
Dzisiejsze intensywne, poranne opady śniegu zaskoczyły na pewno nie tylko drogowców. Wiele dróg powiatu gorlickiego było nieodśnieżonych, bo utrzymanie ich w dobrej jakości po prostu nie było możliwe.
Człowiek przegrywał walkę z zimowym żywiołem, który nie dość że nękał śniegiem ale i miał wsparcie w porywistym wietrze.
pełna treść artykułu - LINK
Niech nie wprowadzają ludzi w błąd bo Dukla - Nowy Żmigród - Jasło jest pewnie przejezdna przez cały rok. Problem leży na trasie Kryg - Nowy Żmogród, bo między tym jest granica Województw.
Voyager powinien zabrać kursy na Dukle przez Nowy Żmogród by droga byla przejezdna.
Dlaczego jak wieżdża się do krygu, pisze uwaga wścieklizna? Chbya każdy tam jest chory.
Bobowa jest na uboczu, ale jakoś dała radę stać się miasteczkiem i tak też powinni się stać miasteczkiem Lipinki, by droga była przejezdna całodobowo i przez cały rok a może warto zmienić Wójta?
Zimą koszmar zaczyna się tam gdzie się kończy gmina Gorlice a rozpoczyna się gmina Lipinki i Autokarów jest też jak na lekarstwo.
Niech Mieszkańcy zrobią referendum by gmina Gorlice przejeła Kryg i problem się skończy.
To droga gdzie diabeł powiedział Dobranoc i dlatego Gmina powinna obniżyć podatki jako oszkodowanie i by zachęcić ludzi do budowy budynków lub Kryg pownien być pod gminę Gorlice by było tam normalnie.
Nic nowego tak jest co roku i się tak męczymy a nie ma nikt na to wpływu i dobrze że zajeły się problemem media.
Był Prezydent to mógł pomagać tylko że bał się pewnie wjechać do Krygu bo zna język Niemiecki.
Niech ktoś coś z tym zrobi, by było przejezdne w radzie czego by służby ratunkowe dojechali do Człowieka. Ale tak będzie do kiedy nie będzie zabudowy i do kiedy gmina Nowy Żmigród nie będzie pod Małopolską.