Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
ReklamaZapisy na bezpłatne aparaty słuchowe - Gorlice, ul. Sienkiewicza 36 - tel. 18 353 82 66/ 501 700 244
ReklamaZapisy na bezpłatne aparaty słuchowe - MARMED, ul. Sienkiewicza 36, Gorlice, tel. 18 353 82 66; 501 700 244
ReklamaKup swój wymarzony rower w IwoBike - Gorlice, ul. Michalusa 1
Reklama Zapraszamy na zakupy do Delikatesów Szubryt w Gorlicach przy ul. Kościuszki
ReklamaStylowe Wnętrza - Ropa 1275, 38-312 Ropa - u nas kupisz: ceramika, armatura, płytki, wanny, kabiny, meble łazienkowe - OFERUJEMY: wizualizację 3D, fachowe doradztwo - SPRAWDŹ OFERTĘ - tel. 733 920 260

Smutny dzień przed Dniem Matki

Podziel się
Oceń

Historii jak ta dzisiejsza jest tysiące. Miliony. Setki milionów. Wczoraj usłyszałam pytanie: „czy kobieta, która straciła swoje dziecko nadal pozostaje Mamą?”. Dziś już chyba znam odpowiedź. Oto zapiski, które znalazłam w Internecie: opowieści kilku kobiet połączone w jedną, zmyśloną, ale bardzo realną opowieść o tym, gdzie zaczyna się macierzyństwo.

Dzień pierwszy

Strach, niepewność. Dzisiaj poznam prawdę. Test ciążowy zamknięty w opakowaniu szybko rozdzieram. Chcę jak najszybciej potwierdzenia. Chwila niepewności i – JEST! Będę miała dziecko! Już mam! JESTEM MAMĄ!


Dzień drugi

Radość miesza się ze łzami. Czuję się lekko zamroczona, ale radość przeważa nad strachem – nie wiem czy podołamy z mężem wyzwaniu. Chcieliśmy tego, czekaliśmy, siedzimy już pod gabinetem i oczekujemy już na wizytę lekarską, żeby jak najszybciej mieć pewność.Wizyta daje wynik pozytywny – mamy malutkie Dziecko! Od kilku dni pod moim sercem bije drugie, malutkie! Nasze szczęście nie zna granic. Płaczemy z radości w drodze do domu – niedługo wszystkim opowiemy o radosnej nowinie!


Dzień trzeci

Wszyscy nam gratulują, a my w typowej dla świeżo upieczonych rodziców panice zaczynamy planować, myśleć, czekać niecierpliwie. Jeszcze nie czas na zakupy, ale już chcemy wiedzieć jak za rok o tej samej porze będziemy wyglądać, co robić. Cieszy nas nawet myśl o nieustannym braku snu – w końcu sen się spełnił! Kupuję brakujące witaminy, podnoszę jakość swojej diety, zaczynam więcej odpoczywać – wszystko musi być dopięte na ostatni guzik, idealnie! Dziecko właśnie rośnie, niemal słyszę, jak podpowiada mi, co najbardziej by mu smakowało. Jeszcze nie tak dawno nie miałam pojęcia o nim, a dziś zawładnęło już całym moim światem.W takim nastroju, w pełnym uśmiechu i życzliwości trwamy, niemal fruniemy przez kolejne dni i tygodnie. Strach nie ma szans – będziemy znakomitymi rodzicami, a radość dodaje nam skrzydeł.


Tydzień trzeci

Czuję się wspaniale. Czuję pierwsze zmiany i zaczynam z radością myśleć o nadchodzącym, moim pierwszym Dniu Matki. Bardzo o siebie dbam, mąż mnie rozpieszcza. Życie jest wspaniałe.


Tydzień piąty

Coś zaczyna być nie tak. Pojawiły się dziwne plamienia. Niezwłocznie jedziemy do szpitala. Pobytu w szpitalu dzień pierwszy. Dziecko żyje i ma się dobrze, drobny problem może być wynikiem niedostatku luteiny. Natychmiast ją dostaję. Leżę nieustannie przez kolejne dni. Plamienia ustają.

Pobytu w szpitalu dzień czwarty

Dziś mam opuścić szpital, niestety w chwili gdy zbieram się już do wyjścia plamienia powracają. Pojawia się czerwone plamienie, krew. Serce zaczyna nam mocniej bić, a łzy zaczynają same wypływać. To niemożliwe! Badanie usg nie daje jednoznacznego wyniku. Pierwsze badanie krwi, pojutrze sprawa będzie wyjaśniona.

Pobytu w szpitalu dzień piąty

Badanie kontrolne już jutro. Nie mogę spać, jeść, skupić myśli. Przecież to niemożliwe, żeby...

Pobytu w szpitalu dzień szósty

Liczby są nieubłagane. Ciąża obumarła. Dziecko nie żyje. Pozostaje już tylko posprzątać.

Miesiąc później

Wszyscy już zdążyli zapomnieć. „To nawet nie było dziecko!” – nieprawda! Odpowiadam. Ale oni wiedzą swoje. Liczę dni i wiem, że zapłaczę jeszcze nie raz. Dzień Matki za kilka dni, nie wiem jak go zniosę. Nie chcę widzieć reklam, wystaw, spacerujących rodzin. Chcę zamknąć się w swoim pokoju i płakać. Jeszcze chwilkę, mówią, dasz radę, będziesz miała kolejne dziecko. Taką mam nadzieję, ale nie zmienia to faktu, że jedno już utraciłam i nie mam powodu, by oczekiwać Dnia Matki. A przecież serce podpowiada coś innego.

Czytelniczka

zdjęcie: Sławomir Tokarski


Napisz komentarz

Komentarze

ŻonaGoga 25.05.2015 17:57
Smutne... Dziś do grona aniołków dołączyła także Ania http://www.pomagamani.pl/?page=start (*)

ania 25.05.2015 17:33
Ariel masz rację...Ja niestety też piszę to z autopsji:(

Ariel 25.05.2015 17:29
@ aniaNie wydaje mi się , żeby to było regułą . Ale oczywiście zdarza się i tak .Mnie inne pytanie się nasunęło ... Po takim przezyciu trzeba niejako wrócić do codzienności i żyć dalej . Komu łatwiej ? Czy matce z tego opowiadania czy może matce , która nie specjalnie chciała dziecka ? Czy można je wartościować pod względem wrażliwości lub pełni świadomego macierzyństwa ? Czy może wartościować pod względem siły i umiejętności szybkiego dostosowania się do nowej codzienności ? Krótko mówiąc... Czy lepiej dłużej cierpieć i rozpamiętywać czy może szybko "powstać" i iść dalej ?Myślę że kobiety mogłyby napisać zbiorową książkę n/t tych dylematów . Facet tylko błądzi , więc proszę o wybaczenie .

ania 25.05.2015 17:12
Bardzo smutna historia, niestety tak jest, że kobiety, które pragną być matkami nie mogą, a te które nie chcą, nimi zostają, przynajmniej jeśli chodzi o urodzenie....:(

Ariel 25.05.2015 17:07
Smutne ale piękne .Żadnemu męzczyźnie nie jest dana głębia umysłu , rozumienia i wrażliwości kobiety . Zwłaszcza w aspekcie macierzyństwa . Nawet najtęższe męskie umysły mogą się tylko prześlizgiwać jak po wierzchołku góry lodowej . Reszta siedzi zamknięta w głębi kobiety , niedostępna .Może dlatego kobietom jest trudniej ?Facet naprzeciw kobiety jest prosty jak świński ogonek ;)

ReklamaAparaty słuchowe? Sprawdź u nas bezpłatnie jakie będą najlepsze dla Ciebie! Badanie słuchu? U nas są wszystkie badania dzieci i dorosłych! Umów wizytę - tel. 510 500 802, Gabinet "Więcej słyszeć", Gorlice, ul. 11 Listopada 27/1.9
ReklamaNowe mieszkania na sprzedaż, Osiedle "Szklane Tarasy" - Gorlice, ul. Kapuścińskiego
AKTUALNOŚCI
Reklama
Reklama
POPULARNE
ReklamaSpetakl teatru O! La la! pt. „Recepta na Szczęście” - 4 grudnia 2025r., godz. 19 - Kino FARYS w Bieczu
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 8°C Miasto: Gorlice

Ciśnienie: 1019 hPa
Wiatr: 13 km/h

Reklama
OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: ArielTreść komentarza: Gratulacje:) Kiedyś w wojsku trochę tego "liznąłem". Nie powiem, parę razy się przydało;) Ale później brakło czasu i chyba pasji na samorealizację.Data dodania komentarza: 11.11.2025, 08:53Źródło komentarza: Paulina Mordarska z tytułem Mistrzyni Polski! [FOTO]Autor komentarza: ArielTreść komentarza: Brawo Szerszenie:) A Wy drodzy rodzice, róbcie wszystko, by ruch, rywalizacja i integracja w grupie, były dla Waszych dzieci codziennością. Od internetu nie da się już niestety odciągnąć, ale można zachować jakiekolwiek elementy równowagi i harmonii pomiędzy jednym a drugim.Data dodania komentarza: 11.11.2025, 08:48Źródło komentarza: Dzieci Glinika z brązowym medalem. Rośnie nam wspaniała drużyna [FOTO]Autor komentarza: KamaTreść komentarza: Nikt ci nie zabrania wpłacać pieniądze ,,już,, .Na pewno jest takie miejsce i nie musisz czekać na link od Artura.Data dodania komentarza: 10.11.2025, 18:50Źródło komentarza: Artur chce zdobyć najwyższy na świecie wulkan. Dla Nikoli Woźniak [FOTO]Autor komentarza: Pan TadeuszTreść komentarza: A myślisz że gorlicka policja będzie sprawdzała monitoring im nawet tego się nie chce sam wiem jak było w moim przypadku gdy byłem poszkodowany więc jak nie ma nowej aktualizacji to nie ma dalej sprawcy lecz gdybyś zapytał policjanta z gorlic co nowego w tej sprawie to każdy ci powie że czynności zostały podjęte lecz dalej nic nie potrafią ustalić co każdy nawet zwykły człowiek doszedł by tego kto był sprawcą w parę godzinData dodania komentarza: 10.11.2025, 18:21Źródło komentarza: Gorlice. Zderzenie hondy i audi. Kierujący uciekł z miejsca zdarzenia [FOTO]
Reklama Nowe mieszkania na sprzedaż - Szklane Tarasy, Gorlice, ul. Kapuścińskiego