Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
ReklamaZapisy na bezpłatne aparaty słuchowe - Gorlice, ul. Sienkiewicza 36 - tel. 18 353 82 66/ 501 700 244
ReklamaZapisy na bezpłatne aparaty słuchowe - MARMED, ul. Sienkiewicza 36, Gorlice, tel. 18 353 82 66; 501 700 244
ReklamaKup swój wymarzony rower w IwoBike - Gorlice, ul. Michalusa 1
Reklama Zapraszamy na zakupy do Delikatesów Szubryt w Gorlicach przy ul. Kościuszki
ReklamaStylowe Wnętrza - Ropa 1275, 38-312 Ropa - u nas kupisz: ceramika, armatura, płytki, wanny, kabiny, meble łazienkowe - OFERUJEMY: wizualizację 3D, fachowe doradztwo - SPRAWDŹ OFERTĘ - tel. 733 920 260

Dziś nie stać nas na szczerość, jutro na leczenie

Podziel się
Oceń

Wczoraj na stronie Naczelnej Izby Kontroli pojawił się nowy raport, w którym podstawowy wniosek jest tragiczny: dzieci tyją na potęgę. Czy wszystkie akcje, zalecenia i kampanie są nieskuteczne? A może "to po prostu geny"?

NIK przedstawił raport związany z badaniem przeprowadzonym w szkołach, w roku szkolnym 2015/2016. Nieprawidłowe BMI, określane w granicach nadwagi lub otyłości dotyczyło 22% badanych uczniów, co oznacza, że w ciągu pięciu lat od poprzedniego badania odsetek uczniów z tymi problemami znacząco wzrósł (o ponad 5 punktów procentowych!).

Nie pomogły więc kampanie, nowe wytyczne dla sklepików szkolnych i stołówek. Zdrowe produkty nadal są niepopularne, a dzieci mogą przynosić ze sobą do szkoły nawet te, które znalazły się na przysłowiowej "czarnej liście" i nie można było ich nabyć w sklepikach szkolnych. Uczniowie korzystający z obiadów szkolnych także mogą mieć problem - zachowanie zbilansowanych posiłków jest ogromnym wyzwaniem dla kucharek. NIK wykazał, że niejednokrotnie dzieci otrzymują posiłki nieprzystosowane do ich potrzeb: zbyt kaloryczne, ze zbyt dużą zawartością białka, tłuszczów, węglowodanów czy sodu.

Instytut Żywności i Żywienia mówi wprost - na tle Europy jesteśmy niechlubnym liderem statystyk.

Nasze dzieci tyją najszybciej w Europie. Niebawem, pod tym względem staniemy się tacy jak zachodni rówieśnicy, a informacja ta jest, mówiąc wprost tragiczna.


 

 


NIK wskazał jeszcze wiele innych problemów: brak sprawdzonych, systematycznie przekazywanych informacji o wynikach corocznych pomiarów BMI u uczniów, niski poziom skuteczności prowadzonych kampanii promocyjnych, nierealizowanie założeń programów związanych z upowszechnieniem mleka, owoców i warzyw w szkołach.

Zarzutów jest wiele. Pełną treść raportu i informacji pokontrolnej znajdziecie TUTAJ

Badanie przeprowadzone na niemal 11 000 uczniów skłania jednak do zadania jeszcze jednego pytania: czy młodzi, światli rodzice naprawdę nie rozumieją problemu?

W jakim zakresie to szkoła decyduje o nawykach żywieniowych dziecka, trudno ocenić. Genetyka, na którą tak chętnie niektórzy się powołują, nie wyjaśnia też problemu (w zależności od badania, czysto genetyczne wyjaśnienie problemu otyłości to kilka do kilkunastu % w skali populacji; nie jest to jednak bezpośrednie wskazanie, że taka część populacji ma prawo być otyła!). Większość ekspertów jest zgodna - kluczowe są nawyki żywieniowe kształtowane od pierwszych miesięcy życia, a więc postawa rodziców i prezentowane przez nich podejście do kwestii jedzenia.

Nauczyciele i system oświaty może stawać na głowie: proponować darmowe posiłki dla potrzebujących, rozdawać owoce i warzywa. Cóż z tego, skoro wiele osób nie korzysta z tych możliwości, choć mogłaby? Mleko, owoce i warzywa, które otrzymywały dzieci najczęściej nie były spożywane przez nie w szkole, a przez niektóre - wcale.

Zamknięcie sklepików szkolnych na produkty niezdrowe, nie przeszkadza uczniom przynosić ich ze sobą do szkoły czy kupować po lekcjach.

Rodzicu, Twoje dziecko ma nadwagę i musisz coś z tym zrobić - to nie jest fraza, którą często słyszymy.

Zwrócenie wprost uwagi na ten problem zdrowotny zaczyna być obwarowane coraz silniejszym społecznym tabu. Kto ma prawo wtrącać się rodzicowi w sposób wychowywania dziecka? Nikt!


 


Nie mamy więc prawa ingerować w to, że niektórzy starają się dzieci zachęcać słodkimi przekąskami i napojami. Nie wolno zwrócić uwagi na to, że kolorowe napoje gazowane są zbyt słodkie i nie powinny w ogóle pojawiać się w diecie dzieci. To też nie nasza sprawa, ile pieniędzy dostaje dziecko do własnej dyspozycji i jak szeroki ma zakres możliwości samodzielnego decydowania o swoich posiłkach. O tym, że kolega jest za gruby, po prostu nie wolno mówić wprost - hamujemy się sami, karcimy nasze dzieci kiedy zwracają na to uwagę, ale i one zaczynają jakoś tak "dobrze sobie wyglądać"...

To jednak my zapłacimy w przyszłości. A zapłacimy słono - cukrzyca czy problemy układu krążenia to niezwykle kosztochłonne, ale tylko dwa z szerokiej listy problemów zdrowotnych, które generuje nadwaga i otyłość.

Poniesiemy ten koszt, na który już teraz sumiennie pracujemy. Na razie nie stać nas na to, by powiedzieć wprost: Rodzicu, Twoje dziecko jest otyłe i musisz coś z tym zrobić. W przyszłości nie będzie nas stać na pokrywanie rosnących kosztów leczenia coraz młodszych zawałowców czy diabetyków.

Moje dziecko - moja sprawa. Jego choroba - to już problem społeczny i żądam pomocy państwa!
Czy naprawdę chcemy, by tak wyglądała przyszłość naszego społeczeństwa?

Jeszcze mamy wybór, ale czasu jest coraz mniej. Zachodnie, nie zawsze znaczy lepsze. Może w końcu to zrozumiemy.


 


źródło: NIK


Napisz komentarz

Komentarze

Zawodzie 23.09.2017 08:16
Nich dalej piją piwa od 14 r. życia.

ja 21.09.2017 04:13
Ogłupiające reklamy wylewajace sie z pracy, telewizji robią swoje- zjedz danonka bo ci sie kosci rozpadna, super cukierki- niebo w gebie, napoje kolorowe, napoje z cola- nawet Lewandowski reklamuje...itp Trzeba madrych rodziców by w tym gaszczu bombardujacych nas informacji wychwycic prawdziwe wartosci.Rodzice: czytajcie składy, jak cos ma tone cukru, tłuszcze palmowe, zagestniki, konserwanty- nie moze byc zdrowe mimo ze reklamuja to !!!

ReklamaAQUAPLAST - rynny, pokrycia dachowe
ReklamaNowe mieszkania na sprzedaż, Osiedle "Szklane Tarasy" - Gorlice, ul. Kapuścińskiego
AKTUALNOŚCI
Reklama
Reklama
POPULARNE
Reklama15, 16 listopada 2025 - Ekspedycja Słodkości, Ekspedycja Orientalna, DARMOWE DMUCHAŃCE - Arena Gorlice
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 8°C Miasto: Gorlice

Ciśnienie: 1017 hPa
Wiatr: 4 km/h

Reklama
OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: JurTreść komentarza: Taki pobożny/a, a podaje biblijny cytat bez księgi, czy wersetu. Kopiuj/wklej, nie? Weekendowy katolik - alkoholik?Data dodania komentarza: 8.11.2025, 21:29Źródło komentarza: Święto krwiodawców - wielka gala PCK w Gorlicach [FOTO]Autor komentarza: Ave 1921Treść komentarza: Brakuje charatkeru w srodku pola .Data dodania komentarza: 8.11.2025, 16:33Źródło komentarza: Glinik walczył o ligowe punkty w Ryczowie na boisku wicelidera ligiAutor komentarza: XTreść komentarza: Też jestem ciekaw na jakiej podstawie są rozsyłane zaproszenia. Mam już 20l oddanej krwi (wiem że mało ale jak Bóg pozwoli to będzie przynajmniej 2x tyle :D ) i nigdy takiego zaproszenia nie otrzymałem podczas gdy moja żona otrzymała telefon z zaproszeniem na galę już przy pierwszej odznace :) Nie zrozumcie mnie źle - nie żebym z tego powodu płakał, poprostu miło by było zostać od czasu do czasu docenionym w inny sposób niż czekolada i masło orzechowe 😄Data dodania komentarza: 8.11.2025, 15:16Źródło komentarza: Święto krwiodawców - wielka gala PCK w Gorlicach [FOTO]Autor komentarza: GnosisTreść komentarza: Uważajcie, abyście nie dawali jałmużny przed ludźmi po to, aby was widzieli; inaczej nie będziecie mieli nagrody u waszego Ojca, który jest w niebie. Kiedy więc dajesz jałmużnę, nie trąb przed sobą, jak obłudnicy czynią w synagogach i na ulicach, aby ich ludzie chwalili. Zaprawdę powiadam wam: oni otrzymali swoją nagrodę. Lecz gdy ty dajesz jałmużnę, niech nie wie lewa twoja ręka, co czyni prawa, i niechaj nie wie twoja jałmużna pozostanie w ukryciu, aby Ten, który widzi w ukryciu, nie okazał tego upodobania.Data dodania komentarza: 8.11.2025, 13:52Źródło komentarza: Święto krwiodawców - wielka gala PCK w Gorlicach [FOTO]
ReklamaMarmed i słyszę - ZAPISY NA BEZPŁĄTNE APARATY SŁUCHOWE - ul. Sienkiewicza 36, Gorlice, tel. 18 353 82 66, 501 700 244