
Na miejscu okazało się, że mężczyźni to pracownicy firmy kominiarskiej z gminy Biecz. Podczas wykonywania prac na dachu jednego z domów w Stróżówce nagle kominiarze stracili równowagę i spadli z budynku.
Na miejsce natychmiast wezwano dwie karetki. Ratownicy zadecydowali o zabraniu mieszkańców gminy Biecz do gorlickiego szpitala. Obrażenia jednego z mężczyzn okazały się na tyle poważne, że zdarzenie to zostało zakwalifikowane jako wypadek.
Pracownicy firmy kominiarskiej byli trzeźwi. Policja prowadzi czynności wyjaśniające w tej sprawie.
Źródło info: KPP w Gorlicach
Jak Człowiek sobie sam coś nie zrobi to z Magistrami zawsze jest problem i więcej afery niż to warta.
Kto był zleceniodawcą poniesie odpowiedzialność karną chyba rzecz jasna i same Inspekcje.
Nie zatrudnia się złotych rączek bo można biedy się nabawić bo każdy udaje w Gorlicach Eksperta by zarobić parę groszy.
Proste jeszcze nie widziem Kominiarza w uprzezy i asekuracja .Moze się myle ale niestety BHP podstawa
Właśnie takie kaleki pracują w Gorlicach.