Mimo kapryśnej pogody frekwencja zaskakuje – w parku robi się coraz tłoczniej.
Najmłodsi bawią się na dmuchańcach, a dorośli odwiedzają stoiska przygotowane przez Koła Gospodyń Wiejskich, pełne lokalnych specjałów. Każdy może skorzystać z bezpłatnej degustacji potraw, a także zakupić tradycyjne smakołyki: bigos, chleb ze smalcem, domowe lemoniady czy lody. Organizatorzy częstują też wszystkich gości darmową kiełbaską.
Na scenie trwają występy zespołów i artystów, którzy porywają publiczność do tańca. Świetna zabawa potrwa jeszcze długo – festiwal zaplanowany jest aż do godziny 2 w nocy.
Warto przyjechać, bo mimo wysokiej frekwencji wciąż znajdzie się miejsce dla kolejnych uczestników.
W wydarzeniu biorą udział władze gminy z wójtem Bogdanem Czeluśniakiem na czele. Na festiwalu obecna jest także mieszkanka gminy Lipinki, poseł na Sejm RP Barbara Bartuś, która w swoim wystąpieniu podkreśla wyjątkowy charakter wydarzenia.
Festiwal Wieńców Żniwnych w Lipinkach zasługuje na to, by w przyszłości stać się dożynkami gminnymi.
To wydarzenie niczym nie ustępuje tradycyjnym dożynkom, a jednocześnie stanowiłoby piękny i wspólnotowy gest wdzięczności za trud rolników i zebrane plony – podkreśla poseł Barbara Bartuś.
Festiwal Wieńców Żniwnych w Lipinkach to okazja do wspólnego świętowania, zabawy i pielęgnowania lokalnych tradycji. Na placu widać całe pokolenia – od najmłodszych po seniorów – a atmosfera udziela się wszystkim uczestnikom.
Napisz komentarz
Komentarze