
Wczoraj około godz. 12.30 w Wilczyskach kierująca volkswagenem kobieta skręcając w lewo, nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu jadącemu z przeciwnego kierunku kierowcy toyoty doprowadzając do kolizji pojazdów. Sprawczyni została ukarana 220 zł mandatem.
Kilka minut później na ulicy Jagiełły w Gorlicach doszło do kolizji pojazdów na pasie parkingowym wydzielonym z jezdni.
Kierowca samochodu marki Kia z Gorlic nie zachował szczególnej ostrożności podczas cofania i najechał na zaparkowanego volkswagena, w którym w chwili zdarzenia przebywał mieszkaniec Dominikowic – relacjonuje aspirant sztabowy Grzegorz Szczepanek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Gorlicach.
Sprawca został ukarany 300 zł mandatem i punktami.
Jeszcze tego samego dnia w Łużnej, około godz. 22, policjanci z gorlickiej drogówki zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę daewoo z powiatu nowosądeckiego. Okazało się, że mężczyzna wsiadł za kółko swojego samochodu pomimo wydanej decyzji o cofnięciu uprawnień, za co odpowie przed sądem.
Więcej zdjęć z kolizji w Wilczyskach: bobowa24.pl
ło matko
220 złotych za bandyckie wymuszenie pierwszeństwa a 300 za najechanie na stojący samochód?!
Za wymuszenie pierwszeństwa i doprowadzenie do wypadku powinni jej prawo jazdy zabrać i skierować ponownie na kurs i egzamin! To jest jedno z najgroźniejszych i niebezpiecznych przestępstw drogowych!
Odebranie prawo jazdy i ponowy kurs? Dlaczego? Osoba prowadząca nie była pod wpływem alkoholu, nie spowodowała wypadku śmiertelnego! I dlatego odebranie prawo jazdy?
Dlatego, że NIE PRZESTRZEGA PODSTAWOWYCH ZASAD RUCHU DROGOWEGO! Tym razem nie spowodowała wypadku śmiertelnego a bycie trzeźwym to nie powód do dumy TYLKO OBOWIĄZEK!
Nie znasz, nie oceniaj. To tez jest PODSTAWOWY OBOWIĄZEK