Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Zapisy na bezpłatne aparaty słuchowe - Gorlice, ul. Sienkiewicza 36 - tel. 18 353 82 66/ 501 700 244
Reklama Nowe mieszkania na sprzedaż "Osiedle Szklane Tarasy" - Gorlice, ul. Kapuścińskiego
ReklamaZapraszamy do zakupów u wiodącego sprzedawcy rowerów elektrycznych - Iwo Bike w Gorlicach
Reklama Zapraszamy na zakupy do Delikatesów Szubryt w Gorlicach przy ul. Kościuszki
Reklama Siatki i systemy JDS Ogrodzeniowe, kompletne ogrodzenia panelowe / bramy, furtki - automatyka / ogrodzenia frontowe / siatki leśne ogrodzeniowe. Darmowa wycena dostosowana do Twoich potrzeb! Siedliska 33, Bobowa, tel. 512 304 238 / 797 754 538
Reklama Skansen Archeologiczny Karpacka Troja w Trzcinicy zarasza na spotkania z cyklu Od Troi po Bałtyk, 13 lipca 2025 - Miecze - znak władzy i wojny, 27 lipca 2025 - Wojsko w czasach Bolesława Chrobrego
Reklama

20 lat temu z taśmy produkcyjnej zjechał ostatni FSO Polonez [FOTO]

Podziel się
Oceń

Przez dekady polonez był marzeniem polskich kierowców. Wiele osób nadal jest przekonanych, że król szos odszedł za szybko. Musiał?
20 lat temu z taśmy produkcyjnej zjechał ostatni FSO Polonez [FOTO]

Autor: Fot. halogorlice.info ©

 

Dwadzieścia lat temu, a więc 22 kwietnia 2002 roku pożegnaliśmy poloneza. O tym wyjątkowym samochodzie porozmawiamy z jego właścicielem Łukaszem Bieńkiem.

Skąd się wziął pomysł na poloneza?

Kupiłem go trochę przypadkowo, po prostu szukałem czegoś pod wyjazd na Złombol w 2021 roku –  mówi szczęśliwy posiadacz poloneza caro 1.6 Łukasz Bieniek.

Od tamtej pory zakochałem się w tym samochodzie, można powiedzieć, że traktuję go jak mercedesa. Jeżdżę nim teraz rzadziej i stoi sobie w garażu na honorowym miejscu. Czeka na przygotowania do tegorocznego zlotu w Gorlicach, a potem wyruszy w trasę do Albanii.

 

Powiedz coś więcej o swoim pojeździe:

Mój polonez to model caro z 1995 roku – mówi Łukasz.

Kupiłem go od pierwszego właściciela z oryginalnym przebiegiem 96 tys. km. Jest w bardzo dobrym stanie technicznym. Podczas Złombolu przejechaliśmy nim ponad 5 tys. km i w tym czasie jedyną jego usterką było przepalenie się bezpiecznika. Doglądam go przez cały czas, dbam o wszystkie podzespoły, i pewnie czeka go kolejny duży przegląd przed wyjazdem do Albanii, ale już teraz muszę przyznać, że jestem bardzo z niego zadowolony.

 

Co ci się najbardziej podoba w polonezie a co przeszkadza?

Najlepszą jego stroną jest jego prostota, i w naprawie, i w jego użytkowaniu. Zakup poloneza był podyktowany dostępem do części oraz faktem, że w Złombolu bierze udział bardzo dużo polonezów.

W przypadku awarii wielu uczestników jest w stanie ci pomóc, bo jadą podobnymi modelami i mają dużo części zapasowych ze sobą. Mój „poldek” nie sprawił żadnych problemów i to bardzo się mi w nim podoba.

O jego wadach trudno mi powiedzieć, bo do tej pory ich nie doświadczyłem. I oby jak najdłużej.

 

Jakie masz plany na swojego poloneza?

W tym roku razem z żoną mamy zamiar pojechać na kolejny Złombol, zdecydujemy się na trasę do Albanii, ale to dopiero we wrześniu.

Już za tydzień w Gorlicach, mamy zamiar pojechać na zlot starych pojazdów, gdzie będziemy już się promować, szukając sponsorów na nasz charytatywny wyjazd.

Zapraszamy wszystkie osoby chętne na gorlicki Rynek. Szukajcie czerwonego poloneza z napisem Złombol! – zachęca Łukasz.



A teraz kilka słów o samym polonezie

Samochód – w różnych wersjach – był produkowany od 1978 roku. Szybko zdobył sympatię kierowców i wszedł do służby, na przykład w policji. Różnił się znacznie od powszechnych na polskich drogach fiatów – 125p i 126p. Zresztą polonez został następcą tego pierwszego. Do 1991 roku oba pojazdy były produkowane jednocześnie.

 

Włoska pomoc i rozwiązania techniczne

Pierwsza myśl o polonezie zrodziła się jeszcze w 1972 roku. Wówczas komunistyczne władze uznały, że „duży fiat” już mocno odbiega od motoryzacyjnych standardów. Zdecydowano, że trzeba Polakom nowego wozu. W prace konstrukcyjne zaangażowano inżynierów z włoskiego Fiata. Polska miała powiedzieć, jakiego samochodu potrzebuje, a Włosi mieli nakreślić rozwiązania techniczne.

Polonez miał być samochodem nowoczesnym i – mimo że Jeremy Clarkson, twórca szalenie popularnego programu „Top Gear”, nie raz kpił z polskiego samochodu, to dekady temu „poldek” miał być gwiazdą nie tylko polskich dróg. Włosi mieli zaprojektować auto odpowiadające najnowszym ówczesnym normom bezpieczeństwa. Co do ekologii, to polonez miał mieć normy emisji spalin zgodne z wymaganiami Europy Zachodniej i USA.

W 1976 roku Włosi przywieźli do Polski srebrnego poloneza. Spodobał się i od razu został skierowany do produkcji. Nie było łatwo, bo trzeba było szybko zmodernizować fabrykę. Dlatego pierwsze siedem sztuk powstało w Turynie. Potem już wyjeżdżały z FSO.

Początkowo wypuszczano kilka egzemplarzy dziennie. Nie były to wówczas polonezy. Nazwę auta – jak wiele innych nazw w PRL-u (np. nazwę popularnego zespołu Kombi wybrali radiosłuchacze) – w plebiscycie czytelników „Życia Warszawy”. Wóz się spodobał. W pierwszym roku produkcji powstało 3506 egzemplarzy poloneza.

 

Caro –  to było coś!

O jego historii, modelach, popularności można pisać książki. Przez lata powstało kilkanaście wersji silnikowych. Były wersje pięcio i trzydrzwiowe. Montowano w nim też włoskie silniki, dzięki którym do 10 km/h rozpędzał się w 12 sekund. W 1980 roku na rynek weszła bardzo oszczędna, ale tańsza wersja poloneza, która nie miała kołpaków, ozdobnej listwy, tylnej wycieraczki, rozkładanej tylnej kanapy.

Jednak fanom motoryzacji w pamięci utkwiły najstarsze i najnowsze modele. Te drugie to już lata 90. XX wieku. W 1991 roku zadebiutował polonez caro. To było coś!

Konstruktorzy wprowadzili prawie 300 zmian (a dokładnie: 270). Zarówno technicznych, jak i stylistycznych. Zamontowano nowe przednie reflektory, zmieniono zderzaki, kierownicę można było regulować, pojawił się szyberdach, autoalarm i prawdziwy hit – lakier metalik.

Jako ciekawostkę można przypomnieć sytuację z 1991 roku, gdy polscy piłkarze wrócili do kraju ze srebrnymi medalami olimpijskimi, każdy z zawodników otrzymał złotego poloneza.

 

Król odchodzi – konkurencja jest silna

Potem były jeszcze wersje Plus i Atu. Wydawało się, że polonez może jeszcze pojeździć. Że kolejne wersje nie pozwolą mu odejść. Ale pojawiały się problemy.

Kiedy poloneza zaczęła produkować koreańska firma Daewoo, modernizowała je. Dokładała np. poduszki powietrzne. Testowała też inne wersje, np. terenową, która jednak nie weszła do produkcji. To było za mało. Konstrukcyjnie polonez się starzał. Odstawał od innych wozów Daewoo. Miał też silną konkurencję z Zachodu. Polacy mogli jeździć oplami, renault, peugeotami... Polonez nie był już atrakcyjny.

22 kwietnia 2002 roku zawieszono produkcję. Potem przyszła decyzja o ostatecznym jej zaprzestaniu. W sumie przez lata wyprodukowano 1 061 807 egzemplarzy w różnych wersjach.


Ile kosztuje teraz?

Dziś trudno jest spotkać poloneza na drodze. Ile trzeba zapłacić za takie auto? Na największym w Polsce portalu aukcyjnym jest obecnie tylko siedem takich ofert. Ceny zaczynają się od 3,5 tys. zł. To polonez atu z 1998 roku. Ma przejechane 63 tys. km. 12,5 tys. zł trzeba zapłacić za ten sam model, ale o dwa lata młodszy.

Samochód na chwilę obecną nie wymaga już nakładów finansowych. To, co zostało zrobione: podwozie – wymiana poszycia i progów, remont silnika – wymiana uszczelki pod głowicą, szlif głowicy, regeneracja alternatora, wymiana pompy wody, rozrządu, płynów eksploatacyjnych.

Wymieniony zbiornik paliwa oraz przewody. Wymieniona łapa sprzęgła. Posiada manualną klimatyzację, ale niedziałającą. Być może wystarczy tylko sprawdzić szczelność, nabić, założyć pasek – zachęca sprzedawca.

 

Z kolei auto z 2000 roku, ale – jak zapewnia właściciel – „oryginał” w stanie perfekcyjnym, kosztuje blisko 28 tys. zł.


W czerwcu ubiegłego roku Sylwia i Łukasz Bieniek wzięli udział w charytatywnym zlocie starych samochodów Złombol 2021, pokonując swoim polonezem dystans ponad 5 tys. km. Można o tym przeczytać w naszej relacji >>>Złombolowa przygoda Sylwii i Łukasza! Zachwycający Istambuł i niespodziewane spotkanie


News4Media/opracowanie: Tomasz Stasiowski


 



Napisz komentarz

Komentarze

ReklamaAQUAPLAST - rynny, pokrycia dachowe
ReklamaNowe mieszkania na sprzedaż, Osiedle "Szklane Tarasy" - Gorlice, ul. Kapuścińskiego
AKTUALNOŚCI
ReklamaZnajdujemy się w Jankowej k. młyna, w budynku stacji PKP. Z nami Wybudujesz ,Wykończysz, Wyremontujesz. Największy wybór materiałów budowlanych w regionie. Kontakt: 18 479 14 13 / 692 700 673
Reklama
ReklamaOglądaj wyścig kolarki Tour de Pologne między 4 a 10 sierpnia 2025
POPULARNE
Zdjęcie przedstawia wilka badanego przez weterynarzy. W Gorlicach pojawił się wilk! [FOTO/VIDEO] Budzi w społeczeństwach ambiwalentne uczucia: z jednej strony podziwiamy jego dzikość, niezależność i piękno, z drugiej – podskórnie obawiamy się go, zarówno jako niebezpiecznego dla zwierząt hodowlanych, jak i ludzi – nawet mimo naukowego absurdu tej ostatniej tezy. Bez względu na opinie, fakty są bezlitosne: mamy w Gorlicach wilka.Data dodania artykułu: 18.07.2025 17:00Liczba pozytywnych reakcji użytkowników do artykułu: 9Policjanci stojący w rzędzie na uroczystości Uroczyste obchody Powiatowego Święta Policji w Bobowej [FOTO] Dziś (18 lipca) mieszkańcy powiatu gorlickiego licznie zgromadzili się w Bobowej, aby wspólnie świętować Powiatowe Święto Policji. Uroczystość zorganizowana przez Komendanta Powiatowego Policji w Gorlicach oraz Burmistrza Bobowej była okazją do uhonorowania pracy funkcjonariuszy i zaprezentowania policyjnego sprzętu.Data dodania artykułu: 18.07.2025 16:32Liczba komentarzy artykułu: 1Liczba pozytywnych reakcji użytkowników do artykułu: 7Poseł Barbara Bartuś zachęca Gorliczan do podpisów w sprawie referendum. Poseł Barbara Bartuś zachęca Gorliczan do podpisów w sprawie referendum „Czy jesteś za odrzuceniem przymusowego przyjmowania nielegalnych migrantów, które skutkuje ryzykiem spadku bezpieczeństwa osobistego i ekonomicznego?” – tak brzmi pytanie, na które Polacy mają odpowiedzieć w referendum, które zorganizować pragnie środowisko Prawa i Sprawiedliwości. Ale by referendum się odbyło, konieczna jest wola Narodu. Dlatego dziś, 17 lipca na briefingu prasowym zorganizowanym na gorlickim rynku, Poseł Barbara Bartuś i lokalni działacze PiS zachęcali mieszkańców powiatu do składania podpisów.Data dodania artykułu: 17.07.2025 20:34Liczba komentarzy artykułu: 26Liczba pozytywnych reakcji użytkowników do artykułu: 7
ReklamaKromer Festival Biecz 25 - 27.07.2025
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 22°C Miasto: Gorlice

Ciśnienie: 1013 hPa
Wiatr: 11 km/h

Reklama
OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: EmiloTreść komentarza: Po prostu selekcja naturalna. Jeden zostanie inwalidą, drugi zginie, trzeciemu się upiecze. życieData dodania komentarza: 23.07.2025, 09:35Źródło komentarza: Nie ma wrażeń bez obrażeń. Niejeden „kozak” już zginął, wielu jest w śpiączceAutor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Super, brawa dla WasData dodania komentarza: 22.07.2025, 21:30Źródło komentarza: Sceny, jak z sensacyjnego filmuAutor komentarza: MatkaTreść komentarza: Oddział porodowy dzieci nie rodzi. Logika jest taka, że zamykane są oddziały bo nie ma rodzących lub jest ich zbyt mało. Żeby w każdej miejscowości były porodówki to nie zwiększy dzietności. Utrzymanie oddziału kosztuje ogromne pieniądze a rodzących coraz mniej.Data dodania komentarza: 22.07.2025, 17:54Źródło komentarza: Jeden z oddziałów porodowych w regionie zamknięty. Mieszkanki powiatu gorlickiego też tam rodząAutor komentarza: Ze wsiTreść komentarza: BRAWO Karol!!! Pasja przekłada się na wyniki :) Panie Rafale! Super inicjatywa z Pana strony! Gorlice dbają o wiele obszarów i przestrzeni więc może czas w końcu na zajęcie się gorlicką Strzelnicą LOK? Było by miło i przyjemnie. Osobiście chętnie przyszedłbym i skorzystał z takiej strzelnicy w Gorlicach w formie komercyjnej. Dla wielu młodych ludzi może to być fajne zaszczepienie pasji takiej jaką ma Karol, a on zaszczepił się tym sportem jeszcze na lekcjach"PO" ;) Dzisiaj nie ma ani lekcji "PO" ani obowiązkowego wojska więc było by to super przedsięwzięcia aby wiele osób mogło chociaż raz w życiu potrzymać "karabin" :DData dodania komentarza: 22.07.2025, 17:39Źródło komentarza: Zawody strzeleckie w Gorlicach 2025. Karol Hudzik zdobywcą Wakacyjnego Pucharu Burmistrza [FOTO]
Reklama SANTANDER PARTNER - placówka partnerska nr 1 | Kredyty: gotówkowe, konsolidacyjne, hipoteczne, dla firm, leasing | GORLICE, ul. Legionów 12