Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
ReklamaZapisy na bezpłatne aparaty słuchowe - Gorlice, ul. Sienkiewicza 36 - tel. 18 353 82 66/ 501 700 244
ReklamaZapisy na bezpłatne aparaty słuchowe - MARMED, ul. Sienkiewicza 36, Gorlice, tel. 18 353 82 66; 501 700 244
ReklamaZapraszamy do zakupów u wiodącego sprzedawcy rowerów elektrycznych - Iwo Bike w Gorlicach
Reklama Zapraszamy na zakupy do Delikatesów Szubryt w Gorlicach przy ul. Kościuszki
Reklama Akademia Nauk Stosowanych w Nowym Sączu - REKRUTACJA OD 9 CZERWCA 2025

„Beskid bez kitu”, czyli książka o Beskidzie Niskim jakiej jeszcze nie widzieliście! Dla dzieci i dla dorosłych.

Podziel się
Oceń

Książka o życiu, przyrodzie, Łemkowszczyźnie, wakacjach, poszukiwaniu przygód i o... znajdowaniu nie tego, czego się szukało. Emocjonalny przewodnik po Beskidzie Niskim.

Beskid bez kitu napisałam i narysowałam nakręcana miłością do gór, zwierząt, grafiki i łażenia na przełaj. Książka jest efektem moich dwóch lat pracy i ponad 20 lat miłości do Beskidu Niskiego. To idealna lektura dla dzieci krytycznych, odważnych i ciekawych świata, ale też dla dorosłych, którzy nadal dają pobrykać swojemu wewnętrznemu dziecku – przekonuje autorka Maria Strzelecka.

W książce połączone są dwa światy, lata 60. i współczesność, dwie odważne dziewczynki, a do tego niedźwiedzie i jelenie, kumaki i dzierzby, cerkwie i bukowy las, dziurawiec i wilcza jagoda, beskidnicy i mieszkańcy PGR-u, owce i wilki...

To opowieść o dzieciach i ukrytym wilku, tym prawdziwym, ale też tym abstrakcyjnym, pojmowanym jako „zły”, „obcy”, „inny”, to wyjątkowo napisana historia o odmienności i tolerancji.

Maria Strzelecka nie pochodzi z Beskidu Niskiego, ale od ćwierć wieku dużo ją łączy z naszymi terenami.

Przede wszystkim miłość do tego regionu, ale również ziemia, którą posiadam. Zawsze było to dla mnie miejsce wyjątkowo piękne i inspirujące. Miejsce, które dało początek wielu historiom w moim życiu, wielu przyjaźniom, ale też działaniom artystycznym. Z wykształcenia jestem bowiem malarką i graficzką, a zanim napisałam „Beskid bez kitu”, uwieczniałam Łemkowszczyznę na obrazach (TUTAJ) – opowiada.

Autorka przyznaje, że odkąd dowiedziała się, iż na jej ziemi stała kiedyś cerkiew greckokatolicka to zaczęła bardzo dużo czytać na temat Beskidu Niskiego i jego historii.

Kiedy zaczęłam robić doktorat, temat był dla mnie oczywisty – Beskid Niski! Główną częścią mojej pracy doktorskiej było zilustrowanie i zaprojektowanie ilustracji do książki, więc stwierdziłam, że dlaczego mam ilustrować cudzą, skoro mogę własną i tak zrodził się pomysł napisania tej książki – wyjaśnia.

Beskid bez kitu” jest ważnym tekstem w obecnych czasach.

Tej historii nie uczą w szkole, wielu moich dorosłych znajomych również nic nie wiedziało o akcji Wisła i o naszym południowym pograniczu. Warto mówić dzieciom, że jako kraj mieliśmy również potknięcia, a nie same sukcesy. Wielokrotnie starałam się opowiedzieć historię Beskidu Niskiego mojej 10-letniej córce Jagnie, ale książki dostępne w księgarniach taktują ten temat bardzo faktograficznie, więc zupełnie jej to nie interesowało, a mnie ciężko było w ten sposób tworzyć interesującą dla niej opowieść – mówi.

Przyznaje, że od podstaw tworzyła sposoby i narzędzia „opowiadania” i tak powstała ta książka, która odchodzi od obiektywnej narracji historycznej, a raczej wykorzystuje tradycje historii mówionej i podań rodzinnych, skłaniając czytelnika ku emocjonalnemu odbiorowi zdarzeń, miejsc, przyrody i ludzi. Powstały w ten sposób narzędzia, które dzięki mechanizmowi utożsamiania się z bohaterkami opowieści uruchamiają wrażliwość emocjonalną dziecka.

Mam nadzieję, że zapośredniczone poprzez lekturę doświadczenie pobudzi wyobraźnię i ciekawość, będzie źródłem wiedzy, ale przede wszystkim będzie uczyć otwartości i krytycznego myślenia. O trudnych tematach nie opowiadam wprost, buduję jednak przestrzeń uruchamiającą w czytającym podstawę zaciekawienia i otwartości na różnice kulturowe – mówi.

W książce lęk zostaje oswojony poprzez dekonstrukcję klasycznych i powszechnie znanych bajek, na przykład tej o Czerwonym Kapturku, w której wilk zostaje uwolniony ze swojej funkcji bycia „tym złym”.

Beskid bez kitu” testowałam na córce i starszym synu, ich kolegach i koleżankach, czytałam ją im, kiedy u nas nocowali i na wyjazdach, sprawdzałam niezrozumiałe dla nich momenty – podkreśla z uśmiechem.

Oprócz historii Beskidu Niskiego i przygodowej fabuły „Beskid bez kitu” jest też przewodnikiem przyrodniczym.

Po lekturze mojej książki spokojnie można jechać w góry, a nasze dzieci rozpoznają bez problemu gatunki ptaków, tropy i niektóre rośliny. Pomagają w tym, traktowane z przymrużeniem oka i fabularyzowane, tablice graficzne – dodaje na koniec Maria Strzelecka.

Beskid bez kitu” jest skierowany do dzieciaków od 8 roku życia, a książkę można już kupić między innymi w gorlickiej księgarni „Mieszko”.

PS. Autorka ma w planach napisanie drugiej część książki, takiej zimowo-wiosennej, bo ta, która ukazała się kilka dni temu, jest letnio-jesienna.


Napisz komentarz

Komentarze

tralala 23.12.2019 13:49
" jest skierowany do dzieciaków od 8 roku życia" Nie cierpię słowa "dzieciak". Jest takie prostackie. To tak, jakby mówić "pętak". Nie można po ludzku - do dzieci? Za trudno, bo ładnie?

ReklamaStudiuj w Akademii Nauk Stosowanych w Nowym Sączu
ReklamaAQUAPLAST - rynny, pokrycia dachowe
ReklamaAkademia Humanistyczno Ekonomiczna w Łodzi | Filia w Jaśle, STUDIUJ BLISKO SIEBIE ADMINISTRACJĘ LUB PEDAGOGIKĘ, studia licencjackie i magisterskie podyplomowe wspomagane on-line | ZAPISZ SIĘ TERAZ! STYPENDIA NAWET DO 4500 ZŁ
AKTUALNOŚCI
Reklama
POPULARNE
Reklama
słabe opady deszczu

Temperatura: 19°C Miasto: Gorlice

Ciśnienie: 1017 hPa
Wiatr: 9 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: Fire flyTreść komentarza: Pewnie nie opłacił komendy jak syn byłego policjanta a dragi wrócą na ulice tyle że od policyjnych dilerówData dodania komentarza: 16.09.2025, 10:09Źródło komentarza: 19-latek zatrzymany z narkotykami – marihuana, mefedron i kokaina zabezpieczoneAutor komentarza: BatyrTreść komentarza: Jestem spokojny o losy ojczyzny skoro mają na nie wplyw tak światłe umysły i to grono młodych słuchaczy.Data dodania komentarza: 16.09.2025, 09:27Źródło komentarza: Barbara Bartuś o kolei i przyszłości Polski [FOTO]Autor komentarza: WwTreść komentarza: To, co Pani poseł powiedziała o kolei, to bardzo ładnie. Tylko, że działać powinien raczej burmistrz. Nawet nie trzeba już żadnych inwestycji. Nie ma przeszkód technicznych, żeby z Gorlic do Rzeszowa pociągi jeździły nawet co godzinę (żart). Burmistrz z kierownikiem MZK powinni zabrać się na serio za autobus do Wetliny. Jeździ jak chce, a powinien być osobny kurs , skomunikowany z pociągiem na sztywno. Nie może być tak, że lekko spóźniony pociąg wjeżdża na stację, a autobus sobie jedzie. Ludzie nie z Gorlic, którzy wysiadają w Zag, mogą być nieco zszokowani tym, co tak widać. Wystarczy więc poprawić komunikację miejską, bez wielkich inwestycji.Data dodania komentarza: 16.09.2025, 09:23Źródło komentarza: Barbara Bartuś o kolei i przyszłości Polski [FOTO]Autor komentarza: WwTreść komentarza: Anatol to spoko gość. Żeby osiągnąć taki poziom sportowy trzeba ciężko pracować i dzielić czas między pracę zawodową, rodzinę, dom i ćwiczenia. Chłopie, nie przejmuj się tymi komentarzami.Data dodania komentarza: 16.09.2025, 09:17Źródło komentarza: Anatol Krygowski z sukcesem w Las Vegas. Jest wicemistrzem świata [FOTO]
Reklama SANTANDER PARTNER - placówka partnerska nr 1 | Kredyty: gotówkowe, konsolidacyjne, hipoteczne, dla firm, leasing | GORLICE, ul. Legionów 12