Rywalizacja na węgierskich matach pokazała, że młodzi wojownicy z południa Polski potrafią stanąć do walki z najlepszymi zawodnikami z całego świata – z sercem, odwagą i wysokimi umiejętnościami.
Srebro dla Kacpra Gryzły
Na szczególne wyróżnienie zasługuje Kacper Gryzło, który sięgnął po srebrny medal w kategorii juniorów do 71 kg. Choć jego staż treningowy nie jest jeszcze długi, w Budapeszcie zaprezentował się jak zawodnik z wieloletnim doświadczeniem.
Kacper zdominował kolejne walki, pokazując zarówno technikę, jak i taktyczną dojrzałość, która wyróżniała go na tle rywali. W finale musiał uznać wyższość rywala, jednak jego występ był bez wątpienia jednym z najbardziej efektownych w tej kategorii.
Brąz Huberta Goszkowicza
Na podium zameldował się także Hubert Goszkowicz, zdobywając brązowy medal w kategorii juniorów – w wadze ciężkiej. Walczący z ogromnym zaangażowaniem i determinacją zawodnik zaprezentował klasę i bojowe nastawienie, które mogły doprowadzić go nawet do finału.
Niestety, decyzja sędziów w półfinale wzbudziła sporo emocji i pozostawiła wątpliwości co do sprawiedliwości werdyktu. Mimo to Hubert potwierdził, że należy do ścisłej czołówki młodych fighterów i że to dopiero początek jego drogi.
Debiut Piotra Kurylaka
Na węgierskich matach zadebiutował również Piotr Kurylak, aktualny wicemistrz Polski w kategorii do 60 kg. Los chciał, że już w pierwszym starciu trafił na zawodnika, który później awansował do finału. Mimo ambitnej walki i dobrego przygotowania, kilka błędów i brak międzynarodowego obycia przesądziły o końcowym wyniku. Piotr jednak pokazał, że drzemie w nim ogromny potencjał – z pewnością jeszcze nie raz usłyszymy o jego sukcesach.
Zawodników do turnieju przygotowywał trener Tomasz Mordarski, który zadbał nie tylko o kondycję i formę startową swoich podopiecznych, ale również o odpowiednią atmosferę i motywację. Cała drużyna wykazała się ogromnym zaangażowaniem i dyscypliną – wartościami, które są fundamentem sukcesów Gorlickich Lwów.
Poza rywalizacją sportową, wyjazd do Budapesztu był dla młodych zawodników także wyjątkowym przeżyciem kulturalnym i emocjonalnym. Spotkanie z mistrzem UFC Islamem Makhachevem, koncert Imagine Dragons oraz spacer po historycznym centrum Budapesztu – to chwile, które zostaną z nimi na długo. Połączenie pasji do sportu z odkrywaniem świata i ludzi tworzy unikalny klimat takich wyjazdów.





Materiał nadesłany/Tomasz Mordarski
Napisz komentarz
Komentarze