Drużyny sąsiadują za sobą w tabeli rozgrywek, okupując jej dolną część.
MKS Gorlice - MUKS 1811 Unia Tarnów 71:69
Sędziowie: Tadeusz Zimowski, Mateusz Foltyn
W meczu drużyn z ostatnich miejsc górą gorliczanie, którzy przez całe spotkanie prowadzili bardzo wyrównaną i zaciętą rywalizację z bardzo młodym, ale już dobrze wyszkolonym i fizycznie, i technicznie zespołem tarnowskim.
W pierwszej połowie drużyny wymieniały się prowadzeniem, jednak żadnej ze stron nie udało się zbudować bezpiecznej przewagi. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem remisowym po 43.
Po zmianie stron lepsze wrażenie sprawiali tarnowianie, którzy bardzo dobrze bronili i uzyskali przewagę pod swoim koszem. Gospodarze próbowali swoich sił rzutami z dystansu, lecz permanentnie nie trafiali, a młodzi koszykarze Unii wjeżdżali pod kosz gorliczan i zdobywali punkty z bliskiej odległości.
I tak od początku drugiej połowy drużyna przyjezdnych odjechała MKS-owi, i zrobiło się 53:59. Gorliczanie zmienili taktykę, zaczęli szanować piłkę, długo budując akcje. Szukali dobrej pozycji do rzutu a w rolę egzekutora wcielił się Wojciech Orlof, który korzystając z asyst swoich kolegów dziurawił kosz tarnowian spod deski.
Gospodarze wzmocnili obronę i na 1:25 min przed końcem spotkania prowadzili 69:65. Koszykarzom z Tarnowa udało się doprowadzić do remisu na 31 sekund przed końcową syreną. Ostatnie słowo należało jednak do gorliczan, którym udało się przeprowadzić skuteczną akcję, a zwycięstwo swojemu zespołowi zapewnił Wojciech Rykała. Na 1,5 sekundy przed syreną rzucił dwójkę z półdystansu.
To dopiero trzecie zwycięstwo naszych seniorów w III lidze, jednak o tyle cenne, że pozwoli im na opuszczenie ostatniego miejsca w tabeli tegorocznych rozgrywek.
A tak wyglądała ostatnia akcja meczu:
Fragmenty spotkania:
Napisz komentarz
Komentarze