Na miejscu zdarzenia pracuje karetka ZRM, straż pożarna z Gorlic i Zagórzan oraz policja.
Ruch pociągów na trasie Stróże - Zagórzany został wstrzymany. Pierwsze informacje mówią o tym, że w zdarzeniu nikt nie ucierpiał.
AKTUALIZACJA (źródło info: PSP w Gorlicach)
Samochód osobowy na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w Zagórzanach wjechał pod pociąg relacji Kraków Zagórz, którym podróżowało około 200 osób – informuje bryg. Dariusz Surmacz z PSP w Gorlicach.
Nikt z pasażerów nie doznał obrażeń. Samochodem podróżowało 2 osoby, które wyszły ze zdarzenia również bez obrażeń. Na miejscu działania prowadziło 15 strażaków, policja i dwie karetki ZRM.
Kierujący samochodem marki Renault, mieszkaniec gminy Gorlice, nie zachował ostrożności i wjechał na niestrzeżony, oznakowany przejazd kolejowy, nie ustępując pierwszeństwa nadjeżdżającemu pociągowi pasażerskiemu relacji Kraków Główny – Zagórz – informuje rzecznik gorlickiej policji, podkom. Gustaw Janas.
Samochód został przepchnięty przez pociąg kilkanaście metrów po torowisku, a następnie odrzucony na bok. W pojeździe znajdowały się dwie osoby – kierowca oraz pasażer, mieszkaniec gminy Moszczenica. Obydwaj wyszli z auta o własnych siłach i nie odnieśli obrażeń. W pociągu podróżowało około 170 pasażerów – nikt nie został poszkodowany.
Kierujący pojazdem oraz maszynista byli trzeźwi. Kierowcy samochodu zatrzymano prawo jazdy. Na miejscu przez kilka godzin pracowali policjanci, prokurator oraz komisja z PKP. Postępowanie w tej sprawie prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Gorlicach.









Napisz komentarz
Komentarze