Na miejsce natychmiast wysłano trzy radiowozy policji, zespół ratownictwa medycznego oraz jednostkę straży pożarnej. Zgłoszenie wskazywało na możliwość zagrożenia życia lub zdrowia, dlatego działania służb prowadzone były w trybie alarmowym. Policjanci rozpoczęli sprawdzenie rejonu i pobliskich ulic, poszukując osoby odpowiadającej opisowi przekazanemu przez zgłaszającego.
Po dotarciu na miejsce funkcjonariusze nie zastali mężczyzny opisanego w zgłoszeniu. Zamiast tego, ujawniono samochód marki Volkswagen, który stał wbity w schody i miał widoczne uszkodzenia z przodu. Auto znajdowało się w takim miejscu, że nie stanowiło zagrożenia dla ruchu drogowego ani bezpieczeństwa pieszych.
Policjanci zabezpieczyli teren i rozpoczęli rozpytanie świadków oraz mieszkańców pobliskich bloków.
Na miejscu nie zastano zgłaszanego zdarzenia – informuje rzecznik gorlickich mundurowych, podkom. Gustaw Janas.
Ujawniono natomiast samochód marki Volkswagen, który miał widoczne uszkodzenia z przodu, jednak nie zagrażał on bezpieczeństwu ani płynności ruchu. Policjanci rozpytali świadków, ale nie potwierdzono informacji ze zgłoszenia. Trwają dalsze czynności mające na celu ustalenie okoliczności zdarzenia i ewentualnych uczestników.
Policja apeluje, by w przypadku podobnych sytuacji nie bagatelizować niepokojących zachowań i zawsze powiadamiać służby, ale również – jeśli to możliwe – przekazywać jak najwięcej konkretnych informacji, które pozwolą szybciej i skuteczniej zweryfikować zgłoszenie.















Źródło info: własne/KPP w Gorlicach
Napisz komentarz
Komentarze