Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
PRZECZYTAJ
Reklama SANTANDER PARTNER - placówka partnerska nr 1 | Kredyty: gotówkowe, konsolidacyjne, hipoteczne, dla firm, leasing | GORLICE, ul. Legionów 12
Reklama Zapraszamy na zakupy do Galerii Gorlickiej. Świętuj z nami 5 urodziny Galerii Gorlickiej
Reklama Zapraszamy na zakupy do Delikatesów Szubryt w Gorlicach przy ul. Kościuszki
Reklama Zespół Szkół Technicznych im. Wincentego Pola – DOŁĄCZ DO NAS

Jej ciała nigdy nie odnaleziono, ale trumna nie jest pusta [FOTO/VIDEO]

Podziel się
Oceń

Urszula Gruszczyńska-Hermachowa, patronka szkoły, która już w Gorlicach nie istnieje, doczekała się nowej, pamiątkowej tablicy na budynku położonym w centrum miasta. Dziś nastąpiło oficjalne odsłonięcie.
wicedyrektor Zajdel odsłania tablicę pamięci szkoły nr 2 w Gorlicach
Halina Zajdel odsłania tablicę upamiętniającą działalność edukacyjną oraz patronkę dawnej Szkoły Podstawowej nr 2

Autor: halogorlice.info ©

 

Dziś, 1 września. Chociaż szkoły rozpoczynają oficjalnie pracę dopiero 4 września, dziś bardzo ważna uroczystość dla uczniów szkoły, która już nie istnieje. 

Dzieci gorlickiej Dwójki od dziś mogą przychodzić pod budynek dawnej Szkoły Podstawowej nr 2 w Gorlicach, oglądać tablicę pamiątkową, opowiadać o niezwykłej szkole i społeczności tworzącej ją przed laty. 

Tablica upamiętnia jednak przede wszystkim niezwykłą kobietę, Urszulę Gruszczyńską-Hermachową, która była patronką tej szkoły.

 

Urszula Gruszczyńska-Hermachowa

Urszula Gruszczyńska urodziła się w 1907 roku, a jej rodzinny dom mieści się do dziś przy ul. Krasińskiego w Gorlicach. Od wczesnych lat młodości pasjonowało ją harcerstwo i właśnie tu wykuwał się jej charakter. Kobieta ta kochała przyrodę, turystykę, ogrodnictwo. Była też pasjonatką sztuki – grała na skrzypcach i była rozmiłowana w poezji Juliusza Słowackiego. Ponieważ urodziła się jeszcze przed wybuchem I wojny światowej, swoją naukę rozpoczęła w Gorlicach pozostających w granicach Austro-Węgier. 

Żyła w małym mieście, które rozwijało się dynamicznie dzięki rozkwitającemu wtedy przemysłowi naftowemu. Patriotyzm i świadomość polskiej tożsamości były w rodzinie Urszuli bardzo ważne. Jej brat, Leonard Sław był Legionistą i obrońcą Lwowa. Symboliczny wpis o jego śmierci i miejscu wiecznego spoczynku widnieje na cmentarzu parafialnym w Gorlicach. 

Edukacja młodej Urszuli była prowadzona w murach Szkoły Żeńskiej im. Wincentego Pola, która wiele lat później stała się Szkołą Podstawową nr 2 Gorlicach noszącą imię tej niezwykłej kobiety. 

Jednym z nauczycieli Urszuli Gruszczyńskiej był katecheta ks. Bronisław Świeykowski. Niewątpliwie był on jedną z tych osób, które wspierały kształtowanie się osobowości przyszłej bohaterki. Po ukończeniu szkoły i seminarium nauczycielskiego, które działało w budynku przy Placu Kościelnym. Maturę zdała 15 czerwca 1926 roku. Przy 14 przedmiotach z 17 zdawanych uzyskała oceny bardzo dobre. Urszula Gruszczyńska pracowała następnie jako nauczycielka (1925-1936). W 1933 roku wzięła ślub z Edwardem Hermachem, dyrektorem szkoły w Zarzeczu.

Po wybuchu II wojny światowej wraz z druhną Marią Rydarowską i druhem Edwardem Chrząścikiem organizowała w Gorlicach Konspiracyjne Harcerstwo. Pracowała również w Polskim Czerwonym Krzyżu. 

Była komendantką Wojskowej Służby Kobiet na obwód Gorlice. Nosiła pseudonim „Irena”. 

 

Jej działalność nie mogła się podobać gestapowcom, którzy wtargnęli do jej domu w lipcu 1943 r. i aresztowali. Kobietę umieszczono w gorlickiej siedzibie gestapo, w Sklarczykówce. Tam Urszula Gruszczyńska-Hermachowa była wielokrotnie przesłuchiwana, torturowana, bestialsko katowana. Mimo to nie zdradziła współtowarzyszy konspiracji. Zawsze wspominana była jako osoba szlachetna, serdeczna, lojalna.

Ze wspomnień jednego ze światków jej katorgi pochodzą następujące słowa:

W nocy 28 VII została wywieziona. Bohaterska kobieta, twarda jak kamień, z modlitwą na ustach, ze słowami zachęty dla współwięźniów: „Taka jest nasza historia, dla Ojczyzny wszystko się daje”. Patriotka nad podziw, a jej ciało tak skatowane, że czarne. Cała opuchnięta, rzucana do piwnicy po każdym przesłuchaniu ze schodów na beton…

 

Wszelki ślad po niej zaginął. Podejrzewa się, że kobietę rozstrzelano w Gliniku, a jej ciało zostało wyrzucone do jednego z nieczynnych już szybów naftowych. Istnieje też historia o wywiezieniu jej do Jasła. Śladów, które mogłyby pomóc w ustaleniu miejsca jej spoczynku brak. Jej doczesnych szczątków nigdy nie odnaleziono. 

Informacje te pochodzą z opracowania autorstwa M. Śliwy. Ciekawa, a zarazem błędna wydaje się więc informacja podana na stronie harcerki.org.pl, zgodnie z którą Urszula Gruszczyńska-Hermachowa została zastrzelona podczas transportu więźniów i została pochowana w Krakowie na Cmentarzu Rakowickim (kw. Ł-W-24), (źródło papierowe: HSB 105/II).

Gorlicka Szkoła Podstawowa nr 2 w Gorlicach wybrała Urszulę Gruszczyńską-Hermachową jako swoją patronkę w 1970 roku. Uczniowie gorlickiej Dwójki pamiętają opowieść, którą snuł znakomity historyk, pan Mieczysław Śliwa. W czasie spacerów po gorlickiej nekropolii, które odbywał każdy z uczniów w toku swojej edukacji, Pan Mieciu opowiadał o tym, że Urszula Gruszyńska-Hermachowa ma swoją tablicę na jednym z grobowców. W trumnie kobiety nie ma jednak ciała, ponieważ nigdy go nie odnaleziono. Zawsze chciała być pochowana w mundurze harcerskim. Dlatego też w trumnie symbolicznej złożono sam mundurek, symbol wartości, którymi całe życie kierowała się ta niezwykła bohaterka. 

Na profilu FB Gorlicka „Dwójka” widnieje datowany na 15 października 2019 wpis: 

(...) Zakończenie szkoły było bolesnym przeżyciem. Mieliśmy tylko kilkanaście lat, a już musieliśmy dokonywać wyborów, które do dziś kształtują nasze życie. Był to wielki krok w nieznane, opuszczenie murów bezpiecznej przystani. Na dodatek my tę przystań traciliśmy na zawsze. Od 1 września 2008 roku nie mogliśmy nawet na chwilę wrócić do naszej szkoły, zabrano nam świątynię wspomnień.

Pan Mieczysław Śliwa zadbał jednak o to, abyśmy pamiętali o Dwójce, o naszych przyjaciołach i o naszej patronce, której żywot powinien być inspiracją dla przyszłych pokoleń Gorliczan i Polaków. Dostaliśmy od naszego wychowawcy książkę jego autorstwa, w której opisał życie i śmierć tej wielkiej bohaterki.

(...)

Dziś o Urszuli w Gorlicach przypominają jedynie dwie tablice, które łatwo pominąć w naszym mieście. Jedną z nich jest napis na rodzinnym grobowcu Gruszczyńskich na Cmentarzu Parafialnym w Gorlicach. Druga tablica to jedyna oficjalna pozostałość po naszej szkole – ciemny napis znajdujący się na winklu budynku naszej szkoły od strony gorlickiego rynku głoszący: Szkoła Podstawowa numer 2 im. Urszuli Gruszczyńskiej-Hermachowej.

My Dwójkowicze będziemy pamiętać naszą patronkę i bohaterkę Ziemi Gorlickiej. Lecz gdy nas zabraknie, któż będzie pamiętał?

 

Dziś Dzieci Gorlickiej Dwójki mają nowe miejsce pamięci, które z pewnością będzie inspirowało wielu do niesienia w przyszłość opowieści o niezwykłej szkole, wspaniałej atmosferze, która w niej panowała oraz o bohaterce, której imię widniało zawsze przed budynkiem.


Źródło info: UM Gorlice, FB Gorlicka Dwójka, M. Śliwa życiorys U. Gruszczyńskiej-Hermachowej, harcerki.org.pl, HISTORIC@ 1, Czasopismo naukowe doktorantów Uniwersytetu Rzeszowskiego, nr 16 (IX 2015) 
Powiązane galerie zdjęć:

Napisz komentarz
Komentarze
PL 01.09.2023 11:36
Cześć i chwała Bohaterom !!!

ReklamaTylko znani u sprawdzeni producenci! PIŁY TAŚMOWE I TARCZOWE - PŁÓTNA I PAPIERY ŚCIERNE - ŁOŻYSKA I PASY KLINOWE - Sklep Techniczno-Przemysłowy BARABRA w ROŻNOWICACH
ReklamaNowe mieszkania na sprzedaż, Osiedle "Szklane Tarasy" - Gorlice, ul. Kapuścińskiego
AKTUALNOŚCI
ReklamaAgencja Detektywistyczna „Biuro Bezpieczeństwa SPECTRUM – detektyw NOWICKI” zaprasza! GORLICE, ul. Michalusa 22
Reklama
Reklama
Reklama ENERGO ELECTRIC – GORLICE ul. 11 Listopada 16 – Dzięki połączeniu doświadczeń i potencjału grupy możemy zagwarantować naszym klientom atrakcyjne warunki handlowe.