Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
ReklamaZapisy na bezpłatne aparaty słuchowe - Gorlice, ul. Sienkiewicza 36 - tel. 18 353 82 66/ 501 700 244
Reklama SANTANDER PARTNER - placówka partnerska nr 1 | Kredyty: gotówkowe, konsolidacyjne, hipoteczne, dla firm, leasing | GORLICE, ul. Legionów 12
ReklamaKup swój wymarzony rower w IwoBike - Gorlice, ul. Michalusa 1
Reklama Zapraszamy na zakupy do Delikatesów Szubryt w Gorlicach przy ul. Kościuszki
ReklamaStylowe Wnętrza - Ropa 1275, 38-312 Ropa - u nas kupisz: ceramika, armatura, płytki, wanny, kabiny, meble łazienkowe - OFERUJEMY: wizualizację 3D, fachowe doradztwo - SPRAWDŹ OFERTĘ - tel. 733 920 260

9 tysięcy kilometrów podziemnego biegu

Podziel się
Oceń

W ostatni weekend 9-11 marca 2012, odbyła się kolejna VIII już edycja wyjątkowego, 12-godzinnego Podziemnego Biegu Sztafetowego w kopalni soli w Bochni. Na czym polegała ta wyjątkowość? Bieg odbywał się 212 metrów pod ziemią...Uczestniczyło w nim dwu reprezentantów naszego regionu Sławomir Nosal i Mateusz Golonka.


Start odbył się o godzinie 10.00. Przez 12 godzin biegacze pokonywali trasę rywalizując między sobą oraz tocząc jednocześnie bój z własnymi słabościami. Podczas każdej kolejnej godziny biegu coraz wyraźniej widać było zmęczenie zawodników. Coraz większa była też ich determinacja do pokonywania kolejnych pętli trasy. O godzinie 22:00 nastąpił koniec sportowego współzawodnictwa.

W biegu, w którym chętnych do wzięcia udziału było w tym roku blisko 180 sztafet (co daje liczbę ok. 750 osób chętnych), mogło wystartować tylko 1/3 chętnych!
Wystartowało 61 sztafet (4-osobowych + 1 rezerwowy/serwisant). Było to 41 sztafet w drodze losowania, 10 pierwszych sztafet z poprzedniego roku i 10 sztafet z puli Organizatora.

Trasa biegu - prowadziła zabytkowymi wyrobiskami bocheńskiej Kopalni Soli - 212 metrów pod ziemią, pomiędzy szybami Sutoris i Campi - na poziomie August.

Z naszego regionu w tej najlepszej imprezie w kraju wzięło 2 zawodników.

 

W sztafecie SFORA OJCA DYREKTORA pobiegł Sławomir Nosal, który wybiegał 36km 300m a jego drużyna pokonała 153 km 150 m zajmując 26 miejsce.

W drużynie KS LIMANOWA FORREST, tak jak w ubiegłbym roku, pobiegł Mateusz Golonka pokonując 20 okrążeń przebiegając 48 km 400 m a jego drużyna pokonała dystans 180 km 854 m  czyli o 4.5 km więcej niż rok temu i uplasowała się na wysokim 5 miejscu.

"Rok temu mieliśmy 8 miejsce. To nasz awans okupiony bardzo dużym wysiłkiem" - mówi Mateusz.

Łącznie wszystkie sztafety pokonały ponad 9 tysięcy kilometrów.

Zwyciężyła drużyna KLER S.A przed Klubem Maratońskim Truchcik Łubianka i Biegowymi Przyjacielami.

KS LIMANOWA FORREST pobiegł w składzie : Dariusz Bielak ( kapitan ) , Mateusz Golonka , Jarosław Moskal , Damian Ziemianin.

Drużyna Mateusza zajmując 5 miejsce ma już zapewniony udział do Bochni na przyszły rok na 9 edycję Biegu.

Na Biegu panuje bardzo miła, przyjacielska atmosfera wśród uczestników biegu. Jest bardzo dobra zabawa , wszyscy z kopalni co rok wyjeżdżają bardzo zadowoleni żałując, że tak szybko bieg minął.

W Niedziele odbyło się zakończenie biegu.

Każda sztafeta była wyczytywana na scenę i dyrektor Biegu Tomasz Głód oraz Burmistrz Bochni wręczali upominki i pamiątkowe medale.

Odbyło się losowanie cennych nagród : torby sportowe , zegarki , sofy , oraz laptop.

foto: maratonypolskie.pl

Mateusz Golonka

Powiązane galerie zdjęć:


Napisz komentarz

Komentarze

ReklamaAparaty słuchowe? Sprawdź u nas bezpłatnie jakie będą najlepsze dla Ciebie! Badanie słuchu? U nas są wszystkie badania dzieci i dorosłych! Umów wizytę - tel. 510 500 802, Gabinet "Więcej słyszeć", Gorlice, ul. 11 Listopada 27/1.9
ReklamaNowe mieszkania na sprzedaż, Osiedle "Szklane Tarasy" - Gorlice, ul. Kapuścińskiego
AKTUALNOŚCI
Reklama
Reklama
POPULARNE
ReklamaSpetakl teatru O! La la! pt. „Recepta na Szczęście” - 4 grudnia 2025r., godz. 19 - Kino FARYS w Bieczu
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 7°C Miasto: Gorlice

Ciśnienie: 1013 hPa
Wiatr: 10 km/h

Reklama
OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: KiziorTreść komentarza: Na chłopski rozum należałoby wprowadzić stan klęski żywiołowej i wyłączyć prąd z Klimkówki. Aktualnie filtrowanie błota kosztuje więcej niż produkcja prądu i jest to ekonomicznie nieuzasadnione. Ale póki płacimy to ceny będą rosnąć za wodę bo za prąd i tak już płacimy wysoko.Data dodania komentarza: 14.11.2025, 22:19Źródło komentarza: Góra nie chce przyjść do Mahometa, Mahomet musi udać się do góry. Sprawa Klimkówki w WarszawieAutor komentarza: KrzysiekTreść komentarza: Wilki nie podchodzą, tylko uciekają z lasu. Tam tabuny turystów zakłócają im spokój. jak się na siłę zaburza rytm przyrody, to teraz przyjdzie nam oglądać wilki przez okna. A tak przy okazji, może zagryza paru miejscowych, bo Męcina Wielka to patologia alkoholowa i nie tylko.Data dodania komentarza: 14.11.2025, 21:30Źródło komentarza: Dlaczego wilki mogą podchodzić pod domy? Niepokojące sygnały z Męciny WielkiejAutor komentarza: Tadeusz BatyrTreść komentarza: Nie masz pojęcia, o czym piszesz. Zbiornik Rożnowski i Soliński - zgoda, funkcja energetyczna, kolejno 50 MW i 200 MW. Ale jak zerkniesz na miks energetyczny polski, to hydroenergia to 1%, Tymczasem, elektrownia wodna na Klimie ma...1,1 MW - śmiech na sali, 100 przydomowych instalacji PV. Dezinformujesz, z lenistwa albo z korzyści. Obstawiam to drugie.Data dodania komentarza: 14.11.2025, 16:35Źródło komentarza: Góra nie chce przyjść do Mahometa, Mahomet musi udać się do góry. Sprawa Klimkówki w WarszawieAutor komentarza: WwTreść komentarza: Nikt nie odważy się napisać, że Klimkówkę osusza Zielony Ład, bo prąd trzeba kręcić. Taki jest priorytet. Słuchajcie sobie w Polskim Radio wesołych komunikatów "Produkcja energii ze źródeł odnawialnych wynosi ponad 50%..." To właśnie o tym.Data dodania komentarza: 14.11.2025, 14:16Źródło komentarza: Góra nie chce przyjść do Mahometa, Mahomet musi udać się do góry. Sprawa Klimkówki w Warszawie
Reklama SANTANDER PARTNER - placówka partnerska nr 1 | Kredyty: gotówkowe, konsolidacyjne, hipoteczne, dla firm, leasing | GORLICE, ul. Legionów 12