Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
ReklamaZapisy na bezpłatne aparaty słuchowe - Gorlice, ul. Sienkiewicza 36 - tel. 18 353 82 66/ 501 700 244
ReklamaWakacje.pl Gorlice, ul. Sienkiewicza 2 - tel. 514 298 136 - OFERTY ZIMA 2025/26 już dostępne
ReklamaKup swój wymarzony rower w IwoBike - Gorlice, ul. Michalusa 1
Reklama Zapraszamy na zakupy do Delikatesów Szubryt w Gorlicach przy ul. Kościuszki
ReklamaStylowe Wnętrza - Ropa 1275, 38-312 Ropa - u nas kupisz: ceramika, armatura, płytki, wanny, kabiny, meble łazienkowe - OFERUJEMY: wizualizację 3D, fachowe doradztwo - SPRAWDŹ OFERTĘ - tel. 733 920 260

Dobra zmiana

Podziel się
Oceń

GKPS Gorlice górą ! Drużyna gospodarzy w ostatnim tegorocznym meczu III ligi siatkówki pokonała zespół GSKS-u Laskowa w stosunku setów 3:1.Nie było jednak łatwo, bo na początku rywalizacji to zespół z Laskowej przeważał. Punkt zwrotny nastąpił w drugiej partii meczu. Drużna GKPS-u na jeden mecz przed końcem pierwszej rundy, nie ma już niestety szans na awans do czołowej szóstki tabeli, która na wiosnę będzie walczyć o awans do II ligi siatkówki.
GKPS Gorlice - GSKS Laskowa 3:1 (22:25,25:20,25:19,25:19)

GKPS: Puścizna, Maniak, Gunia, Szpyrka, Michałowski, Góra, Nikiel (libero) oraz Róż, Jurczak, Gawlak, Jurkiewicz, Kaszyk, trener Krzysztof Kozłowski

GSKS: Matras, Rozum, Rosiek, Stryczek, Tobiasz, Ryś, Pulit , Chełmecki (libero, grający trener)

Zawody sędziowali Janusz Wojdyła, Honorata Dembska, sekretarz Natalia Apola

W pierwszym secie prowadzenie zmieniało jak w kalejdoskopie. Dzięki serii dobrych ataków Dominika Puścizny GKPS wyszedł na prowadzenie 13:10. Gospodarze nie utrzymali tej przewagi długo, bo już za chwilę tablica wyników pokazywała wynik po 15. Zawodnicy gospodarzy mieli duże problemy z przebiciem się przez zasieki obronne rywali a ich ataki często były podbijane. To nie był też najlepszy dzień dla zazwyczaj skutecznego w ataku Bartka Szpyrki. Jego atomowe zbicia trafiały w ręce przyjmujących. Godnie zastąpił go Piotrek Maniak, który najczęściej punktował w pierwszym secie. W decydującym momencie tej partii gracze Laskowej zdobyli dwu punktową przewagę (19:21), którą przypieczętowali blokiem na Bartku Szpyrce (21:24). GKPS za sprawą Marcina Góry obronił pierwszego setbola ale przy drugim Karol Tobiasz był bardzo skuteczny w ataku. Pierwszy set dla Laskowej.

Drugi set początkowo był bardzo wyrównany, walka toczyła się punkt za punkt. Od stanu 5:5 goście zaczęli zdobywać przewagę, która w najlepszym dla nich momencie wynosiła już 5 pkt (8:13). Obie drużyny popełniły w tym etapie gry bardzo dużo błędów w zagrywce a kontry często lądowały w aucie. GKPS miał duże trudności ze skutecznym zakończeniem ataków. Mimo wszystko Piotrek Maniak na spółkę z Tomkiem Michałowskim i Dominikiem Puścizną, przeprowadzili kilka skutecznych akcji ale i tak dalej prowadził zespół z Laskowej. Przy stanie 15:17, trener Kozłowski, dokonał zmiany taktycznej. Za środkowego Michałowskiego na zagrywkę wszedł Damian Jurczak. Ten niepozorny, młody zawodnik obdarzony jest bardzo trudną i wymagającą zagrywką. Przekonali się o tym zawodnicy drużyny przyjezdnej. Przez trudności w odbiorze zostali odrzuceni od siatki i nie mogli wyprowadzić skutecznie ataków, przeważnie lądowały na aucie. Jurczak zaserwował w taki sposób 5 razy co przyniosło tyleż samo punktów dla gospodarzy, którzy nie pozwolili wyrwać sobie prowadzenia już w tym secie. Ważny punkt w bloku zdobył Marcin Góra, przełamał się też w końcówce Bartek Szpyrka. GKPS doprowadził do wyrównania i z dużo lepszymi humorami schodził na przerwę.

W trzecim secie widzowie znów obserwowali bardzo wyrównaną grę z obu stron. Minimalną przewagę osiągnął GKPS, którą potwierdzał kończąc długie wymiany, rozstrzygając je na swoją korzyść. Drużyna z Laskowej straciła  wigor z pierwszego seta a jej akcje nie były już tak przekonujące. W końcu GKPS zaczął wykorzystywać akcje z kontry. W decydujących momentach seta akcje skutecznie kończył Bartek Szpyrka. W szeregi drużyny przyjezdnej wkradło się lekkie poddenerwowanie. GKPS swoją wyższość potwierdził wygrywając tego seta do 19 i obejmując prowadzenie w meczu 2:1.

Przewaga psychiczna GKPS-u spowodowała pozytywne rozluźnienie, co sprawiło iż w czwartym secie, chłopaki grali na przysłowiowym luzie. Szybko wywalczyli kilka oczek przewagi i z biegiem czasu powiększali dystanas. Wynik 19:8 oddawał obraz gry na boisku. Graczy z Laskowej było jeszcze tylko stać na zmniejszenie rozmiarów porażki w tym secie (22:17) ale nic poza tym.

Ważne, że zespół potrafił się zmobilizować i odwrócić losy spotkania, którego wynik w drugiej partii był bardzo zagrożony.  

Z racji tego, że było to ostatni mecz GKPS-u w tym roku, składamy serdeczne życzenia na ręce trenera Krzysztofa Kozłowskiego, sukcesów sportowych i zwycięstw drużynie w nowym 2012 roku.



(tes)


Powiązane galerie zdjęć:


Napisz komentarz

Komentarze

ReklamaAQUAPLAST - rynny, pokrycia dachowe
ReklamaNowe mieszkania na sprzedaż, Osiedle "Szklane Tarasy" - Gorlice, ul. Kapuścińskiego
AKTUALNOŚCI
Reklama
Reklama
POPULARNE
ReklamaSpetakl teatru O! La la! pt. „Recepta na Szczęście” - 4 grudnia 2025r., godz. 19 - Kino FARYS w Bieczu
Reklama
zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 7°C Miasto: Gorlice

Ciśnienie: 1014 hPa
Wiatr: 8 km/h

Reklama
OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: KiziorTreść komentarza: Na chłopski rozum należałoby wprowadzić stan klęski żywiołowej i wyłączyć prąd z Klimkówki. Aktualnie filtrowanie błota kosztuje więcej niż produkcja prądu i jest to ekonomicznie nieuzasadnione. Ale póki płacimy to ceny będą rosnąć za wodę bo za prąd i tak już płacimy wysoko.Data dodania komentarza: 14.11.2025, 22:19Źródło komentarza: Góra nie chce przyjść do Mahometa, Mahomet musi udać się do góry. Sprawa Klimkówki w WarszawieAutor komentarza: KrzysiekTreść komentarza: Wilki nie podchodzą, tylko uciekają z lasu. Tam tabuny turystów zakłócają im spokój. jak się na siłę zaburza rytm przyrody, to teraz przyjdzie nam oglądać wilki przez okna. A tak przy okazji, może zagryza paru miejscowych, bo Męcina Wielka to patologia alkoholowa i nie tylko.Data dodania komentarza: 14.11.2025, 21:30Źródło komentarza: Dlaczego wilki mogą podchodzić pod domy? Niepokojące sygnały z Męciny WielkiejAutor komentarza: Tadeusz BatyrTreść komentarza: Nie masz pojęcia, o czym piszesz. Zbiornik Rożnowski i Soliński - zgoda, funkcja energetyczna, kolejno 50 MW i 200 MW. Ale jak zerkniesz na miks energetyczny polski, to hydroenergia to 1%, Tymczasem, elektrownia wodna na Klimie ma...1,1 MW - śmiech na sali, 100 przydomowych instalacji PV. Dezinformujesz, z lenistwa albo z korzyści. Obstawiam to drugie.Data dodania komentarza: 14.11.2025, 16:35Źródło komentarza: Góra nie chce przyjść do Mahometa, Mahomet musi udać się do góry. Sprawa Klimkówki w WarszawieAutor komentarza: WwTreść komentarza: Nikt nie odważy się napisać, że Klimkówkę osusza Zielony Ład, bo prąd trzeba kręcić. Taki jest priorytet. Słuchajcie sobie w Polskim Radio wesołych komunikatów "Produkcja energii ze źródeł odnawialnych wynosi ponad 50%..." To właśnie o tym.Data dodania komentarza: 14.11.2025, 14:16Źródło komentarza: Góra nie chce przyjść do Mahometa, Mahomet musi udać się do góry. Sprawa Klimkówki w Warszawie
Reklama SANTANDER PARTNER - placówka partnerska nr 1 | Kredyty: gotówkowe, konsolidacyjne, hipoteczne, dla firm, leasing | GORLICE, ul. Legionów 12