Pomysłów na pozbycie się trawy może być wiele.
Nie zachęcamy do nielegalnego podrzucenia jej sąsiadom ani leśniczemu, bo konsekwencje tego czynu mogą być bolesne dla naszych portfeli. Jak dowiedzieliśmy się w nadleśnictwie za wywożenie trawy do lasu grozi grzywna lub mandat. W najbardziej drastycznych przypadkach kwota mandatu może sięgnąć nawet 1 500 zł. Wiele osób zdziwi ten fakt, bowiem wydawać by się mogło, że trawa w lesie jest naturalna a taka skoszona jest odpadem organicznym. Okazuje się niestety, że pozostawiona z lesie może gnić i zaniczyszczać ziemię, negatywnie wpływając na stan roślin i cennych organizmów znajdującycych się w glebie.
Jak więc w sposób legalny pozbyć się trawy?
Sposobów jest wiele.
Odpady zielone zbierane są z posesji w okresie od wiosny do jesieni przez zakład zajmujący się odbiorem śmieci. Jej harmonogram znajduje się na stronie Urzędu Miejskiego w Gorlicach (link). Zanim jednak umieścimy ją w worku warto się zastanowić, czy nie będzie ona nam przydatna w formie kompostu. Sama w sobie jako skoszona jest niewartościowa ale po dodaniu do niej torfu, cześciami roślin, warzyw i późniejszym podsuszeniu może stanowić cenny nawóz organiczny.
Innym praktycznym rozwiązaniem jest zaplanowanie zakupu specjalnej kosiarki z funkcją tzn. mulczownia. Zasada działania takiego urządzenia polega na tym, że trawa koszona jest przez specjalny nóż, pokłos nie jest zbierany lecz w bębnie kosiarki wielokrotnie rozdrabnianiany i mielony, łamany i wdmuchiwany w murawę. Rozkładając się stanowi naturalną substancję odżywczą dla gleby a potrzeba nawożenia trawnika zostaje ograniczona.
Tak więc kosy w ruch. Miłego koszenia :)
Napisz komentarz
Komentarze