To miejsce, w którym pamięć o przeszłości spotyka się ze współczesnością
Zamek Stara Baśń w Grybowie to rekonstrukcja średniowiecznego grodu warownego. To miejsce inspirowane historią najazdów tatarsko-mongolskich z XIII wieku.
Legenda głosi, że gród został założony przez Bolka Gniewnego, który w czasie najazdów mongolskich na polskie ziemie powstrzymał wojów Czyngis Chana, Nogaja i dowódcę Złotej Ordy tatarskiej - Telebogę. Zamek jest miejscem, w którym można uczyć się historii dosłownie dotykając jej. Powstanie zamku było inicjatywą prywatną, ale obecnie służy on m.in. do promowania i nauki historii i jest ważnym miejscem utrwalania kultury. Niezwykłe miejsca przyciągają także turystów, a w czasie wakacji to idealne miejsce na takie wydarzenia jak Festiwal Kultury „Dawno, dawno temu na ziemi sądeckiej”.
Bobowscy Gryfici ozdobą i atrakcją na Zamku
Na specjalne zaproszenie Stowarzyszenia Stara Baśń z Grybowa, w minioną niedzielę na Zamku Stara Baśń pojawiło się Bractwo Rycerskie 46. Chorągwi Zygmunta Gryfity z Bobowej. Bractru przewodniczył rycerz Kazimierz Kowalski. Na Festiwalu pojawiły się także „Poziomeczki” ze Szkoły Podstawowej w Bobowej, którymi opiekowała się Maria Ziomek.
Mieszkańcy naszego powiatu włączyli się w uroczystości festiwalowe będąc nie tylko ozdobą Zamku, ale aktywnymi uczestnikami kolejnych pokazów. Spotkanie było okazją do zaprezentowania wiedzy na temat ludzi, którzy mieszkali w naszym regionie setki lat temu. Odbyła się także prezentacja umiejętności, których współcześnie już prawie nie wykorzystujemy.
Festiwal na zamku był okazją do zaprezentowania się przez najmłodszych artystów z całego regionu. Pokazom tańca i pieśni towarzyszyły także koncerty chórów. Jednocześnie osoby zajmujące się rekonstrukcją historyczną prezentowały pokazy walk rycerskich. Można było również zobaczyć, jak żyło się w obozie rycerskim. Uwagę wielu obserwatorów przykuwały niezwykłe stroje i unikatowe elementy odzienia, dziś niespotykane. Można było się im przyjrzeć z bliska w czasie pokazu mody historycznej.
Była to też świetna okazja, by dowiedzieć się, że ubrania wykonane tradycyjnymi metodami wykorzystywanymi kilkaset lat temu mogły być w istocie nie tylko dużo wygodniejsze od naszych, współczesnych odzień. Sposób ich wykonania, materiały i sposób upięcia w istocie sprzyjał zachowaniu idealnej temperatury ciała w sposób, którego współczesne poliestrowe wyroby mogą im tylko pozazdrościć.
W czasie festiwalu prezentowano także umiejętności rzemieślnicze, które dziś są zapomniane, ale dawniej stanowiły podstawę gospodarki. Zainteresowani mogli poradzić się również zielarek co do tego, jak żywić się zdrowiej i wykorzystując bogactwo przyrodnicze, które otacza nas w Beskidzie. Zainteresowani mogli również zdegustować tradycyjnych potraw przygotowanych zgodnie ze średniowiecznymi przepisami na przygotowanie jadła. Pojawiła się m.in. tradycyjna strawa w kociołku, chleby, mięso i ryby przygotowane w tradycyjny sposób. Nie powinien dziwić także piernik, a podniebienia wielu zachwycały także pierogi.
Najmłodszych uczestników spotkania na Zamku zaproszono do krainy smoka Grynbosa.
Źródło info: naszabobowa.pl, Zamek Stara Baśń, malopolska.pl
Napisz komentarz
Komentarze