Przyszedł luty. Podkułeś buty? [POGODA OKIEM MARKA]

Temperatura maksymalna w poniedziałek osiągnie granice -3 stopnie w północnej części powiatu, w południowej -5 stopnie. Z kolei w nocy z niedzieli na poniedziałek minimalna temperatura lokalnie spadła poniżej granicy -10 stopni.

W poniedziałek, w przeciwieństwie do niedzieli, prawdopodobieństwo opadu w naszym rejonie będzie o wiele mniejsze. Rozwojowi chmur opadowych nie będzie sprzyjała przede wszystkim zdecydowanie niższa wilgotność powietrza na poziomie 850 hPa i 700 hPa, ponadto będziemy mieli do czynienia z mniejszą pionową różnicą temperatury. 

Mimo to w zupełności słabego opadu śniegu głównie w południowej części powiatu w pierwszej części dnia wykluczyć nie można, lecz najprawdopodobniej padać nie będzie.

Obecność inwersji temperatury nie będzie z kolei sprzyjać rozpogodzeniom w naszym rejonie. Zachmurzenie w poniedziałek będzie przeważnie duże.

Wiatr w porywach będzie umiarkowany cały czas z północy. Prędkość porywów w porównaniu do weekendu będzie na pewno słabsza.

Wysokie ciśnienie

W piątek wieczorem wspominałem Wam, że w sobotę ciśnienie atmosferyczne szybko wzrośnie, a Polska znajdzie się w zasięgu oddziaływania wyżu. 
Obecnie w naszym rejonie ciśnienie przekracza granice aż 1035 hPa, lecz mimo to i tak występują opady śniegu, a o możliwości ich pojawienia i przyczynach, dlaczego może padać, informowałem wczoraj.

O tym jak w sobotę szybko wzrosło ciśnienie, świadczy fakt, że od piątku od godziny 13 w przeciągu 24 godzin w północnej części kraju odnotowano wzrost przekraczający granice 30 hPa. Wzrost był tak duży, że na mapie zabrakło koloru, który określałby skalę.