Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
ReklamaZapisy na bezpłatne aparaty słuchowe - Gorlice, ul. Sienkiewicza 36 - tel. 18 353 82 66/ 501 700 244
Reklama
ReklamaKup swój wymarzony rower w IwoBike - Gorlice, ul. Michalusa 1
Reklama Zapraszamy na zakupy do Delikatesów Szubryt w Gorlicach przy ul. Kościuszki
ReklamaStylowe Wnętrza - Ropa 1275, 38-312 Ropa - u nas kupisz: ceramika, armatura, płytki, wanny, kabiny, meble łazienkowe - OFERUJEMY: wizualizację 3D, fachowe doradztwo - SPRAWDŹ OFERTĘ - tel. 733 920 260

Mamo, kup mi Huggy Wuggy! Topowa maskotka ma mroczny sekret

Podziel się
Oceń

Czy Wasze pociechy mają już najpopularniejszą maskotkę w tym sezonie? A może właśnie zamierzacie im ją kupić? Jeśli tak, zapraszamy do zapoznania się z historią powstania tej postaci i przemyślenie tej „inwestycji”.
Mamo, kup mi Huggy Wuggy! Topowa maskotka ma mroczny sekret

Autor: Fot. halogorlice.info ©

 

Ostatnio wielu rodziców słyszy właśnie to zdanie:

 

Mamo, Tato, kupcie mi Huggy Wuggy!

Popularna maskotka występuje w kilku wersjach kolorystycznych. Najczęściej jest dostępna w bardzo ładnym, intensywnym, niebieskim kolorze. Długie ramiona i nogi są miękkie. Idealna do przytulania, nawet pomimo nieco niepokojącego wyglądu twarzy. Huggy Wuggy (czyt: hagi łagi) ma szeroki uśmiech, a usta usiane są ostrymi jak szpileczki zębami. Nawet wyłupiaste oczy nie zniechęcają przedszkolaków: to właśnie wśród nich boom na Huggy Wuggy trwa w najlepsze.

Z półek sklepowych i witryn maskotka znika w mgnieniu oka, a przy okazji dnia dziecka znikną pewnie kolejne.

Obserwujemy to także w Gorlicach. Nic dziwnego: moda to moda.

Wszystko jest w porzadku do momentu, w którym rodzice nie dowiadują się od dzieci, kim tak naprawdę jest Huggy Wuggy, jaka jest historia tej postaci i co misiu robi w penej grze wideo...

 

Pluszowy, seryjny morderca? Ta zabawka ma swoją ciemną stronę

Huggy Wuggy jest ostatnio w centrum zainteresowania wielu serwisów informacyjnych. Dlaczego? Dlatego że maskotka jest wzorowana na postaci z gry Poppy Playtime, która miała niedawno swoją premierę.

Gra Poppy Playtime to gra typu horror survival. Gracz wciela się w postać byłego pracownika fabryki zabawek, który wraca po wielu latach do fabryki, z której zniknęli w tajemniczych okolicznościach wszyscy pracownicy. Demoniczne zabawki? Tak, będzie ich pod dostatkiem. Wśród nich nasz drogi Huggy Wuggy. To jeden z przeciwników, którego jako gracze spotykamy. Próbuje nas zabić. Co więcej, Huggy Wuggy zabija przytulając.

I teraz bardzo szybkie przemyślenie: bez przesady! Przecież to gra dla osób starszych (rekomendowana jest jako gra dla użytkowników, którzy mają ukończonych 16 lat). Przedszkolaki nie są w stanie samodzielnie w nią zagrać, więc mamy pełną kontrolę nad ich wiedzą w tym zakresie. Dla nich  to „tylko” maskotka – nie znają tego bohatera, więc nie będą mieć tak rozbudowanych skojarzeń jak my.

 

Prawda? Nieprawda...

Przyznajemy: w redakcji dzieci nie brakuje. Przeprowadziliśmy więc małe badanie zadając naszym dzieciakom proste pytanie: kim jest Huggy Wuggy?

Odpowiedzi nas zaskoczyły. Dzieciaki doskonale wiedzą, kim jest bohater odzwierciedlony na maskotce. Znają więc nie tylko wygląd misia, ale także tło jego aktywności. Nie wierzycie? Zapytajcie swoje dzieci. Będziecie prawdopodobnie zaskoczeni odpowiedziami.

Wiedza czterolatka, który nie posiada (ale szczerze pragnie posiadać!) przedmiotową maskotkę może przedstawiać się np. tak:

(Kto to jest Huggy Wuggy?) Huggy Wuggy to niebieski misiu, ale może być też kolorowy i różowy. Ale niebieski jest najsilniejszy!

(A skąd wiesz, że jest najsilniejszy?) Podsłuchałem jak moi koledzy rozmawiali.

(A co jeszcze o nim mówili?) Że Huggy Wuggy jest niegrzeczny.

(Dlaczego?) Bo niszczy i zabija.

 

Dzieci nie są trzymane w hermetycznych klatkach

Doskonale się komunikują, wymieniają uwagi i informacje między starszymi i młodszymi kolegami. Często mają starsze rodzeństwo i słuchają uważniej, niż się nam wydaje. Doskonale orientują się w nowych grach i filmikach, które stają się popularne w sieci. Kojarzą wiele obrazów, chociaż niekoniecznie całą opowieść. To jednak wystarczy. Nawet jeśli nie mają dostępu bezpośrednio do konkretnej gry, w której występuje potencjalnie niebezpieczny bohater, dzieci mogą korzystać lub nawet przez przypadek znaleźć filmiki, do których dostęp jest dla nich pełny.

W sieci łatwo znajdziemy animowane adaptacje pewnych wydarzeń z gier bądź recenzje, do których dostęp jest dużo łatwiejszy i nie wymaga niemal żadnych umiejętności. Dzieci łatwo mogą trafić także na tzw. gameplay'e, czyli nagrania, na których gracze pokazują sposób pokonania konkretnych trudności w grze. Pokazują przy tym samą grę niemal w całości, a do tego komentują wydarzenia, które widzowie oglądają. Im więcej emocji, tym ciekawiej.

 

A gra z Huggy Wuggy z założenia ma być pełna strachu

Przedszkolak może więc kliknąć w miniaturę prowadzącą do filmiku, na której widzi postać stworka. Pod linkiem ze znajomą twarzą mogą kryć się filmiki prezentujące różne formy przemocy, ale także sceny potęgujące uczucie niepokoju.
 

Gry to zło? Stary temat powraca

Niedawno rozprawiano się z problemem serialu „Squid game”, a teraz nowy trend w przedszkolu. Znowu jakieś ostrzeżenia? Z różnymi incydentami, które komentatorzy chętnie wiążą ze „szkodliwym wpływem gier wideo”, mamy do czynienia nieustannie. Czy to gry promujące przemoc i obawa naśladowania bohaterów gier w rzeczywistości, czy też fala przemocy i obawa o jej naśladowanie w rzeczywistości: tematy te pojawiają się od początku i nasza czujność jest nieustannie wzmagana. Nie pozwól dzieciom oglądać filmu X, nie daj im dostępu do gry Y.

Podstawą jest zawsze dobry kontakt z podopiecznym i ocena tego, czy dana osoba w konkretnym miejscu i czasie jest gotowa na kontakt z konkretnymi treściami. Podobnie jak zastanawiamy się nad tym, czy gra w strzelanki potęguje przemoc (a może pozwala rozładować napięcie i nauczyć się współpracy w zespole..?) czy też wyścigi samochodowe szkolą przyszłych piratów drogowych (a może pozwalają zakosztować przyjemności szybkiej jazdy z pełnym poczuciem kontroli?) tak dziś stawiamy pytanie o sens pogłębiania kontaktu najmłodszych z Huggy Wuggy.

Od chwili, w której komputery stały się powszechne, a wraz z nimi dostęp do gier komputerowych, podobnych treści pojawiało się wiele. Wielu z nas, jeszcze jako dzieci, także wysłuchiwało długich pouczeń na temat tego, co nie jest odpowiednią dla nas treścią. Takie ostrzeżenia po prostu nam spowszedniały.

 

Dlaczego więc warto zatrzymać się nad Huggy Wuggy?

Z kilku powodów.

Huggy Wuggy jest wyjątkowy, ponieważ o maskotkę dopominają się naprawdę najmłodsi: już 3-4 latki. To nie rozmowa z 12-latkiem o tym, dlaczego lubi strzelanki. To próba sprawdzenia, czy nasz przedszkolak wie, że jego misiu... ma swoje na sumieniu.

Najgorszy wydaje się jednak fakt, że przytulanie: czynność, która powinna kojarzyć się z pełnią bezpieczeństwa i komfortem, w przypadku Huggy Wuggy zostaje całkowicie przewartościowana. Co więcej, lęk dziecka może zostać powiązany z maskotką, która z założenia powinna właśnie oddziaływać kojąco. To połączenie, które dla nas, dorosłych, może nie mieć najmniejszego znaczenia. Wszystko wydaje się ok, dopóki dziecko otrzymuje maskotkę, a nie zna historii, która za nią stoi.

 

Zastanówmy się zanim zajrzymy do portfela

Dzieci znają strzępki historii, które są często wystarczające, by powiązać z tym konkretnym misiem pewne negatywne emocje. Wystarczy kilka klatek filmu z gry, by strach został zakorzeniony. Dzieci dużo wiedzą, chociaż nie wszystko rozumieją tak jak my. Często wiedzą, co robi Huggy Wuggy, a źródła tej informacji mogą być pośrednie. Nie możemy tego w pełni kontrolować, nawet w przypadku najmłodszych.

Wiedzą, że Huggy Wuggy może ich gonić, by przytulić. Twarz misia może stać się pożywką dla koszmarów, a w odleglejszej perspektywie nie tylko ramiona misia, ale i nasze mogą przestać być traktowane jako bezpieczne.

Leczenie dziecięcego lęku, który może pojawić się po niekontrolowanym kontakcie z niektórymi treściami, może być bardzo trudne i długotrwałe.

Mając świadomość tego, jak ogromne są współcześnie problemy natury psychicznej wśród dzieci i młodzieży, odpowiedzialnie wybierajmy zabawki dla najmłodszych.

 


Napisz komentarz

Komentarze

Podpis 04.01.2024 22:32
Nie zabija poprzez uduszenie tylko odgryzienie głowy do tego to nie miś tylko człowiek w niego zamieniony

Mama 27.05.2022 06:53
Dobrze że ktoś poruszył ten temat. My o tej postaci dowiedzieliśmy się od dziecka, które przerażone wróciło z przedszkola. Tam dowiedziało się o hagi, dzieci bawią się nasladując tego dziwoląga.

Jacek 25.05.2022 00:04
Co za bzdury,redaktor niech sie zajmie innymi sprawami a nie pisze tylko aby bylo lub kopiuje od innych

ewewq 24.05.2022 20:17
a gdzie są rodzice? To że chodzi o maskotkę nie ma znaczenia. South Park czy Family Guy są animowane ale nie są dla dzieci.

ReklamaAutogaz LPG MAR-GAZ, jedyny przedstawiciel sieci Czakram w Gorlicach - montaż - serwis - naprawa instalacji gazowych samochodowych LPG, Gorlice, ul. Dębowa 2 - tel. 502 177 785
ReklamaNowe mieszkania na sprzedaż, Osiedle "Szklane Tarasy" - Gorlice, ul. Kapuścińskiego
AKTUALNOŚCI
Reklama
Reklama
POPULARNE
Zdjęcie przedstawia dwa rozbite samochody, obok radiowóz policji Zderzenie dwóch volkswagenów na Zawodziu. Akcja policji, 4 osoby zatrzymane [FOTO] Dzisiaj (3 listopada) kilka minut przed godz. 9 na gorlickim Zawodziu doszło do groźnie wyglądającego zderzenia drogowego.Data dodania artykułu: 03.11.2025 08:50Liczba komentarzy artykułu: 8Liczba pozytywnych reakcji użytkowników do artykułu: 6Zdjęcie przedstawia Zakłada Uzdatniania Wody. Góra nie chce przyjść do Mahometa, Mahomet musi udać się do góry. Sprawa Klimkówki w Warszawie Pisma, petycje, zebrania lokalnej społeczności i władz, presja medialna... Choć RZGW w Rzeszowie zapewnia, że wszystko jest w porządku, to chyba sam w to nie wierząc zaproponował jednak inną niż czasochłonna zmiana algorytmu gospodarowania wodą metodę na rozwiązanie problemu Klimkówki. Nie zmieniło się jednak nic: w okresie suszy pozbywamy się wody ze Zbiornika w tempie 2m3/s. Do akcji wkracza więc MPGK w Gorlicach, adresując pismo do zarządu głównego PGW Wody Polskie.Data dodania artykułu: 14.11.2025 12:06Liczba komentarzy artykułu: 9Liczba pozytywnych reakcji użytkowników do artykułu: 5zdjęcie przedstawia kobietę, która trzyma w palcach jabłko w kształcie serca Podcasty młodych o zdrowiu - uczennice Kromera o tym, jak żyć zdrowiej [PODCAST] Uczennice I Liceum Ogólnokształcącym im. Marcina Kromera w Gorlicach nagrały podcast, który pokazuje, że o jedzeniu można mówić ciekawie i bez nudy. „Śniadaniówka pod lupą. Jedz na zdrowie” to pomysł trzech licealistek – Wiktorii Szymańskiej, Julii Kulki i Gabrieli Guzik, które postanowiły sprawdzić, co naprawdę warto jeść rano, żeby mieć energię, dobry humor i głowę pełną pomysłów.Data dodania artykułu: 12.11.2025 08:32Liczba pozytywnych reakcji użytkowników do artykułu: 5
Reklama15, 16 listopada 2025 - Ekspedycja Słodkości, Ekspedycja Orientalna, DARMOWE DMUCHAŃCE - Arena Gorlice
Reklama
zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 9°C Miasto: Gorlice

Ciśnienie: 1007 hPa
Wiatr: 11 km/h

Reklama
OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: Tadeusz BatyrTreść komentarza: a więc jeszcze raz, łopatologia stosowana: 1. Udział energetyki wodnej w produkcji energii elektrycznej w Polsce wyniósł w 2024 roku 1,1%. 2. W Polsce funkcjonuje około 750 elektrowni wodnych, z czego tylko 10 z nich ma moc powyżej 10 MW, a te odpowiadają za prawie 60% energii produkowanej z wody. 3. Elektrownia wodna w Klimkówce mieści się zatem wśród 740 elektrowni niemających ŻADNEGO znaczenia strategicznego dla polskiej energetyki. 4. Gdyby była elektrownią szczytowo-pompową, można byłoby się pokusić o stwierdzenie, że nieważne megawaty, ale funkcja stabilizująca lokalną sieć. Nie jest jednak elektrownią szczytowo-pompową. Dobrze się czuję, operuję faktami. Ty twierdzisz, że chodzi o coś innego. Rozjaśnisz łaskawie tajemną wiedzą tutaj, na forum, czy jako jej posiadacz udasz się do prokuratury, by złożyć zawiadomienie przeciw RZGW przedstawiając materiał dowodowy pt. "tu chodzi o coś innego"?Data dodania komentarza: 16.11.2025, 16:51Źródło komentarza: Góra nie chce przyjść do Mahometa, Mahomet musi udać się do góry. Sprawa Klimkówki w WarszawieAutor komentarza: MaciejTreść komentarza: OSP radzi sobie świetnie a P:aństwowa straż olewa zagrożenie coś tu nie tak. Nasuwa się pytanie państwowcy którzy maja wynagrodzenie miesięczne są potrzebni czy OSP które jest o stokroć tańsze w utrzymaniu i radzi sobie świetnie i ma lepszy sprzęt nie wystarczy. Rządzący niech się przyglądną wydatkom z budżetu bo wiele instytucji zjada pieniądze a na chorych brakuje a dziura budżetowa rośnie.Data dodania komentarza: 16.11.2025, 13:35Źródło komentarza: Moszczenica. Agresywne byki raniły właścicielaAutor komentarza: Jeszcze będzie wspaniale.Treść komentarza: Ciekawe to. Całe życie płacę podatki i muszę się leczyć prywatnie, bo czas oczekiwania na wizytę i diagnozę wynosi kilka lat. Jakiś ukr, polityk, czy inna przyjezdna ...urwa, ma to od ręki. Tak. Właśnie o to walczyli i umierali nasi dziadkowie, nie? No, też nie - nie znacie wszak własnej historii, nie rozumiecie tego, co właśnie się rozgrywa na naszych oczach. Wszyscy wokół to rozumieją - Polska śpi.Data dodania komentarza: 15.11.2025, 22:01Źródło komentarza: Rekordowe środki trafią do gorlickiego szpitala. Miliony na rozwój jednego z oddziałówAutor komentarza: TedTreść komentarza: Wody Polskie..państwo w państwie stworzone dla ulokowania swoich. Czy ktos wie ile Powiat gorlicki placi za ścieżkę pieszo-rowerową rocznie dla WP. Jesli to nieprawda proszę o kotektęData dodania komentarza: 15.11.2025, 21:21Źródło komentarza: Góra nie chce przyjść do Mahometa, Mahomet musi udać się do góry. Sprawa Klimkówki w Warszawie
Reklama Nowe mieszkania na sprzedaż - Szklane Tarasy, Gorlice, ul. Kapuścińskiego