Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
PRZECZYTAJ
Reklama SANTANDER PARTNER - placówka partnerska nr 1 | Kredyty: gotówkowe, konsolidacyjne, hipoteczne, dla firm, leasing | GORLICE, ul. Legionów 12
Reklama Zapraszamy na zakupy do Delikatesów Szubryt w Gorlicach przy ul. Kościuszki
Reklama MRÓWKA WIELKIE OTWARCIE, 20.04.2024, sobota - Ropa 1275
ReklamaZapraszamy do zakupów u wiodącego sprzedawcy rowerów elektrycznych - Iwo Bike w Gorlicach
Reklama Zespół Szkół Technicznych im. Wincentego Pola – DOŁĄCZ DO NAS

Czy problem padłych zwierząt zostanie rozwiązany?

Podziel się
Oceń

Lecznica Zwierząt w Gorlicach przy ul. Kościuszki, już wkrótce chce udostępnić nową usługę dla swoich klientów. Chodzi o spalarnię zwłok zwierzęcych. Niestety nie wszystkim mieszkańcom ten pomysł się podoba. Obawiają się brzydkich zapachów i uciążliwości tej działalności.
Czy problem padłych zwierząt zostanie rozwiązany?

Dzisiejszego wieczora (9 maja) w Lecznicy Zwierząt, na zaproszenie jego właściciela Daniela Cieśli, odbyło się spotkanie informacyjne, którego celem było rozwianie wątpliwości wśród zaniepokojonych mieszkańców osiedla nr 6.

W każdej lecznicy zwierzęcej trzeba liczyć się ze zwłokami zwierząt - rozpoczął Daniel Cieśla, lekarz weterynarii, właściciel lecznicy zwierząt. Wychodząc naprzeciw potrzebom mieszkańcom, którzy są emocjonalnie związani ze swoimi pupilami, chcemy zapewnić im utylizację czworonoga nie w trybie przemysłowym a indywidualnym na miejscu. Do tej pory zwierzęta padłe były wywożone wspólnym transportem do zakładu utylizacji zwierząt. Teraz taki proces będzie możliwy na miejscu. Piec nie jest duży, jest przewidziany tylko dla zwierząt małych, maksymalnie może pomieścić do 115 kg materiału, z własnego doświadczenia przewiduję, że w naszych warunkach takie spalanie mogłoby się odbywać 3-4 w tygodniu. Przepustowość tego pieca to 25 kg na godzinę. Lecznicę prowadzę od 16 lat, projektując i stawiając nowy budynek, kierowałem się zasadami ekologii, stawiając na ogrzewanie za pomocą pompy ciepła i planując krematorium dla zwierząt, nie mógłbym sobie pozwolić na żadne nieczystości i nieprzyjemne zapachy.

Mieszkańcy, wśród których wyróżniała się jedna Pani, siedząca centralnie przed mówiącymi, zaczęli zarzucać inwestora pytaniami o zapachy i szkodliwość spalania dla środowiska.

Proces jest zamknięty całkowicie we wnętrzu budynku, żadna jego część nie odbywa się na zewnątrz, jedynym elementem jest 12,5 metrowy komin. Proces spalania odbywa się w bardzo wysokiej temperaturze, ponad 850 stopni, dodatkowo spaliny pochodzące z pieca są jeszcze raz dopalane cyklerem, znów w temp. 850 stopni i poddane nagłemu schłodzeniu, co całkowicie pozbawia ich jakiejkolwiek zapachu. W kominie kondensuje się para wodna, która wędruje do kanalizacji. Z komina nic się nie wydobywa. Proces jest całkowicie monitorowany, a jego wyniki będą dostępne dla wszystkich instytucji nadzorujących - tłumaczył bez emocji, ze stoickim spokojem, Daniel Cieśla.

Głos zabrał również powiatowy lekarz weterynarii, Andrzej Sokacz. Do tego momentu nie wpłynął do mnie żaden formalny wniosek z prośbą na pozwolenie rozpoczęcia tej działalności polegającej na spalaniu zwłok zwierzęcych. Zapoznałem się z tym, co wszyscy mieli możliwość tu zobaczyć. Obejrzałem wybudowaną instalację, oceniam ją jako profesjonalną, nie mam tu żadnych zastrzeżeń. Jeśli zostaną wypełnione wszystkie wymogi związane z prowadzeniem tej działalności, wymogiem zabezpieczenia zwłok przed utylizacją, utrzymania poziomu temperatury, nie widzę powodu, dla którego miałbym wydać decyzję negatywną.

Jak to jest, że o wszystkich inwestycjach w Gorlicach, my mieszkańcy dowiadujemy się jako ostatni, a ich realizacja zaczyna się od tyłu, dowiadujemy się, że opinie środowiskowe są już gotowe, kiedy przysłowiowo jest musztarda po obiedzie - zarzucali samorządowcom mieszkańcy.

Na tę inwestycję nie jest wymagana decyzja środowiskowa i nie została ona wydana, bo nie jest wymagana przepisami. Pan Cieśla, żeby uruchomić tą spalarnię, musi uzyskać zgodę jedynie powiatowego lekarza weterynarii i jest to jego prywatne ryzyko, że zainwestował środki przed tą zgodą  - odpowiedział wiceburmistrz Gorlic, Łukasz Bałajewicz.

Spalarnia zwierząt nie znajduje się na liście inwestycji, które mają szczególny wpływ oddziaływania na środowisko - powiedziała dyrektor gorlickiego Sanepidu, Jadwiga Wójtowicz. Taka inwestycja zwolniona jest z obowiązku ciągłego monitorowania emisji zanieczyszczeń do środowiska, jednakże uprawnienia wynikające z ustawy o utrzymaniu porządku i czystości w gminach otrzymał burmistrz, który musi wydać na tego typu instalację specjalną zgodę.(...) Jeśli chodzi o pozwolenie na budowę złożoną dwa lata temu, nie było w niej zawartego projektu spalarni zwierząt.

Pomysł ten powstał kilka miesięcy temu, wystąpiłem z całą procedurą niedawno i spełnię wszystkie wymagania - odpowiedział Daniel Cieśla.

Mieszkańcy przytoczyli podobne przykłady zakładów Bakutil i Matizol, które miały być mało uciążliwe, natomiast w rzeczywistości były lub są źródłem przykrych i brzydkich zapachów.


Zaniepokojeni projektem utworzenia spalarni zwierząt są również działkowcy z Rodzinnego Ogrodu Działkowego im. T. Kościuszki znajdującego się w niedalekiej odległości od lecznicy. Odwiedziliśmy ich jeszcze przed dzisiejszym spotkaniem.

Nic nie wiedzieliśmy nic wcześniej o planach budowy zwierzęcego krematorium - mówi nam p. Bogdan.

To jest absurd, nam na działce nie wolno nic spalić, nawet przysłowiowego patyka a tu za rogiem będzie się spalało zwierzęta - wtóruje p. Waldemar. Nie po to kupiłem działkę, by po 30 latach pracy w uciążliwych warunkach, spędzać emeryturę dalej w smrodzie.

Pani Jadwiga ma najdłuższy staż działkowca, jest tu od ponad 37 lat. Przychodzę tu z wnuczkiem, bardzo lubi się tu bawić, jest cicho i czysto. Gdzie teraz pójdziemy, żeby zażywać świeżego powietrza? - pyta.


Dzisiejsze spotkanie, z udziałem wszystkich zainteresowanych mieszkańców, działkowców, przedstawicieli Rady Osiedla nr 6, starostwa oraz miasta, rozwiało wiele wątpliwości jednakże do momentu uruchomienia procesu spalania, pierwszych pomiarów i kontroli, a przed wszystkim wydania atestu i pozwoleń, wszystkim nieprzekonanym i niedowiarkom pozostaje czekać.

Powiązane galerie zdjęć:

Napisz komentarz
Komentarze
Ewa 11.05.2017 08:50
Buraczane miasto to i buraczani ludzie. W głowie się nie mieści jak ktoś może oprotestować ten projekt.

MichalT 11.05.2017 05:32
DO Marian lat 47. Fakt słowa może niegodne urzednika panstwowego. Ale czy te słowa nie ubliżając nikomu nie są prawdziwe?

mieszkaniec 001 10.05.2017 18:59
Okoliczni przedsiębiorcy boją się nie pieca do spalania zwłok zwierząt a ludzkiego głupiego gadania. Niech się ogarną i postarają zrozumieć pewien proces. Problem śmieci jest i to wszędzie na całym świecie. W Indiach zwłoki zwierząt pływają w rzekach, w Afryce na wysypiskach śmieci mieszkają dzieci. Wysypiska tworzą cywilizowane kraje bo skorumpowane rządy dostają od nich łapówki. Żółwie morskie giną w męczarniach kiedy dławią się plastikowymi workami przypominającymi ich pożywienie jakim są meduzy. Z tych rzeczy szarzy ludzie nie zdają sobie sprawy albo nie chcą tego robić. Sami generujemy śmieci kupując produkty w plastikowych opakowaniach, konsumując sprzęt użytku domowego. Wysypiska śmieci również trują bo wydzielają szkodliwe gazy. Idziesz nad rzekę a tam butelka na butelce worek na worku. Ktoś zrobił grila i nie posprzątał po swojej imprezie. Z tego co zrozumiałem fakty są takie - weterynarz buduje piec bo prawo zezwala na prowadzenie takiej działalności co więcej uznaje ją za mało szkodliwą dla środowiska, aby rozpocząć spalanie potrzebuje zgody powiatowego inspektoratu weterynaryjenego. Wniosek o zezwolenie składa kiedy piec jest gotowy a inspektorat tylko przybija pieczątkę. Przybija pieczątkę bo ustawodawca zezwala na wykorzystywanie takiej technologii. Skoro wydaje zezwolenie to pewnie może je i cofnąć gdy przedsiębiorca będzie łamał lub naruszał przepisy. Działalność podlega kontroli inspektoratu. Zbudowany piec jest lepszy niż ten dopuszczalny przez prawo ponieważ wyposażony jest w dodatkowe urządzenia dopalające pozostałości procesu spalania. Pozyskałem te informacje wczoraj na spotkaniu. Oczywiście wzburzone panie krzyczały że weterynarz jest dogadany z inspektorem, burmistrzem i wszystko jest umówione i podbite za ich plecami. Ludzie niedługo będzę potrzebował zgody pań z zawodzia żeby zarejestrować Passata 1.9 TDI z 2000 roku. Bo im będzie smrodził jak będę rozgrzewał silnik pod blokiem na Kościuszki. Chciałbym aby ludzie choć trochę rozumieli jak działają instytucje w państwie i po co są przepisy.

Mieszkaniec 10.05.2017 18:02
Spalarnia śmieci, spalarnia zwłok i co jeszcze wymyślą by wszystko puszczać w komin tak jak w Oświecimiu.

Ewa 12.10.2020 13:33
czekam aż ludzie zrozumieja, że spalarnia śmieci (nowoczesna) nie smrodzi bo wydobywa się z niej jedynie para wodna. B.dobrze , że weterynarz buduje spalarnię dla zwierząt. Większe zagrożenie, gdy zostaną gdzieś pobieżnie zakopane, czy porzucone, bo co ma z takim kociakiem czy pieskiem zrobić np. starsza pani, która mieszka w bloku i nie ma działeczki ani sił na kopanie. Ogarnijcie się ludzie. A porównywanie do Oświęcimia - poniżej krytyki, porównywanie miejsca kaźni tysięcy ludzi do spalarni dla martwych zwierząt? Panie Mieszkaniec - Naprawdę?

Adwokat 10.05.2017 17:59
Najlepiej blokować inwestorów zamiast budowy świątyń

Adwokat 10.05.2017 17:30
Należy złożyć projekt do Miasta o odebranie ogrodów działkowych.

kolo 10.05.2017 16:58
Jak nie kompostownia,to spalarnia smieci,jak nie obwodnica to spalarnia zwierzat,moje pytanie O SO CHOZI?miasto sie wyludnia ,pracy nie ma ,lokali ze hoho,mozna wybrac sobie ulice...............jestem czesto w Jasle w Nowym Saczu itd...................takich jaj nie ma, i nie widzialem zeby byl jakis lokal wolny i pytanie,tyle jest w okolicach zadupi.............dlaczego tam nie zrobic tych spalarniokompostowni itd????????????????????????????????????

masakra co za ludzie 10.05.2017 15:38
tacy nie zrozumia ze to nie piec jak w kotlowni ze wrzucic mozna wszystko i wypuscic w komin..a jak padnie im piesek to go do lasu albo do fosy albo na dzialce zakopia a tak tu za zaledwie 4złote moga go skremowac a w najblizszej spalarni w krakowie to kosztuje 690zł...trzeba bylo robic swoje po cichu i zaden niedouczony dzialkowicz nic by dalej nie wiedzial a pani ktora czuje smrod spalanych zwlok to moze niech do sasiadow zagladnie bo moze tam wlasnie jest spalane zwierze albo sąsiad....ciezkie zycie emeryta dzialeczka i ponarzekac

do pana rybki 10.05.2017 15:23
moze najpierw sobie czlowieku poczytaj jak dziala spalanie i ze zadnego dymu nie bedzie i nie chodzi tu o zezwolenie tylko pan ciesla chce wszystkim niedowiarka pokazac jak to wyglada od wewnatrz

robol 10.05.2017 14:53
kiedy zaprotestują przed rafineria jest tam teraz składowisko materiałów niebezpiecznychczyli BOMBA EKOLOGICZNA tyka

Grybów 10.05.2017 14:01
Sklepy spożywcze tam upadną bo będzie szkodliwy zapach jak ze cmentarza.

Marian lat 47 10.05.2017 13:16
Bylem na tym zebraniu,jestem zbulwersowany zachowaniem z -CY BURMISTRA ORAZ P.WRONSKIEGO.Wyzywanie ludzi od tempych,glupich oraz ciemnogrodu jest niegodne urzednika panstwowego.lch kpiaca i szydercza postawa wobec starszych ludzi,ktorzy byli przeciwko utylizacji pokazalo ich prawdziwe oblicze jakimi sa marnymi urzednikami. ---

ssd 10.05.2017 13:14
Polaczki wieśniaczki wszystko wam źle. Ale problemu nie ma jak ktoś pali płytami wiórowymi w centrum miasta. Tu nie ma problemu. Ale spalarnia śmieci czy zmarłych zwierząt wam przeszkadza mimo że jest obładowana filtrami

Gorliczanka 60 10.05.2017 12:12
W Gorlicach nic nigdy nie powstanie ,miasto z roku na rok opuszczają młodzi ludzie bo tu nie maja co robić brak pracy ,żadnych nowych zakładów pracy a stare ledwo ciągną .Miasto sie starzeje w szybkim tempie,a staruszki już nic nie chcą oprócz świętego spokoju ,a jak nawet pada jakaś propozycja stworzenia jakiegoś zakładu pracy to zaraz jest wielki krzyk i nic z tego nie wychodzi.Za parę lat zostaną tu tylko biedni starzy ludzie i ławki na pustym rynku.Tylko czasem jakis polityk pochodzą cy z okolic przyjedzie sie tu promować.Szkoda.

pan rybka 10.05.2017 11:54
a to instalacja juz jest zrobiona jak widac na zdjeciu czyli wychodzi ze zgory bylo ustalone ze otrzyma zezwolenie na taka dzialalnos.bo po co by bylo cos wczesniej budowac taka instalacje i nie miec pewnosci czy sie otrzyma zezwolenie na taka dzialalnosc to by byl bezsens.a nie mozna by bylo podlaczyc ten odplyw dymu z kominem w gliniku bo jest wyzszy nisz ten 12,5m.

geri 10.05.2017 10:33
Widzę tych samych ludzi co blokowali budowę obwodnicy Gorlic na zawodziu im widocznie nic nie pasuje i wszystko przeszkadza w Gorlicach zawszę są mendy na nie , co inwestycja to sprzeciw ,wybudować drogi,spalarnie ale nie koło mojego domu, popieram pana Cieślę bardzo fachowy weterynarz

ali 10.05.2017 09:37
Proponuję leczyć ukochane zwierzątka u pana doktora Soczka w Grybowie a z pewnością będzie mniej zwłok do utylizacji.

gorliczanka 10.05.2017 06:52
Brawo dla P. Cieśli!Spalarnia jest potrzebna. Nie potrafię zrozumieć tego wielkiego sprzeciwu w tej sprawie...niestety, taka mentalność. Ciemnogród.Palenie śmieci na swojej działce jest już wg. tych Państwa w porządku? Te zapachy są ok? No ciekawe...

mg1 10.05.2017 05:38
Ludzie palą w piecach bez filtrów takie świństwa że dech zapiera, może tym by się inspekcja zajęła...

tomasz 10.05.2017 04:15
babie mysla ze spalarnia to wrzucic psa do ogniska i popiół wiatr po polach rozwieje..ale jak co to z pieskiem czy kotkiem to panie doktorze ratuj

super 10.05.2017 04:09
emerytki do kosciola krzyczec .pozniej taka pochowaja i smierdzi na cale miasto

MichałT 10.05.2017 03:30
Nie mam nic przeciwko spalarni, sam mam małego pieska nie pierwszego i wole go spalić niż jak inni ludzie zakopywać po lasach a potem wy dziadki chodzicie na grzyby, zbieracie a sami nie wiecie co... Ot to wasza logika.

ReklamaAQUAPLAST - rynny, pokrycia dachowe
ReklamaTekStylowo - WIELKIE OTWARCIE JUŻ 17-go kwietnia - ul. Chopina 20, Gorlice
ReklamaNowe mieszkania na sprzedaż, Osiedle "Szklane Tarasy" - Gorlice, ul. Kapuścińskiego
AKTUALNOŚCI
ReklamaAgencja Detektywistyczna „Biuro Bezpieczeństwa SPECTRUM – detektyw NOWICKI” zaprasza! GORLICE, ul. Michalusa 22
Reklama
News will be here
Reklama
Reklama Familia BM - kostki i płyty brukowe, płyty tarasowe, murki i ogrodzenia - Biecz, ul. Przedmieście Dolne 174, Strzeszyn 486