Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
ReklamaZapisy na bezpłatne aparaty słuchowe - Gorlice, ul. Sienkiewicza 36 - tel. 18 353 82 66/ 501 700 244
Reklama Nowe mieszkania na sprzedaż "Osiedle Szklane Tarasy" - Gorlice, ul. Kapuścińskiego
ReklamaKup swój wymarzony rower w IwoBike - Gorlice, ul. Michalusa 1
Reklama Zapraszamy na zakupy do Delikatesów Szubryt w Gorlicach przy ul. Kościuszki
ReklamaStylowe Wnętrza - Ropa 1275, 38-312 Ropa - u nas kupisz: ceramika, armatura, płytki, wanny, kabiny, meble łazienkowe - OFERUJEMY: wizualizację 3D, fachowe doradztwo - SPRAWDŹ OFERTĘ - tel. 733 920 260

Dobrzanka dobrą przerwała passę

Podziel się
Oceń

Każda passa ma kiedyś swój koniec. To prawidło znalazło dziś potwierdzenie w poczynaniach naszych piłkarzy. Po dziesięciu meczach bez porażki, w tym ośmiu zwycięstwach, Glinik Gorlice został pokonany na własnym boisku. Niestety nie udał się rewanż naszym piłkarzom za porażkę na wyjeździe. Drużyna Dobrzanki Dobra okazała się nie dobra...

Glinik Gorlice - Dobrzanka Dobra 0:2 (0:1)

0-1 Palkij 39’, 0-2 Podgórny 68’

Sędziował: Marek Ciężobka oraz Adam Ślusarek i Szymon Trzeciak (Nowy Targ)
Żółte kartki: S. Czechowicz 63’ – Joniec 78’
Widzów: ok. 120

Glinik: Krynicki – Olech, Szary, Kijek, R.  Burkot

(72’ Gomulak) – S. Czechowicz
(68’ Skowroński), Galas, Chorobik
(79’ Machowski), Banaszek
(46’ Kurek) – Grela, K. Czechowicz

Dobrzanka: Nika – Joniec

, Niedojad, W. Dziadoń, Opyd – Podgórny
, Miśkowiec, K. Dziadoń, Paluch – Palkij
, Lach
(77’ Gąsior)

Gra nie układała się Glinikowi, w pierwszej połowie nie udało się naszym piłkarzom stworzyć żadnej akcji, która mogła skończyć się golem. Na domiar złego stracili bramkę w dość przypadkowych okolicznościach. Obrońca wyprowadzając piłkę z własnej połowy zdecydował się na górne podanie. Kopnął piłkę tak nieszczęśliwie, że ta trafiła w plecy wyskakującego przed nim zawodnika. Piłka odbiła się i potoczyła się w stronę pola karnego. Najszybciej do tej bezpańskiej piłki dopadł Daniel Palkij i skierował ją do siatki obok interweniującego Krynickiego.

W drugiej połowie gorliczanie chcieli odwrócić losy spotkania i ruszyli odważniej na bramkę Dobrzanki. Gra się jednak nie kleiła, akcje konstuowane z mozołem nie otwierały drogi do bramki a jeśli któryś z zawodników dochodził do strzału to piłka mijała światło bramki. Po jednym z rzutów rożnych piłka po strzale głową trafiła w poprzeczkę. Za chwilę kopia rzutu rożnego, znów główka napastnika Glinika i zmierzającą po koźle piłkę w światło bramki wybijają obrońcy Dobrzanki. Niewykorzystane sytuacje lubią się mścić. Gra przeniosła się na drugą stronę boiska. Po faulu na wysokości pola karnego goście wykonywali rzut wolny. Po strzale piłka uderzyła w wewnętrzną część słupka, przeleciała na drugą stronę bramki, gdzie stał Przemysław Podgórni, który wystawił nogę i wpakował piłkę do siatki. Ta bramka odebrała Glinikowi ochotę do gry. Wynik mógł być jeszcze wyższy, bo goście przeprowadzili składną akcję po której piłka trafiła w słupek.

Mecz był brzydkim widowiskiem, obfitował w bardzo wiele złośliwych fauli z obu stron.

Bilans Glinika na wiosnę jest bardzo dobry, osiem zwycięstw, dwa remisy i dwie porażki. Do końca sezonu jeszcze trzy mecze. Panowie walczymy do końca !

(tes)

Powiązane galerie zdjęć:


Napisz komentarz

Komentarze

ReklamaAutogaz LPG MAR-GAZ, jedyny przedstawiciel sieci Czakram w Gorlicach - montaż - serwis - naprawa instalacji gazowych samochodowych LPG, Gorlice, ul. Dębowa 2 - tel. 502 177 785
ReklamaNowe mieszkania na sprzedaż, Osiedle "Szklane Tarasy" - Gorlice, ul. Kapuścińskiego
AKTUALNOŚCI
Reklama
Reklama
POPULARNE
Reklama15, 16 listopada 2025 - Ekspedycja Słodkości, Ekspedycja Orientalna, DARMOWE DMUCHAŃCE - Arena Gorlice
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 8°C Miasto: Gorlice

Ciśnienie: 1013 hPa
Wiatr: 15 km/h

Reklama
OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: KiziorTreść komentarza: Na chłopski rozum należałoby wprowadzić stan klęski żywiołowej i wyłączyć prąd z Klimkówki. Aktualnie filtrowanie błota kosztuje więcej niż produkcja prądu i jest to ekonomicznie nieuzasadnione. Ale póki płacimy to ceny będą rosnąć za wodę bo za prąd i tak już płacimy wysoko.Data dodania komentarza: 14.11.2025, 22:19Źródło komentarza: Góra nie chce przyjść do Mahometa, Mahomet musi udać się do góry. Sprawa Klimkówki w WarszawieAutor komentarza: KrzysiekTreść komentarza: Wilki nie podchodzą, tylko uciekają z lasu. Tam tabuny turystów zakłócają im spokój. jak się na siłę zaburza rytm przyrody, to teraz przyjdzie nam oglądać wilki przez okna. A tak przy okazji, może zagryza paru miejscowych, bo Męcina Wielka to patologia alkoholowa i nie tylko.Data dodania komentarza: 14.11.2025, 21:30Źródło komentarza: Dlaczego wilki mogą podchodzić pod domy? Niepokojące sygnały z Męciny WielkiejAutor komentarza: Tadeusz BatyrTreść komentarza: Nie masz pojęcia, o czym piszesz. Zbiornik Rożnowski i Soliński - zgoda, funkcja energetyczna, kolejno 50 MW i 200 MW. Ale jak zerkniesz na miks energetyczny polski, to hydroenergia to 1%, Tymczasem, elektrownia wodna na Klimie ma...1,1 MW - śmiech na sali, 100 przydomowych instalacji PV. Dezinformujesz, z lenistwa albo z korzyści. Obstawiam to drugie.Data dodania komentarza: 14.11.2025, 16:35Źródło komentarza: Góra nie chce przyjść do Mahometa, Mahomet musi udać się do góry. Sprawa Klimkówki w WarszawieAutor komentarza: WwTreść komentarza: Nikt nie odważy się napisać, że Klimkówkę osusza Zielony Ład, bo prąd trzeba kręcić. Taki jest priorytet. Słuchajcie sobie w Polskim Radio wesołych komunikatów "Produkcja energii ze źródeł odnawialnych wynosi ponad 50%..." To właśnie o tym.Data dodania komentarza: 14.11.2025, 14:16Źródło komentarza: Góra nie chce przyjść do Mahometa, Mahomet musi udać się do góry. Sprawa Klimkówki w Warszawie
Reklama