Projekt realizuje konsorcjum PORR S.A. i Termomeccanica Ecologia na zlecenie Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych Empol. Wartość kontraktu przekracza pół miliarda złotych, a uruchomienie zakładu planowane jest na luty 2027 roku.
Długa droga do realizacji
Inwestycja, o której mówiło się od wielu lat, miała trudny start. Projekt spalarni wzbudzał liczne kontrowersje, wywoływał protesty mieszkańców, a decyzje administracyjne były wielokrotnie uchylane.
Głośnym echem obiło się spotkanie z mieszkańcami miasta w 2017 roku.
Dopiero podpisanie kontraktu w 2024 roku otworzyło drogę do rozpoczęcia budowy. Dla jednych to szansa na stabilizację gospodarki odpadami i dodatkowe źródło ciepła dla miasta, dla innych ryzyko obciążenia środowiska i spowolnienia recyklingu. Ostateczna ocena będzie zależeć od jakości nadzoru i transparentności w trakcie eksploatacji.
Technologia i możliwości
Nowa instalacja składać się będzie z jednej linii technologicznej o wydajności 100 tys. ton odpadów rocznie. Jej sercem stanie się rusztowy kocioł parowy o mocy cieplnej 43 MW, współpracujący z turbiną parową sprzężoną z generatorem o mocy ponad 11 MW. To rozwiązanie pozwoli na produkcję energii elektrycznej i cieplnej, która zasili zarówno Gorlice, jak i okoliczne miejscowości.
Postępy budowy
Na placu budowy każdego tygodnia przybywa nowych elementów. W hali kotła montowane są już największe fragmenty konstrukcji, dostarczane przy pomocy dźwigu o udźwigu 800 ton. Zintegrowane z nimi palenisko rusztowe oraz instalacja oczyszczania spalin czekają na dalsze prace montażowe.
W tym samym czasie wznoszony jest budynek nastawni, który stanie się centralnym punktem sterowania całym zakładem. To właśnie tutaj, przez całą dobę, kontrolowane będą wszystkie procesy technologiczne.
Energia dla miasta
Równolegle powstaje maszynownia, w której znajdzie się turbina z generatorem prądu. Dzięki niej zakład zapewni produkcję energii elektrycznej z nadwyżką wystarczającą dla Gorlic i sąsiednich gmin. Obok turbiny montowane są wymienniki i pompy, które będą odpowiadać za dostarczenie ciepła do miejskiej sieci.
Budowa znajduje się na półmetku, a intensywne tempo prac budowlanych i sprzyjająca pogoda pozwalają inwestorowi z optymizmem patrzeć na harmonogram. Już latem 2026 roku planowane są pierwsze testy instalacji, a w kolejnym sezonie grzewczym zakład ma rozpocząć regularną pracę.




Źródło info: własne/Gazeta Gorlicka
Napisz komentarz
Komentarze