Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
ReklamaZapisy na bezpłatne aparaty słuchowe - Gorlice, ul. Sienkiewicza 36 - tel. 18 353 82 66/ 501 700 244
Reklama
ReklamaKup swój wymarzony rower w IwoBike - Gorlice, ul. Michalusa 1
Reklama Zapraszamy na zakupy do Delikatesów Szubryt w Gorlicach przy ul. Kościuszki - skorzystaj z promocji między 27 października a 9 listopada 2025
ReklamaRestauracja Galicja już otwarta, Klęczany 213 - Przyjdź, poczuj smak i atmosferę!
ReklamaStylowe Wnętrza - Ropa 1275, 38-312 Ropa - u nas kupisz: ceramika, armatura, płytki, wanny, kabiny, meble łazienkowe - OFERUJEMY: wizualizację 3D, fachowe doradztwo - SPRAWDŹ OFERTĘ - tel. 733 920 260
ReklamaStudio Treningu Personalnego, ul. Ogrodowa 2, Gorlice, tel. 535 990 898

Koniec bajki zwanej I ligą

Podziel się
Oceń

Drugi mecz ćwierćfinałowy I ligi siatkówki kobiet pomiędzy Ekstrimem Gorlice a Jokerem Świecie przyniósł rozstrzygnięcie, która z tych dwóch drużyn awansuje dalej. Porażka gorliczanek 1:3 sprawiła, że to zawodniczki ze Świecia wygrały rywalizację do dwóch zwycięstw i one zagrają w półfinale I ligi o awans do ekstraklasy. Ekstrim Gorlice zakończył więc udział w pierwszoligowych rozgrywkach.

 

Ekstrim Gorlice - Joker Świecie 1:3 (19:25, 25:16, 19:25, 21:25)

stan rywalizacji do dwóch zwycięstw: 0:2

Ekstrim: Pytel, Leszek, Stojek (kpt), Pasznik, Wąsowska, Żochowska, Guzikiewicz (libero) oraz Tyrańska, Stachowicz, Olipra, Majkowska. Trener: Grzegorz Silczuk.

Joker: Wójcik, Wyrwa, Flakus, Wenerska, Łukasiewicz, Toborek, Walczak (libero) oraz Strządała, Ziółkowska, Łukasiewicz, Kutyła, Przepiórka. Trener: Andrzej Nadolny.

MVP: Patrycja Flakus (Joker)

Pierwszy set rozpoczął się od mocnego uderzenia Ekstrimu, który po kilku akcjach prowadził już 6:3. Szybka reprymenda trenera przyjezdnych ożywiła zawodniczki Jokera i to one zaczęły częściej dokonywały wpisów w protokole (6:8). Gra wyrównała się a ekstremalne otrząsnęły się z ciosu i wyprowadziły kilka skutecznych akcji wyblok-kontra, które pozwoliły im wyjść na prowadzenie 13:10. I ... stanęły. Na zagrywkę weszła Katarzyna Wenerska a jej floty popsuły całkowicie przyjęcie Ekstrimu. Efekt był łatwy do przewidzenia, brak przyjęcia skutkował niedokładnym i łatwym do przeczytania rozegraniem a słabe ataki były wodą na młyn dla rozkręcających się świecianek, wśród których prym w kontrataku wiodła Patrycja Flakus. Nie pomogły zmiany zarządzone przez trenera Silczuka (za Olę Pasznik - jej imienniczka Ola Stachowiak, za Paulinę Stojek - Magda Tyrańska). Ekstrim nie potrafił już się podnieść i przegrał partię do 19.

W drugim secie znów lepiej poczuły się gospodynie. Zbudowały sporą przewagę (13:6) a trener Jokera zaczął szachować składem, dając odpocząć swoim najlepszym zawodniczkom, u których zauważył rozluźnienie. Gospodynie grając w swoim stylu utrzymały przewagę i wyrównały stan rywalizacji meczu na 1:1.

Kluczowym dla losów spotkania był set trzeci, który obnażył słabość gospodyń. Gdy na parkiet wróciły zawodniczki podstawowych składów rozpoczęła się wojna nerwów. Lepiej znosiły ją zawodniczki Jokera co skutkowało osiągnięciem przewagi w każdym elemencie gry. Ekstremalnym zaczęły trząść się ręce a piłka w przyjęciu "robiła co chciała". Widać było, że dziewczyny bardzo chcą przełamać swoją niemoc ale to dziś niestety nie wychodziło. Rozgrywająca Jokera Katarzyna Wenerska posyłała naprzemiennie piłki raz na jedno, raz na drugie skrzydło a tam skutecznie punktowały raz Paulina Flakus, raz Partycja Wyrwa. Ola Stachowiak uruchamiała również flanki Ekstrimu, gdzie czyhały Katarzyna Wąsowska i Magdalena Żochowska, jednak przegrywały one rywalizację z obroną Jokera.

Czwarty set jeszcze do stanu 7:7 dawał nadzieję Ekstrimowi, że jest w stanie prowadzić wyrównaną rywalizację. Później jednak spełnił się czarny scenariusz znany z poprzednich setów. Gorliczanki gasły z akcji na akcję, nie wierząc już w siebie, oddając pole szalejącym przeciwniczkom. Ich katem okazała się być Patrycja Flakus, która była dziś w ataku nie do zatrzymania. To właśnie ta zawodniczka została okrzyknięta najlepszą zawodniczką meczu. Kolektyw gospodyń legł w gruzach a ich gra była szarpana, bez pomysłu i wiary w odmienienie losów spotkania. Po ataku Angeliki Strządały świecianki padły sobie w ramiona, triumfując w meczu 1:3.

Ekstrim Gorlice w rywalizacji z zespołem ze Świecia przegrał 4-krotnie (2 razy w rundzie zasadniczej, 2 razy w play-off), może więc powiedzieć, że ta drużyna zupełnie nie leżała naszym siatkarkom a trener Silczuk nie znalazł recepty taktycznej na ekipę z woj. kujawsko-pomorskiego. Na postawę siatkarek nie mierzalny jest wpływ niepokojących informacji o słabej kondycji finansowej klubu w kontekście walki o awans do najwyższej klasy rozgrywek. To już jest koniec sezonu dla Ekstrimu Gorlice. Wychodzący z hali OSiR-u kibice pytali siebie nawzajem, co dalej z gorlicką siatkówką? Czas pokaże.

Dzisiejszy mecz był świętem dla najmłodszych adeptek siatkówki w Gorlicach. Ich doping, żywe reakcje na widowni, wiara w zwycięstwo swoich bardziej doświadczonych koleżanek, może być wzorem dla reszty kibiców. Brawo dziewczyny !


Tomasz Stasiowski

Powiązane galerie zdjęć:


Napisz komentarz

Komentarze

ReklamaAparaty słuchowe? Sprawdź u nas bezpłatnie jakie będą najlepsze dla Ciebie! Badanie słuchu? U nas są wszystkie badania dzieci i dorosłych! Umów wizytę - tel. 510 500 802, Gabinet "Więcej słyszeć", Gorlice, ul. 11 Listopada 27/1.9
ReklamaNowe mieszkania na sprzedaż, Osiedle "Szklane Tarasy" - Gorlice, ul. Kapuścińskiego
AKTUALNOŚCI
Reklama
Reklama
POPULARNE
Reklama15, 16 listopada 2025 - Ekspedycja Słodkości, Ekspedycja Orientalna, DARMOWE DMUCHAŃCE - Arena Gorlice
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 7°C Miasto: Gorlice

Ciśnienie: 1028 hPa
Wiatr: 7 km/h

Reklama
Reklama Nowe mieszkania na sprzedaż - Szklane Tarasy, Gorlice, ul. Kapuścińskiego