
Komunikat o zaginięciu pojawił się na stronie Komendy Powiatowej Policji w Gorlicach w minioną środę (15 czerwca). Zaginiony to młody mężczyzna, mieszkaniec Gorlic miał wyjechać w styczniu 2020 roku do Wielkiej Brytanii w celach zarobkowych. Do chwili publikacji informacji nie nawiązał kontaktu z rodziną i znajomymi.
Zaginiony to Mateusz Rutkowski (syn Romana i Grażyny). Mężczyzna urodził się w 1991 roku.
Rysopis zaginionego:
- wiek z wyglądu ok 30 lat
- wzrostu około 176 cm,
- sylwetka szczupła,
- włosy krótkie, ciemne, proste,
- nos prosty,
- uszy normalne
- uzębienie pełne
- brak znaków szczególnych.
Brak danych dotyczących ubioru w dniu zaginięcia.
Jeśli posiadacie jakiekolwiek informacje o zaginionym, możecie je przekazać KPP w Gorlicach osobiście lub pod wskazanymi numerami telefonu:
- 47 83 44 225
- 47 83 44 215
- 112.
Źródło info: KPP w Gorlicach
Strasznie mi Go szkoda! to świetny chłopak! mam nadzieje,że wszystko skończy sie dobrze! Mateusz nie należy do osób nieodpowiedzialnych i głupich...Mateusz wracaj do Nas!
Ale statytsyki ktoś ma i za maski daje po 500 zł lub kulka.
Ja też wysłałem Córkę na wyspy to przyjechała z Murzynem i Murzynkiem.
Bo na wyspach nie ma pracy ,spi sie na dworcach, klatkach schodowych poprostu gdzie popadnie a jak cie jeszcze okradna to nie masz nic a tymbardziej nr telefonu w glowie zeby do rodziny zadzwonic
Jak ktos nie potrafi nic robic i tylko liczy ze manna z angielskiego nieba bedzie leciała to sorry..... pracowalem ponad 5 lat w UK i nigdy nie spalem na dwrorcu itd więc nie wiem jakim trzeba być ***em zeby w UK wsród angoli ktorzy są naprawde tępym narodem nie znaleźć roboty....
Hahaha gratulacje za wysoką inteligencję i podejście do życia
Śmieszny jestes! to chyba tylko ludzie nieporadni życiowo maja takie eldorado :D chyba nie jedziesz bez noclegu i pracy? no chyba,że jesteś na tyle głupi i pojechales..ogarniecie życiowe-dno!
Ty tak serio?
A to ciekawe. Ja byłem, pracowałem i nie mialem takich problemów.
Trzeba być naprawdę tęgim burakiem, aby spać na dworcu i nie potrafić znaleść sobie pracy w licznych agencjach. Rozumiem, że język na poziomie przedszkola - yes, no. Nie osmieszaj się.
To czemu wróciłeś z tego eldorada