Zajęcia odbyły się we wtorek (10 stycznia) w Specjalnym Ośrodku Szkolno – Wychowawczym im. Janusza Korczaka w Szymbarku.
Wiedza, która potrzebna jest każdemu
Szkolenie przeprowadzili ratownicy medyczni: Aleksandra Wszołek i Adam Karaś. W przypadku takich szkoleń atmosfera była dość niezwykła. Wszystko było nie tylko bardzo interesujące, ale po prostu ważne.
W czasie spotkania, prowadzący je ratownicy medyczni opowiedzieli o tym, jaki obowiązuje schemat postępowania w czasie udzielania pierwszej pomocy w nagłych wypadkach. Opowiedzieli zebranym, czym jest standard złotej godziny i tym, dlaczego każda z czynności ratowniczych jest tak ważna w sytuacji zagrożenia.
Nie brakło opowieści wypływających wprost z ich doświadczenia. Opowiadali o swojej pracy w popularnych ZRM-ach: zespołach ratownictwa medycznego, o ratowaniu życia ludzi, podstawowych zasadach udzielania pierwszej pomocy. W treść wykładu wplecione zostały elementy pokazu, które prowadziły bezpośrednio do obowiązkowych ćwiczeń praktycznych.
Czy pamiętacie, w jaki sposób należy ułożyć ranną osobę w pozycji bocznej ustalonej? A jakie są zasady prawidłowego uciskania klatki piersiowej oraz prowadzenia oddechu zastępczego?
Uczniowie z szymbarskiego SOS-W już to wiedzą
W czasie zajęć uczniowie wykonywali wszystkie czynności pod czujnym okiem ratowników medycznych, którzy instruowali, podpowiadali i korygowali ewentualne błędy. Wszystko po to, by w sytuacji prawdziwego zagrożenia każdy uczestnik zajęć wiedział, jak należy się zachować.
Uciskanie klatki piersiowej i prowadzenie oddechu zastępczego w czasie resuscytacji krążeniowo-oddechowej jest w teorii bardzo proste. Ćwiczenie na manekinie pokazało jednak, że wymaga to także wytrzymałości i siły. Najskuteczniejsze działanie jest możliwe wtedy, gdy działa się zespołowo. Uczniowie podjęli współpracę z ratownikami z wielkim zaangażowaniem i pełni entuzjazmu. Nic dziwnego: ćwiczenia tego typu są zwykle oceniane jako bardzo interesujące.
Nagrodą za zaangażowanie w czasie zajęć była możliwość obejrzenia z bliska ambulansu i zapoznania się z jego wyposażeniem oraz możliwościami, które daje on ZRMowi w czasie transportu chorego do szpitala.
Złota godzina
Określenie to oznacza maksymalny czas, w którym osoba znajdująca się w stanie zagrożenia życia powinna znaleźć się w szpitalu lub odpowiedniej placówce, w której może otrzymać specjalistyczną pomoc. Czas ten liczy się od momentu wystąpienia zdarzenia.
Jak wyjaśniono w serwisie CentrumRatownictwa.com:
Mimo iż definicja mówi o złotej godzinie, w rzeczywistości jest to czas umowny i nie trwa dokładnie godziny, jest bowiem mierzony tempem zmian zachodzących w organizmie w wyniku urazu, jego rozległości, czy szybkości rozwoju wstrząsu.
Chodzi o to, by w czasie podejmowania czynności ratunkowych na miejscu zdarzenia pamiętać o tym, że liczy się każda minuta. Im szybciej uda się przetransportować poszkodowanego do szpitala, tym bardziej zwiększamy jego szanse na przeżycie. Stąd też priorytetem w czasie przystępowania do udzielania pierwszej pomocy jest dokonanie wstępnej oceny miejsca zdarzenia i wezwanie pomocy.
Źródło info: szpital Specjalistyczny im. H. Klimontowicza w Gorlicach, (FB), centrumratownictwa.com
Napisz komentarz
Komentarze