Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
ReklamaZapisy na bezpłatne aparaty słuchowe - Gorlice, ul. Sienkiewicza 36 - tel. 18 353 82 66/ 501 700 244
Reklama
ReklamaKup swój wymarzony rower w IwoBike - Gorlice, ul. Michalusa 1
Reklama Zapraszamy na zakupy do Delikatesów Szubryt w Gorlicach przy ul. Kościuszki
ReklamaStylowe Wnętrza - Ropa 1275, 38-312 Ropa - u nas kupisz: ceramika, armatura, płytki, wanny, kabiny, meble łazienkowe - OFERUJEMY: wizualizację 3D, fachowe doradztwo - SPRAWDŹ OFERTĘ - tel. 733 920 260

Szeryf w mieście

Podziel się
Oceń

Deregulacja i „udrożnienie” procedur prawa gospodarczego, to chyba główne zadania jakie postawił przed sobą minister Jarosław Gowin. W piątek na zaproszenie burmistrza Kochana z krótką wizytą w naszym mieście gościł minister sprawiedliwości. W trakcie spotkania z samorządowcami powiatu gorlickiego zapewnił, że nie będzie likwidacji gorlickiego sądu jako samodzielnej jednostki rejonowej. Pozostawienie „naszego” sądu nie oznacza oczywiście zaniechania zmian w zasadach funkcjonowania tej instytucji (sądy rejonowe).

W ocenie ministra sądy i prokuratura przypominają  Bizancjum, w Sądach Rejonowych na 7 tys sędziów czynnych zawodowo, 45% to są funkcyjni, których głównym zadaniem jest urzędowanie, a nie orzekanie. Nie może tak być by połowa zatrudnionych to byli Szefowie. Minister stwierdził, że nie będzie dobrze jak będzie nadal taka sytuacja. Powiedział też, że i Sądy i Prokuratura mają służyć obywatelom, a nie samym sobie.

 

Burmistrzowie i wójtowie wykorzystali obecność przedstawiciela rządu by przekazać swoje niejednokrotnie odległe od zadań ministerstwa sprawiedliwości uwagi dotyczące zasad funkcjonowania państwa. Mówiono zarówno o problemach dotyczących trudności na jakie napotykają gminy, których tereny przypisane są do obszarów Natura 2000 jak i koniecznych zmianach w systemie oświaty oraz karcie nauczyciela. Samorządowcy wykorzystując deklaracje ministra, że bardziej niż mówienie o swoich zamierzeniach interesuje go słuchanie o problemach, mówili o wielu istotnych z ich punktu widzenia problemach, mając nadzieję, że ich głos za pośrednictwem ministra dotrze do uszu odpowiednich urzędników w „centralach". Gowin rozwiał też obawy dotyczące planów likwidacji struktur powiatowych. W tej chwili nie są prowadzone jakiekolwiek prace dotyczące tego tematu, co oczywiście nie oznacza, że w przyszłości, biorąc pod uwagę kryteria demograficznie nie nastąpią jakieś zmiany.

Minister Gowin, co nie dziwi, sporo miejsca poświęcił sztandarowemu projektowi resortu, deregulacji. Powiedział on, że sukcesywnie likwidowane przywileje niektórych zawodów, mają w efekcie doprowadzić do zmniejszania bezrobocia, zwłaszcza wśród młodych osób rozpoczynających dopiero swoje zawodowe życie. Deregulacja ma również umożliwić działalność gospodarczą w warunkach sprawiedliwej konkurencji.


Tuż po spotkaniu z przedstawicielami władz samorządowych w gabinecie burmistrza minister Gowin spotkał się na krótkiej konferencji prasowej z lokalnymi dziennikarzami. Pierwsze pytanie jakie padło dotyczyło nieadekwatności wyroków jakie zapadają w trakcie rozpraw do wagi czynów. Odpowiadając Jarosław Gowin powiedział, że faktycznie, konieczne jest usprawnienie pracy sądów tak by wyroki zapadały szybko i były sprawiedliwe. Jako przykład podał sprawę karania pijanych rowerzystów, w stosunku do których orzekana jest kara bezwzględnego więzienia, w obecnej chwili w więzieniach przebywa ich 4500, co kosztuje podatników 150 milionów złotych, a w tym samym czasie za wiele cięższych przestępstw orzekane są wyroki w zawieszeniu.

Kolejnym tematem był „fundusz alimentacyjny”, a głównie kwestia egzekucji alimentów, gdzie również orzekane są kary więzienia, co w niczym nie zmienia sytuacji, a jedynie jest kolejnym „absurdem” generującym koszty po stronie podatnika. Dłużnik przebywając w zakładzie zamkniętym nie zmniejsza swojego zadłużenia, ale wprost przeciwnie. Jako jeden ze sposobów, podano przykład Czech, gdzie wizerunki dłużników publikowane są w środkach masowego przekazu. W opinii ministra, obecny system to obieg zamknięty, gdzie „alimenciaż„ idąc do więzienia staje się stałym klientem systemu nie mając praktycznie możliwości wyrwania się z niego, bo pobyt w więzieniu jedynie zwiększa jego dług, a istotnym wydaje się tu działanie w kierunku zmniejszenia obciążenia państwa poprzez stosowanie takich instrumentów, które zmusza dłużników do regulacji swoich zobowiązań.

Dziennikarze byli też zainteresowani opinią ministra na temat bardzo dla nich istotny, a mianowicie likwidacji artykułu 212 kodeksu karnego, który to artykuł skutkuje orzekaniem kar za „słowo” i w swojej istocie jest kneblem ograniczającym choćby kontrolne funkcje mediów. Gowin stwierdził, że pomimo znanych zastrzeżeń środowisk dziennikarskich artykuł ten, spełnia jednak swoje funkcje ochronne w obszarze prawa do godności i prawa do ochrony wizerunku. W ministerstwie sprawiedliwości trwają prace mające jednak usprawnić działanie tego przepisu.

Minister zapytany o projekty zmian prawnych dotyczących „mowy nienawiści” odpowiedział, że biorąc kierunek w jakim idą proponowane zmiany, ministerstwo negatywnie zaopiniuje te projekty.

Już po konferencji, minister zapytany czy prowadzone są jakieś prace mające na celu szybkie wdrożenie JOW oraz zakazu finansowania partii politycznych z budżetu państwa, odpowiedział, że nie.

BP

 

Powiązane galerie zdjęć:


Napisz komentarz

Komentarze

ReklamaAparaty słuchowe? Sprawdź u nas bezpłatnie jakie będą najlepsze dla Ciebie! Badanie słuchu? U nas są wszystkie badania dzieci i dorosłych! Umów wizytę - tel. 510 500 802, Gabinet "Więcej słyszeć", Gorlice, ul. 11 Listopada 27/1.9
ReklamaNowe mieszkania na sprzedaż, Osiedle "Szklane Tarasy" - Gorlice, ul. Kapuścińskiego
AKTUALNOŚCI
Reklama
Reklama
POPULARNE
ReklamaSpetakl teatru O! La la! pt. „Recepta na Szczęście” - 4 grudnia 2025r., godz. 19 - Kino FARYS w Bieczu
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 8°C Miasto: Gorlice

Ciśnienie: 1013 hPa
Wiatr: 17 km/h

Reklama
OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: KiziorTreść komentarza: Na chłopski rozum należałoby wprowadzić stan klęski żywiołowej i wyłączyć prąd z Klimkówki. Aktualnie filtrowanie błota kosztuje więcej niż produkcja prądu i jest to ekonomicznie nieuzasadnione. Ale póki płacimy to ceny będą rosnąć za wodę bo za prąd i tak już płacimy wysoko.Data dodania komentarza: 14.11.2025, 22:19Źródło komentarza: Góra nie chce przyjść do Mahometa, Mahomet musi udać się do góry. Sprawa Klimkówki w WarszawieAutor komentarza: KrzysiekTreść komentarza: Wilki nie podchodzą, tylko uciekają z lasu. Tam tabuny turystów zakłócają im spokój. jak się na siłę zaburza rytm przyrody, to teraz przyjdzie nam oglądać wilki przez okna. A tak przy okazji, może zagryza paru miejscowych, bo Męcina Wielka to patologia alkoholowa i nie tylko.Data dodania komentarza: 14.11.2025, 21:30Źródło komentarza: Dlaczego wilki mogą podchodzić pod domy? Niepokojące sygnały z Męciny WielkiejAutor komentarza: Tadeusz BatyrTreść komentarza: Nie masz pojęcia, o czym piszesz. Zbiornik Rożnowski i Soliński - zgoda, funkcja energetyczna, kolejno 50 MW i 200 MW. Ale jak zerkniesz na miks energetyczny polski, to hydroenergia to 1%, Tymczasem, elektrownia wodna na Klimie ma...1,1 MW - śmiech na sali, 100 przydomowych instalacji PV. Dezinformujesz, z lenistwa albo z korzyści. Obstawiam to drugie.Data dodania komentarza: 14.11.2025, 16:35Źródło komentarza: Góra nie chce przyjść do Mahometa, Mahomet musi udać się do góry. Sprawa Klimkówki w WarszawieAutor komentarza: WwTreść komentarza: Nikt nie odważy się napisać, że Klimkówkę osusza Zielony Ład, bo prąd trzeba kręcić. Taki jest priorytet. Słuchajcie sobie w Polskim Radio wesołych komunikatów "Produkcja energii ze źródeł odnawialnych wynosi ponad 50%..." To właśnie o tym.Data dodania komentarza: 14.11.2025, 14:16Źródło komentarza: Góra nie chce przyjść do Mahometa, Mahomet musi udać się do góry. Sprawa Klimkówki w Warszawie
Reklama