Od kilku lat, USC oficjalnie umożliwia wzięcie ślubu poza budynkiem Urzędu. Chociaż ceremoniał i cała procedura jest identyczna, to dla niektórych nowożeńców ma znaczenie właśnie oprawa uroczystości.
W zamku, na kwiatowej łące, może w parku, w otoczeniu pięknej przyrody. Magicznie i „jak na filmach”. Wiele panien młodych i ich ukochanych właśnie tak wyobraża sobie oficjalne wejście we wspólne życie.
Czy jednak wszystkich stać na taką przyjemność?
Opłata za ślub udzielany poza urzędem to 1000zł.
Biorąc pod uwagę ceny, jakie czasem padają w przypadku uroczystości weselnych, taka kwot wydaje się być niewielka.
Faktycznie jednak, decyzja o ślubie poza urzędem pociąga za sobą często wiele dodatkowych wydatków: konieczność zapewnienia zadaszenia, miejsc siedzących dla gości, nagłośnienia, miejsca na urzędowe symbole…
Nieprzewidywalność pogody dodatkowo utrudnia planowanie takiej uroczystości w plenerze.
W rozmowie z nami, pracownik USC w Gorlicach przyznaje jednak, że śluby cywilne mają swoją specyfikę.
Często ilość uczestników takiej uroczystości jest niewielka. Nowożeńcy starają się ograniczyć koszty.
Odkąd pojawiła się taka możliwość, ślub w plenerze, w naszym mieście, wzięło „tylko i aż” sześć par.
Czy to właśnie wysoka cena takiej usługi zniechęca do tego, by uroczyste ślubowanie złożyć poza urzędem? Nie wiadomo, 1000 złotych jednak to nie mała kwota.
Jakie lokalizacje wybierali najczęściej narzeczeni w Gorlicach?
Jeden ślub miał miejsce w dworku w Siarach, inne w restauracjach.
Jak myślicie, czy w naszym regionie są piękne miejsca, które można by przystosować do tego, by stały się oficjalnymi „pałacami ślubów”?
Napisz komentarz
Komentarze