Nietrzeźwy kierowca ciągnika w Staszkówce
W piątek, 5 września, godz. 18.55 służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o zdarzeniu w Staszkówce. Jak ustalono, mieszkaniec Ostruszy, urodzony w 1989 r., kierował niezarejestrowanym ciągnikiem rolniczym, nie posiadając uprawnień. Badanie wykazało u niego 3,18 promila alkoholu. Kierujący stracił panowanie nad maszyną i zjechał z drogi, w wyniku czego ciągnik przewrócił się.
Obrażeń ciała doznał pasażer, który został przewieziony do szpitala. Nietrzeźwy kierowca trafił do PDOŻ, a po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości. Odpowie także za szereg wykroczeń.
Zderzenie samochodu z psem
5 września, godz. 17.30 w Ropicy Polskiej doszło do niecodziennego zdarzenia. Pod koła BMW wbiegł pies, wybiegający z bocznej drogi. Zwierzę oddaliło się po zderzeniu. Policjanci ustalili właścicielkę psa – mieszkankę Ropicy Polskiej, którą ukarano mandatem w wysokości 50 zł za niezachowanie ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia.
Kolizja w Bieczu
6 września, godz. 10.55 na ul. Grodzkiej w Bieczu kierowca Mazdy, mieszkaniec Święcan, nie zachował bezpiecznej odległości i uderzył w tył Renault prowadzonego przez mieszkańca Biecza. Obaj kierowcy byli trzeźwi. Sprawca został ukarany mandatem 1020 zł oraz 10 punktami karnymi.
Policjanci zatrzymali także dowód rejestracyjny Mazdy z powodu uszkodzeń i braku badań technicznych.
Uszkodzenia samochodów w Gorlicach i Kobylance
8 września mieszkanka Gorlic zgłosiła, że w nocy z 7 na 8 września jej samochód zaparkowany przy ul. Krasińskiego został uszkodzony przez nieznanego sprawcę, który odjechał z miejsca zdarzenia.
Podobna sytuacja miała miejsce tego samego dnia w Kobylance o godz. 16.30. Podczas wymijania inny kierowca uszkodził Opla należącego do mieszkanki Kobylanki i odjechał. Obie sprawy są prowadzone w trybie wykroczeń.
Ciężarówka w Kwiatonowicach
8 września, godz. 16.35 w Kwiatonowicach kierowca ciągnika siodłowego Scania z naczepą, mieszkaniec powiatu obornickiego, nie zachował ostrożności podczas zmiany kierunku jazdy.
Naczepa zjechała na pobocze i do rowu melioracyjnego. Na szczęście nie doszło do uszkodzenia infrastruktury drogowej. Kierowca został ukarany mandatem 100 zł. Policjanci zatrzymali dowód rejestracyjny naczepy z powodu uszkodzeń. Drożność drogi przywrócono dzięki użyciu lawety.
Źródło info: KPP w Gorlicach
Napisz komentarz
Komentarze