zamiast spodziewanych 2,5 kg mąki netto zakupiliśmy opakowania, w których mieściło się ok. 1,8 kg mąki, a więc niemal o jedną trzecią mniej niż się spodziewaliśmy!

Skąd tak ogromna różnica!? Czy to celowe wprowadzanie w błąd? Jak to możliwe, by waga netto na opakowaniu i na wadze aż tak bardzo się różniła?

 

 

Odpowiedź mailowa producenta:

Paczkuje maszyna, więc mogło się zdarzyć, że trafiła się niedowaga.

Czytelniczka:

Jest ona bardzo istotna i to w kilku opakowaniach chyba z tej samej serii. Czy w tej sytuacji mogę złożyć reklamację? Niestety - rozpakowałam jedno opakowanie - zważyłam, nie zgadzało się. Sprawdziłam wagę - działała prawidłowo. Zważyłam więc opakowanie zapieczętowane - różnica wagi była ogromna. Na opakowaniu mąki graham jest jasna informacja: 2,5 kg.

Producent:

Na opakowaniu jest błąd, gdyż w związku z dużym zapotrzebowaniem, drukarnia też popełniła błąd, a my pakujemy w to, co mamy, bo po prostu nie wyrabiamy się. Zapłaciła Pani na pewno za 2 kg, a 0,2 niedowaga może wynikać z wilgotności mąki. Świeża zawsze jest cięższa.

Czytelniczka:

Rozumiem. Probowałam więc szukać tej informacji, na opakowaniu, ale zwyczajowego „+/-” także nie znalazłam na torebce mąki.

Producent:

Bo takich rzeczy nie wolno pisać, bo są określone normy co do opakowań.

Czytelniczka:

Nie zmienia to faktu, że czuję się w istotny sposób wprowadzona w błąd i uważam, że klientom należy się przynajmniej informacja, która na opakowaniu nie jest pełna. W tym przypadku jest zwyczajnie błędna. A jak trafia się komuś 2,2 kg, to wtedy nie reklamuje? Trafiło mi się kilka takich opakowań i każde z niedowagą ok. 0,2 kg, co na 5 opakowaniach daje kilogram...

Producent:

A jak trafia się komuś 2,2 kg, to wtedy nie reklamuje? Proszę z reklamacją przyjechać do nas.

Czytelniczka:

Co powinnam zabrać ze sobą? Przede wszystkim muszę poszukać paragonu.

Producent:

Jak Pani chce.

Czytelniczka:

Nie „że chcę”, ale po prostu uważam, że zostałam wprowadzona w błąd. Naprawdę rozumiem napięte grafiki, ale ważniejsza dla mnie jest zawsze informacja producenta, na opakowaniu. Różnica 2,5 kg - 1.8 kg to 0,7 kg, Zgodzi się Pan, że jest istotna.

Producent:

Graham pakowany jest po 2 kg i każdy jest o tym informowany w zakładzie.

Czytelniczka:

„W zakładzie” ?, Ale nie w sklepie. Tam zostaje mi opakowanie i wiara w to, co jest napisane na nim.

Producent:

Ale sprzedawca w sklepie też o tym wiedział.

Czytelniczka:

Dobrze, zastanowię się co dalej z tym zrobić, bo sytuacja jest dla mnie krępująca, a jednocześnie naprawdę czuję się bardzo wprowadzona w błąd (pomijając już nawet niedowagę w każdym z opakowań).

Producent:

Jak Pani chce, zapraszamy po 1 kg do młyna. To będzie rekompensata. Pozdrawiamy


I tak wyjaśniła się tajemnica receptury na wypiek chleba, który nie wychodził tak, jak oczekiwała tego Czytelniczka, zawierzając temu, co podawano w przepisie i na opakowaniach składników. Czy macie podobne doświadczenia u was w kuchni? Czy zdarzają się Wam takie przypadki?


Napisz komentarz

Komentarze

asdasda 04.05.2020 23:15
zwykłe złodziejstwo, na to jest paragraf

Ala 04.05.2020 23:15
Ale co to za „producent”? Nazwa firmy? To jest oszustwo i takie rzeczy zgłasza się do odpowiednich instytucji. Z jakiej racji kobieta ma jeszcze ponosić dodatkowe koszta na podróż do młyna? Ona sprawdziła wagę, z korespondencji wynika, że to ich stała praktyka, ile osób nie sprawdziło... Podajcie jaka to firma, rynek szybko ich zweryfikuje.

dhjgdahjgd 04.05.2020 22:33
lepiej napiszcie co to za producent

dsadasdas 04.05.2020 21:20
O jakiego producenta chodzi? Bo to chyba najważniejsze.

Jan Brzoza 04.05.2020 21:16
Jaka to mąka i kto jest producentem?

Maryśka 04.05.2020 14:27
no świetnie. wszystko już trzeba sprawdzac, bo wszyscy kłamią i to tak ordynarnie

Lisiczka 04.05.2020 13:50
Pewna gorlicka piekarnia też robiła wała, tylko że na chlebie. Kupowałam go regularnie, aż kiedyś z ciekawości rzuciłam na wagę. Na metce 0,5kg Waga nierozpakowanego bochenka? 0,38kg I nie, nie jest to produkt na wagę czy wyrabiany ręcznie. No OK. Zdarza się. Dopuszczam różnice +- 10% więc ok. Ale sytuacja powtarza się drugi raz, trzeci... Dopiero interwencja w sklepie, gdzie zwróciłam uwagę sprzedawczyni spowodowała, że od tamtej pory chleb waży tyle ile ma ważyć. Ale rozwiązanie jest proste - pieczywo sprzedawane na wagę. I apel do klientów: sprawdzajcie wagę chociaż raz na jakiś czas pakowanych produktów. Nawet przy kasie, w obecności pracowników sklepu, jeśli jest dostępna waga, a jeśli nie, proście o zważenie.

bezsensu 04.05.2020 21:23
Dopuszcza Pani różnice +- 10%, więc ponad 20% różnicy jest ok? Gdzie tu logika

Żołońć 05.05.2020 09:43
Od -10% do +10% jest 20%, czego nie rozumiesz, lewaku?

~~~~ja 05.05.2020 10:36
@Żołońć +- 10% oznacza dopuszczalną różnicę na poziomie do 10% więcej lub mniej od opisanej wagi i to się nie sumuje na 20% dopuszczalnej różnicy choć w skrajnych przypadkach waga 2 chlebów mogłaby się o tyle różnić gdyby jeden odbiegał o 10% na plus a drugi na minus. Poza tym w opisanym przypadku mamy aż 24% różnicy i to na niekorzyść klienta. Jak kiedyś zarobisz o 24% mniej to zrozumiesz o co chodzi.

matma 05.05.2020 11:06
co xD nie wierzę, jak można być takim dzbanem. +/- 10% nie oznacza w sumie 20%, a 10% mniej lub więcej od deklarowanej. Wspomniane 0,38 do deklarowanego 0,5 to "ponad 20%" różnicy na niekorzyść, więc dużo więcej niż akceptowalne 10%.

ReklamaGmina Łużna składa wszystkim najserdeczniejsze życzenia z okazji Świąt Bożego Narodzenia 2025
ReklamaAQUAPLAST - rynny, pokrycia dachowe
ReklamaGmina Ropa składa wszystkim najserdeczniejsze życzenia z okazji Świąt Bożego Narodzenia 2025
ReklamaNowe mieszkania na sprzedaż, Osiedle "Szklane Tarasy" - Gorlice, ul. Kapuścińskiego
AKTUALNOŚCI
Reklama
Reklama
POPULARNE
Reklama
pochmurnie

Temperatura: 2°C Miasto: Gorlice

Ciśnienie: 1020 hPa
Wiatr: 3 km/h

Reklama
Reklama