Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Zapisy na bezpłatne aparaty słuchowe - Gorlice, ul. Sienkiewicza 36 - tel. 18 353 82 66/ 501 700 244
Reklama MULTISERWIS | Szewc • grawer • dorabianie kluczy • pieczątki • ksero | Zapraszamy – ul. Legionów 6a GORLICE
ReklamaZapraszamy do zakupów u wiodącego sprzedawcy rowerów elektrycznych - Iwo Bike w Gorlicach
Reklama Zapraszamy na zakupy do Delikatesów Szubryt w Gorlicach przy ul. Kościuszki - skorzystaj z promocji między 1 a 13 września 2025
Reklama Zapraszamy na Festiwal Koronki Bobowskiej w dniach 4-7 września 2025
Reklama Akademia Nauk Stosowanych w Nowym Sączu - REKRUTACJA OD 9 CZERWCA 2025

Czteroletni Mikołaj walczy ze złośliwym nowotworem mózgu. Zróbmy mu wspólnie mikołajkowy prezent!

Podziel się
Oceń

Historia małego gorliczanina łapie za serce, ściska za gardło, szkli oczy... Mikołaj urodził się zupełnie zdrowym dzieckiem, a podstępna choroba zaatakowała go znienacka. Na szczęście na tej wojnie nie jest sam, bo ramię w ramię idą z chłopczykiem rodzice i przyjaciele rodziny, którzy postanowili założyć zbiórkę dla małego wojownika.
Czteroletni Mikołaj walczy ze złośliwym nowotworem mózgu. Zróbmy mu wspólnie mikołajkowy prezent!

Autor: Fot. archiwum rodzinne


>>>Mikołaj dla Mikołaja

Wiemy, że to kolejna zbiórka, o której piszemy w tym tygodniu i że to kolejny raz, kiedy prosimy Was o pomoc. Ale...

Zbliżające się święta to wyjątkowy czas bliskości i ciepła, dlatego zwracamy się do wszystkich ludzi dobrego serca o pomoc w zbiórce pieniędzy na leczenie czteroletniego Mikołaja Piszczka, który od 18 miesięcy walczy o życie, a jego przeciwnikiem jest wysokiej złośliwości neuroepitelialny nowotwór mózgu WHO IV apelują Anna i Damian Rusin, założyciele zbiórki i przyjaciele rodziny chorego Mikołaja, którzy skontaktowali się z naszą redakcją.

 

Czterolatek urodził się zupełnie zdrowy i jeszcze 1,5 roku temu rozwijał się tak, jak jego rówieśnicy. Był wesołym, pogodnym i ciekawym świata chłopcem. Wszędzie było go pełno, jak to mówią „żywe srebro”.

Dosłownie z dnia na dzień Mikołajek zaczął źle się czuć, a każdy kolejny dzień utwierdzał nas w przekonaniu, że z naszym dzieckiem dzieje się coś złego. Coraz częściej wymiotował, popołudniami podsypiał, widać było, że brakuje mu sił na zwyczajne zabawy. Oczywiście zabraliśmy go do lekarza, który jednak na samym początku nie podejrzewał niczego złego – zwykły wirus, który dzieciaki łapią w przedszkolu co rusz – opowiada Grzegorz Piszczek, tata Mikołaja.


Niepokojące objawy zaczęły się jednak nasilać – w końcu jeden z lekarzy zlecił pilny tomograf, a jego wynik przyprawił rodziców – wtedy 2,5-leniego dziecka – o rozpacz. W małej główce Mikołaja był ogromny guz, który umiejscowił się w móżdżku. Jeszcze tego samego dnia do Gorlic przyleciał helikopter, który zabrał Mikołaja do krakowskiego szpitala. Tam zlecono kolejne badania i zadecydowano, że już następnego dnia lekarze spróbują usunąć guza.

Usłyszeliśmy, że musimy być przygotowani na najgorsze, że nasze dziecko może nie przeżyć zabiegu albo zostać kaleką do końca życia, że być może tego guza nie uda się usunąć w całości. I kiedy jeszcze nie zdążyliśmy przyzwyczaić się do tej myśli, nasz świat znowu zwolnił – stan Mikołaja pogorszył się na tyle, że lekarze już w nocy musieli przeprowadzić zabieg ratujący życie naszego syna – zmniejszyć ciśnienie w jego główce.

 

Rano chłopczyk znowu trafił na stół operacyjny. Na szczęście trwający pięć godzin zabieg zakończył się powodzeniem, a lekarzom udało się usunąć guza w całości. Jak się później okazało, Mikołaj nie doznał też żadnych poważnych uszczerbków na zdrowiu. Ale to był dopiero początek walki o życie chłopca.

Wycinek z guza, który został pobrany w czasie operacji, trafił do badania, ale laboratorium w Krakowie nie potrafiło określić, na co choruje Mikołaj, dlatego zadecydowano o wysłaniu próbki do Warszawy. Wyniki, na które zazwyczaj czeka się dwa tygodnie, my dostaliśmy po dwóch miesiącach. Okazało się, że mamy do czynienia z bardzo rzadkim i złośliwym nowotworem mózgu – wspomina mężczyzna.


>>>Licytacje dla Mikołajka Piszczka


W międzyczasie chłopiec przeszedł trzy cykle chemioterapii, która została wdrożona jako kontynuacja leczenia po operacji. Niestety przed rozpoczęciem czwartego cyklu – Mikołaj przestał chodzić, dlatego lekarze zlecili rezonans. Wynik był kolejnym ciosem dla rodziny, bo okazało się, że zmiany w główce Mikołaja znowu wróciły i tym razem były rozsiane.

W związku z tym, że nie był to jednorodny guz – zmian nie dało się zoperować. Następne 2,5 miesiąca spędziliśmy więc w szpitalu, gdzie Mikołaj był  poddawany radioterapii. Codziennie był usypiany na pół godziny i naświetlany. Znosił to bardzo dzielnie, ale z każdym dniem gorzej – po wybudzeniu był coraz bardziej zdezorientowany.


Pomimo intensywnego leczenia wynik badania rezonansem wykazał niewielką poprawę. Teraz czterolatek jest w trakcie chemioterapii, która w sumie ma potrwać 1,5 roku. Co kilka tygodni chłopczyk przechodzi kompleksowe badania. Te na szczęście dają coraz lepsze wyniki. Powoli, bardzo powoli stan zdrowia Mikołaja się poprawia, ale choroba i agresywne leczenie odbija się na jego ogólnej kondycji.

Mówimy o Mikołaju, że to najsilniejszy chłopczyk świata! Ale prawda jest taka, że musi być intensywnie rehabilitowany, żeby po zakończeniu leczenia mógł szybko dogonić rówieśników – wyjaśnia tata chłopca.


Przyjaciele rodziny postanowili pomóc i założyli zbiórkę oraz bazarek z licytacjami na Facebooku.

Zebrane pieniądze przeznaczone będą na leki, suplementy diety, pomoc i opiekę specjalistów oraz tak ważną dla rozwoju Mikołaja rehabilitację psychoruchową – wyjaśniają Anna i Damian Rusin.

 

Jaki jest więc najlepszy prezent mikołajkowy dla małego Mikołajka? Pomoc w zbiórce i dobre myśli, które będziemy kierować w stronę rodziny, by za rok chłopczyk mógł tak jak inne dzieci spotkać się z brodatym Mikołajem w swoim przedszkolu i zwyczajnie cieszyć się z prezentów, a nie bać się kolejnego pobytu w szpitalnym oddziale.

 

Zbiórka >>>Mikołaj dla Mikołaja

Bazarek >>>Licytacje dla Mikołajka Piszczka

 

 


Napisz komentarz

Komentarze

ReklamaStudiuj w Akademii Nauk Stosowanych w Nowym Sączu
ReklamaZacisze, Wójtowa 127 - drewniane domki całoroczne, klimatyczna sala, wypożyczalnia rowerów elektrycznych - zarezerwuj już dziś, tel. 500 146 021
ReklamaAkademia Humanistyczno Ekonomiczna w Łodzi | Filia w Jaśle, STUDIUJ BLISKO SIEBIE ADMINISTRACJĘ LUB PEDAGOGIKĘ, studia licencjackie i magisterskie podyplomowe wspomagane on-line | ZAPISZ SIĘ TERAZ! STYPENDIA NAWET DO 4500 ZŁ
AKTUALNOŚCI
ReklamaZapraszamy na Salon Sztuki Komiksowej w Gorlickim Centrum Kultury 6 września 2025 już od godz. 11
Reklama
POPULARNE
Reklama13-14 września 2025 Skansen Archeologiczny Karpacka Troja w Trzcinicy - Europejskie Dni Dziedzictwa
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 22°C Miasto: Gorlice

Ciśnienie: 1017 hPa
Wiatr: 6 km/h

Reklama
OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: KrzTreść komentarza: Bywam w obu tych miastach, a jestem z Gorlic. Rzeszów jest bliżej. Dojazd bez naginania 1 godz. 45 min, może nawet mniej jak brak korków i zielone w Jaśle. Skoro bliżej (20-30 km) to i taniej samochodem. Cześć drogi ok. 25- 30 km od Strzyżowa lub Babicy będzie można za kilka lat przejechać ekspresówką co jeszcze skróci czas dojazdu. Co do Gorlic, to ewidentnie straciły na przejściu do woj. małopolskiego. Przypomnę, kiedyś już byliśmy w podkarbackim. Niestety fundusze z programu Polska Wschód ominęły Gorlice i zamiast być rozwijającym się średniakiem w słabszym finansowo województwie, to nędznieją i podupadają w bogatszym. Przez lata nie otrzymywały ŻADNYCH środków z UE, bo projekty nie przechodziły. Wszystko przez tę "ambicję" lat 90-tych, by być w małopolskim, teraz widać jaka to była głupota. Zero korzyści, no chyba, że dla Krakowa.Data dodania komentarza: 4.09.2025, 19:54Źródło komentarza: Kraków czy Rzeszów? Dylemat mieszkańców Gorlic przy wyborze miejsca do życiaAutor komentarza: ObsTreść komentarza: Ten zbiornik jest tak zamulony, że aktualnie zapewne jest z 2mln m³ nie wody a osadów. Jeszcze chwila i się okaże, jak zostanie im w tabelkach poniżej 3mln m³ wody.Data dodania komentarza: 4.09.2025, 17:30Źródło komentarza: Jest odpowiedź w sprawie „Klimkówki”! Wody będzie ubywać...Autor komentarza: FacetTreść komentarza: Chętnie zobaczę jakiekolwiek zdjęcia zniszczone parku lub kosztorys z naprawy chociaż 1m2 alejki po zeszłorocznym święcie rydza. Pomyślcie ludzie kto najbardziej traci i kto zyskuje na odwołaniu imprezy.Data dodania komentarza: 4.09.2025, 14:14Źródło komentarza: Święta Rydza 2025 w Wysowej-Zdroju nie będzie. Organizatorzy odwołują imprezę [AKTUALIZACJA]Autor komentarza: borysTreść komentarza: chcemy "czyste powietrze" - tani prąd - turbina potrzebuje odpowiednią ilośc wody.Data dodania komentarza: 4.09.2025, 13:35Źródło komentarza: Jest odpowiedź w sprawie „Klimkówki”! Wody będzie ubywać...
Reklama SANTANDER PARTNER - placówka partnerska nr 1 | Kredyty: gotówkowe, konsolidacyjne, hipoteczne, dla firm, leasing | GORLICE, ul. Legionów 12