Przypomnijmy, do zuchwałego włamania doszło 22 marca 2024 roku w samym centrum Gorlic. Sprawcy wybili szybę antywłamaniową w sklepie jubilerskim przy użyciu ciężkiej pokrywy odpływu deszczowego. Następnie weszli do środka i wynieśli złote łańcuszki, zegarki, kolie, pierścionki oraz inne kosztowności o łącznej wartości przekraczającej 128 tysięcy złotych.
Przestępstwo zaplanowane i zrealizowane
Z ustaleń śledztwa wynika, że Krystian N. działał wspólnie z inną, dotąd nieustaloną osobą. Do wnętrza sklepu jubilerskiego dostał się po wybiciu szyby antywłamaniowej przy pomocy ciężkiej pokrywy odpływu deszczowego. Po sforsowaniu zabezpieczeń, zabrał złotą biżuterię – m.in. łańcuszki, zegarki, pierścionki, kolczyki, bransoletki oraz zawieszki.
W toku dochodzenia ustalono, że sprawca przygotowywał się do włamania z wyprzedzeniem. W dniach 21–22 marca 2024 roku, poruszając się po Nowym Sączu, Gorlicach i Grybowie, ukradł tablice rejestracyjne z trzech różnych pojazdów. Jedną z par skradzionych tablic umieścił następnie na Toyocie Avensis, którą wykorzystał zarówno do dokonania przestępstwa, jak i do ucieczki z miejsca zdarzenia.
Zarzuty i przyznanie się do winy
Zgromadzony przez śledczych materiał dowodowy pozwolił na postawienie Krystianowi N. zarzutów m.in. z art. 279 § 1 k.k. (kradzież z włamaniem), art. 288 § 1 k.k. (zniszczenie mienia), art. 306c § 1 i § 2 k.k. (nielegalne posługiwanie się tablicami rejestracyjnymi) w związku z art. 11 § 2 k.k. i art. 64 § 1 k.k. (recydywa).
Podczas przesłuchania oskarżony przyznał się do wszystkich stawianych mu zarzutów i potwierdził ustalone przez prokuraturę fakty oraz przebieg zdarzeń. Do tej pory nie udało się jednak ustalić miejsca przechowywania skradzionej biżuterii, ani jej odzyskać.
Sprawa trafi do sądu
W przeszłości Krystian N. był już karany. Teraz po raz kolejny stanie przed sądem – tym razem pod zarzutem wieloczynowego, zaplanowanego przestępstwa.
Źródło info: Prokuratura Okręgowa w Nowym Sączu
Napisz komentarz
Komentarze