W sobotę z naszej części kraju będzie wypierana rozgrzana i wilgotna masa powietrza. W trakcie dnia będzie przemieszczał się front, którego obecność będzie sprzyjała rozwojowi burz.
Wszystkie wyliczenia modeli numerycznych są zgodne co do tego, że wzrost energii ponownie będzie spory, na co nałożą się większe uskoki wiatru oraz szybki przepływ powietrza w środkowej troposferze.
Burze będą mogły generować szereg niebezpiecznych zjawisk. Możliwe będzie powstanie większego układu burzowego, na której trasie będą występowały bardzo mocne porywy wiatru, jak i powstanie pojedynczych mocnych burz z opadami większego gradu.
Co z naszym rejonem powiatu gorlickiego?
Nasz rejon oczywiście znajduje się w obszarze zagrożonym wystąpieniem silnych burz. Jednak sytuacja nie jest do końca pewna.
Rozwój burz będzie inicjowany głównie w miejscu linii zbieżności wiatru, która powinna znajdować się bardziej w NE Małopolsce i NW Podkarpaciu, a następnie poszczególne komórki będą wędrowały na wschód.
Możliwy jest scenariusz, że burze po prostu ominą nasz rejon i osobiście skłaniałbym się bardziej ku tego scenariusza, choć oczywiście nie jest to pewne, w związku z czym muszę napisać, że nasz rejon jest zagrożony pod kątem mocnych burz. Jednak prędzej wg mnie burze wystąpią w powiecie tarnowskim lub w powiecie dębickim na Podkarpaciu.
Sytuacja będzie wymagała bieżącej obserwacji i w miarę możliwości postaram się Was informować o tym, jak wygląda burzowa sytuacja.
Temperatura maksymalna w sobotę wzrośnie do około 30 stopni w północnej części powiatu, w południowej 28. Będzie to ostatni tak ciepły dzień w dłuższej perspektywie.
Zachmurzenie będzie przeważnie umiarkowane.
Wiatr w porywach będzie przeważnie dość silny z południa. Wraz z nadejściem frontu wieczorem zmieni kierunek na zachodni.
Przed nami potencjalnie groźna sytuacja pogodowa u nas. Miejmy nadzieję, że sprawdzi się bardziej prawdopodobny scenariusz, który zakłada, że burze naszą okolicę ominą.
Grafika:
- spodziewany spory wzrost CAPE w sobotnie popołudnie.
Miłego dnia!

Napisz komentarz
Komentarze