Reklama

Wiosenne pejzaże
Słońce tańczy salsę na ratusza wieży,
Szpak panią szpakową wiedzie w krzaków knieje.
Z ławki Łukasiewicz oczom swym nie wierzy
Że przyszła już wiosna i miasto pięknieje.
Niebo już przecięte skrzydłem bocianowym,
Trawa zielenieje , zakwitły forsycje.
Ropa płynie raźno jakby nurtem nowym,
A zima odeszła na roczną banicję.
Mieszają się barwy na łąkach i polach,
Szarości odchodzą wiodąc zieloności...
Kosy gwiżdżą trele w kawalerskich rolach,
Panienka Wiosenna dłużej tu zagości.
Na parkowej ławce dziewczyna z chłopakiem
Czasu nie mitrężąc czule się całują.
Real im odleciał wielobarwnym ptakiem...
Chyba powiew wiosny też na ławce czują.
I tak postulałem te rymy niezdarne,
Bo w piwnicy rower czeka z utęsknieniem.
Chyba rzucę w diabły słowotwórstwo marne
I odlecę w Wiosnę... z wiosennym westchnieniem.
Ariel
- 11.04.2016 09:13 (aktualizacja 03.07.2023 16:43)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze