Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Zapisy na bezpłatne aparaty słuchowe - Gorlice, ul. Sienkiewicza 36 - tel. 18 353 82 66/ 501 700 244
Reklama Sklep z artykułami elektrycznymi: oświetlenie LED, kable i przewody, gniazda i łączniki, rozdzielnice, telewizja przemysłowa, alarmy, aparatura modułowa. Hurtownia. Znakomita jakość w najlepszej cenie! ;)
ReklamaZapraszamy do zakupów u wiodącego sprzedawcy rowerów elektrycznych - Iwo Bike w Gorlicach
Reklama Zapraszamy na zakupy do Delikatesów Szubryt w Gorlicach przy ul. Kościuszki, sprawdź najnowsze promocje 7-20 lipca 2025
Reklama Siatki i systemy JDS Ogrodzeniowe, kompletne ogrodzenia panelowe / bramy, furtki - automatyka / ogrodzenia frontowe / siatki leśne ogrodzeniowe. Darmowa wycena dostosowana do Twoich potrzeb! Siedliska 33, Bobowa, tel. 512 304 238 / 797 754 538
Reklama Skansen Archeologiczny Karpacka Troja w Trzcinicy zarasza na spotkania z cyklu Od Troi po Bałtyk, 13 lipca 2025 - Miecze - znak władzy i wojny, 27 lipca 2025 - Wojsko w czasach Bolesława Chrobrego
Reklama
Reklama Akademia Nauk Stosowanych w Nowym Sączu - REKRUTACJA OD 9 CZERWCA 2025

Porażka na otwarcie turnieju

Podziel się
Oceń

W pierwszym meczu turnieju finałowego Mistrzostw Małopolski Siatkówki Juniorek, Ekstrim Gorlice uległ Maratonowi Krzeszowice w stosunku 0:3. Spotkanie mimo jednoznacznego wyniku, było bardzo zacięte a o zwycięstwie decydowała gra na przewagi. W rozpoczętej wczoraj imprezie, oprócz Ekstrimu, bierze udział jeszcze cztery zespoły. W sumie przez 3 dni odbędzie się 10 meczy. Trzymajmy kciuki za nasze dziewczyny. Na zdjęciu Patrycja Gądek - najlepsza zawodniczka meczu.

 

MARATON Krzeszowice - EKSTRIM Gorlice 3:0 (25:23, 25:19, 27:25)

Sędziowali: Kopecki i Kwiecień.

MARATON: Domagalska, Pigan, Kłeczek, Płatek, Dymacz, Bodzęta oraz Woźniak (l). Trener: Tomasz Piechota.
EKSTRIM: Wójtowicz, Pałys, Liszka, Osika, Gądek, Litwin oraz Szura (l), Dynarowicz, Rakoczy. Trener: Piotr Wańczyk.

W krzeszowickiej hali, gdzie rozgrywane są mistrzostwa panowało dzisiaj dojmujące zimno. Czy to wbrew temperaturze, czy dla rozgrzania - na parkiecie i wokół niego buzowało od emocji. Począwszy od kibicujących w „południowym” stylu grup fanów z Wieliczki i miejscowych (wśród tych ostatnich wyróżnił się mały chłopiec, który podbiegał blisko serwujących zawodniczek Ekstrimu Gorlice, krzycząc „sito!”, póki nie uspokoił go sędzia sekretarz), przez pełnego temperamentu, protestującego bez ustanku, trenera Ekstrimu oraz pierwszego arbitra spotkania, który pokazał kompletnie niepotrzebną żółtą kartkę najlepszej zawodniczce z Gorlic, Patrycji Gądek (bo klaskała, kiedy jej drużyna zdobyła punkt po błędzie rywalek?!). Aż po wszystkie cztery, zacięcie walczące zespoły, ze szczególnym uhonorowaniem gorliczanek właśnie, które nie poddały się ani na moment, niezależnie jak spotkanie niekorzystnie się dla nich układało.

Lepsza była jednak ekipa  „świerszczyków” z Maratonu: wysokich, szczupłych i młodziutkich. Dość powiedzieć, że limitem wieku i „rocznikiem wiodącym” w kategorii juniorek jest w tym sezonie 1993, a w podstawowym składzie gospodyń są dwie dziewczyny urodzone w 1994, dwie w 1995 i trzy w 1996…
I właśnie dwie najmłodsze załatwiły miejscowym zwycięstwo w pierwszym secie. Z II linii atakowała trzykrotnie Małgorzata Płatek, a ostatni punkt zdobyła Maja Bodzęta. Wnuczka Ludwika Bodzęty, który z grupą wychowanek z Maratonu wywalczył w 2007 r. awans do II ligi, gra jako środkowa, lecz jest filarem nie tylko bloku, ale i przyjęcia - odbierając serwis we wszystkich sześciu ustawieniach.

W drugiej partii gospodynie zyskały największą przewagę, najpierw po podaniach Magdaleny Domagalskiej (12:6), a kiedy później Ekstrim się do nich zbliżył (15:13), po zbiciach Bodzęty i Anety Pigan znów odskoczył na kilka punktów (20:13). W ostatniej odsłonie przyjezdne - ofiarne w obronie, z najmocniejszym atakiem w wykonaniu Gądek – już nie dały im tak odskoczyć (2:3, 4:3, 7:5, 7:7, 11:9, 16:12, 16:15, 19:17, 19:20, 23:23). W finałowej sekwencji sprytem przy siatce  wykazała się rozgrywająca Domagalska, a ostatnie trzy akcje padły kolejno łupem: Bodzęty, Pigan i Płatek.


W drugim wczorajszym meczu:

POGOŃ Proszowice - MKS MOS Wieliczka 3:1 (27:25, 21:25, 25:19, 25:17)

Tomasz Kwiecień i Mateusz Kopecki (Kraków).

POGOŃ: Jaszkowska, Szkodny, Barth, Zemełka, Klocek, Noga oraz Zuch (l), Bucka. Trener: Dariusz Pomykalski.
MKS MOS: Kerep, Tyrańska, Bałucka, Suchan, Sapalska, Świeży oraz Świątek (l), Marczak. Trener: Grzegorz Stareńczak.

 

źródło: sportkrakowski.pl


Napisz komentarz

Komentarze

ReklamaAQUAPLAST - rynny, pokrycia dachowe
ReklamaNowe mieszkania na sprzedaż, Osiedle "Szklane Tarasy" - Gorlice, ul. Kapuścińskiego
AKTUALNOŚCI
ReklamaZnajdujemy się w Jankowej k. młyna, w budynku stacji PKP. Z nami Wybudujesz ,Wykończysz, Wyremontujesz. Największy wybór materiałów budowlanych w regionie. Kontakt: 18 479 14 13 / 692 700 673
Reklama
ReklamaOglądaj wyścig kolarki Tour de Pologne między 4 a 10 sierpnia 2025
POPULARNE
Zdjęcie przedstawiające brudną, górską rzekę. Co się dzieje z naszą rzeką? Dno Ropy staje się podwodną pustynią Ekosystem Perły Beskidu Niskiego - naszej Ropy, jest poważnie zagrożony. Naturalny bieg rzeki, zmieniony trzydzieści lat temu budową zapory w Klimkówce, jest wrażliwy na wszelkie zmiany wynikające z gospodarowania wodą. W obecnych okolicznościach brak wody w jeziorze nie jest, niestety, problemem wyłącznie turystycznym. Rzeka niesie osady zaległe na dnie od lat, będąc jednocześnie źródłem wody pitnej dla Miasta.Data dodania artykułu: 28.06.2025 12:06Liczba komentarzy artykułu: 11Liczba pozytywnych reakcji użytkowników do artykułu: 13zdjęcie przedstawia policyjne radiowozy, obok portret mężczyzny Poszukiwany 57-letni mieszkaniec Starej Wsi został odnaleziony. Jest oficjalne potwierdzenie policji Akcja policji w miejscowości Stara Wieś została zakończona. Dziś (1 lipca) około godz. 20.30 doszło do odnalezienia 57-letniego Tadeusza Dudy, który od kilku dni ukrywał się w lasach Beskidu Wyspowego.Data dodania artykułu: 01.07.2025 21:10Liczba pozytywnych reakcji użytkowników do artykułu: 8zdjęcie przedstawia policjanta w prokuraturze prowadzącego osobę w zielonym kombinezonie Gorlice. Mężczyzna mieszkał z martwą żoną przez kilkanaście dni. Został zatrzymany Szokująca sprawa ujawnienia rozkładających się zwłok przy ulicy Narutowicza wstrząsnęła mieszkańcami Gorlic. W jednym z mieszkań miejskiej kamienicy policjanci odnaleźli ciało 62-letniej kobiety, które – jak wynika z ustaleń śledczych – mogło leżeć tam od kilkunastu dni. W tym czasie pod jednym dachem przebywał z nią jej mąż. 65-letni mężczyzna został zatrzymany, a dziś prokuratura ujawniła wstępne wyniki sekcji zwłok oraz pierwsze ustalenia śledztwa.Data dodania artykułu: 25.06.2025 22:37Liczba pozytywnych reakcji użytkowników do artykułu: 5
Reklama
zachmurzenie małe

Temperatura: 25°C Miasto: Gorlice

Ciśnienie: 1006 hPa
Wiatr: 13 km/h

Reklama
Reklama Nowe mieszkania na sprzedaż - Szklane Tarasy, Gorlice, ul. Kapuścińskiego