Dzisiaj (19 lipca) zorganizowano na stadionie w Wójtowej rodzinny piknik, który zgromadził mieszkańców całej okolicy – dzieci, rodziców i dziadków. Wspólna zabawa, muzyka, jedzenie i atrakcje stworzyły atmosferę, przywołującą wspomnienia dawnych wydarzeń sportowo-rekreacyjnych.
Mało kto pamięta, że klub z Wójtowej to jeden z najstarszych w regionie – jego historia sięga aż 1948 roku. Wtedy to, w ramach prężnie rozwijającego się ruchu ludowych zespołów sportowych (LZS), powstała drużyna, która stała się lokalną dumą i inspiracją dla innych. Dopiero dwa–trzy lata po założeniu LZS-u w Wójtowej, podobne inicjatywy zaczęły pojawiać się w sąsiednich miejscowościach.
Dziś, niemal 80 lat od tamtych wydarzeń, stadion ponownie stał się miejscem integracji. Piknik obfituje w atrakcje – dzieci mogą poszaleć w pianie, na dmuchańcach, zapleść kolorowe warkoczyki, skosztować pysznej waty cukrowej i popcornu, wziąć udział w przejażdżce wozem strażackim, lub posiedzieć w policyjnym quadzie.
Nie zabrakło też pysznego jedzenia – wszystko za sprawą niezawodnego Koła Gospodyń Wiejskich, które zadbało o tradycyjne przysmaki i domowe wypieki. Na scenie wystąpi zespół muzyczny „Jeszcze Raz”, który zapewne porwie publiczność do tańca.
Zapraszamy do przeczytania wywiadu z prezesem klubu Arturem Michalcem, który opowiada o historii drużyny, planach na przyszłość i kulisach organizacji dzisiejszego pikniku.
Dzisiaj po ośmiu latach przerwy na stadionie w Wójtowej znów zrobiło się gwarno. Skąd pomysł na organizację pikniku rodzinnego?
Piknik udało się zorganizować dzięki prężnie działającemu od dwóch lat nowemu zarządowi. Wiceprezes klubu Jacek Szymański i Skarbnik Marcin Michalec włożyli mnóstwo pracy i pasji w przygotowanie tego wydarzenia. Ogromne wsparcie otrzymaliśmy również od Koła Gospodyń Wiejskich, druhów z OSP Wójtowa, Wójta Gminy Lipinki Bogdana Czeluśniaka oraz Radnego Jacka Budziaka – bez tej pomocy organizacja pikniku byłaby po prostu niemożliwa.
Czy planujecie, by takie wydarzenia odbywały się częściej?
Zdecydowanie tak. Myślimy, że te imprezy będą miały charakter cykliczny i będziemy organizować je co roku. Taki mamy plan na przyszłość – chcemy, by stadion znów odżył.
Jak obecnie wygląda sytuacja sportowa w klubie?
Mamy w klubie aż cztery grupy młodzieżowe. Drużyna seniorów radzi sobie bardzo dobrze – w ubiegłym sezonie nie przegrali u siebie ani jednego meczu w rundzie wiosennej, zdobywając komplet punktów. To duże osiągnięcie i wielka duma.
Czy zainteresowanie klubem i grą w drużynie rośnie?
Zapraszamy na piknik, który wciąż trwa i potrwa do późnego wieczora! Czeka mnóstwo atrakcji, pyszne jedzenie i świetna atmosfera – do zobaczenia!Tak, zdecydowanie. Niedawno odwiedził nas sztab trenerski z Wisły Kraków oraz trener i basenowy z Bronowic Krakowskich. To dla nas ogromne wyróżnienie, ale też znak, że to, co robimy, ma sens. Coraz więcej młodych ludzi chce grać i angażować się w działalność klubu.
Zobacz zdjęcia z pikniku.
Napisz komentarz
Komentarze