Kopią głębokie rowy wokół przyszłej galerii

O planowanym powstaniu kompleksu usługowo-handlowego pisaliśmy już nie raz. W 2016 roku powstał budynek, który nijak ani kształtem, ani kubaturą nie przedstawia obiektu przedstawionego na komputerowych wizualizacjach, jednak wg informacji uzyskanych od inwestora zabieg ten był konieczny, by przed końcem ubiegłego roku zamknąć pewien konkretny etap budowy infrastruktury, która będzie elementem całości powstającego obiektu.

Od końca ubiegłego roku, aż po wrześniowe dni, na placu budowy nie działo się praktycznie nic, co wnosiłoby coś nowego w proces powstania nowego obiektu. Kilka ostatnich dni to wzmożony ruch maszyn, koparek i łopat robotników, które przyczyniły się do odsłonięcia instalacji znajdujących się wokół obiektu.

Zapytaliśmy inwestora o harmonogram prac związanych z pracami wokół budynku.

Otrzymaliśmy dość lakoniczną informację od przedstawiciela inwestora:

Obecnie prowadzimy prace ziemne, mające na celu przełożenie wszelkich instalacji ziemnych, natomiast w tym momencie nie możemy podać więcej informacji.

No cóż, pozostaje nam czekać na kolejne etapy budowy i informacje o przebiegu inwestycji, która pozwoli zamienić brzydki, rozkopany plac w teren użyteczny i przyjemny dla oka.