Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
ReklamaZapraszamy do zakupów u wiodącego sprzedawcy rowerów elektrycznych - Iwo Bike w Gorlicach
Reklama Zapraszamy na zakupy do Delikatesów Szubryt w Gorlicach przy ul. Kościuszki
Reklama Zespół Szkół Technicznych im. Wincentego Pola w Gorlicach - REKRUTACJA - sprawdź ofertę
ReklamaZostań uczniem Zespołu Szkół Zawodowych w Gorlicach - trwa rekrutacja 2025/26

Nie żyje Felicjan Andrzejczak, śpiewał „Jolka, Jolka pamiętasz”

Podziel się
Oceń

Dziś (18 września) w wieku 76 lat odszedł Felicjan Andrzejczak, niezapomniany wokalista, który zdobył serca Polaków swoim wyjątkowym głosem, szczególnie za sprawą ponadczasowego przeboju „Jolka, Jolka pamiętasz”.

 

Andrzejczak był jednym z najbardziej rozpoznawalnych wokalistów lat 80. i do dziś pozostaje ikoną polskiej muzyki rockowej.

Felicjan Andrzejczak urodził się w 1948 roku w Pięczkowie. Jego przygoda z muzyką rozpoczęła się od śpiewania utworów Czesława Niemena, będąc jeszcze uczniem Technikum Leśnego w Rzepinie. Jego nieprzeciętny talent szybko zwrócił uwagę środowiska muzycznego. W latach 70. Andrzejczak przeniósł się do Świebodzina, gdzie założył swój pierwszy zespół – C–4011. Jako muzyk, Felicjan konsekwentnie rozwijał swoje umiejętności, co doprowadziło go na duże sceny i przyniosło pierwsze poważne sukcesy.

Największy przełom w jego karierze nastąpił w 1982 roku, kiedy dołączył do legendarnej Budki Suflera. To właśnie z tym zespołem Andrzejczak nagrał utwory, które na zawsze zapisały się w historii polskiej muzyki. „Jolka, Jolka pamiętasz” do dziś jest jednym z najważniejszych polskich przebojów lat 80., a jego nostalgiczny tekst i potężny wokal Andrzejczaka uczyniły go symbolem tamtej dekady. Wokalista przyczynił się także do powstania innych hitów, takich jak „Czas ołowiu” i „Noc komety”.

Mimo że jego współpraca z Budką Suflera trwała stosunkowo krótko, to właśnie te lata przyniosły mu największą popularność. Po zakończeniu współpracy z zespołem Andrzejczak kontynuował karierę solową, wydając kilka albumów i koncertując w kraju oraz za granicą. Zawsze jednak pozostawał w pamięci fanów przede wszystkim jako głos „Jolki”.

Informację o śmierci Felicjana Andrzejczaka przekazał Krzysztof Cugowski, były lider Budki Suflera, za pośrednictwem platformy Facebook. W swoim wpisie Cugowski podkreślił nieoceniony wkład Andrzejczaka w polską muzykę oraz wspomniał o jego wyjątkowym talencie i osobowości, które na zawsze pozostaną w pamięci fanów.

Śmierć Felicjana Andrzejczaka to ogromna strata dla polskiej sceny muzycznej. Jego utwory, zwłaszcza „Jolka, Jolka pamiętasz”, wciąż brzmią w radiu i są śpiewane przez kolejne pokolenia fanów. Pozostaje legendą, której dorobek muzyczny będzie inspirował jeszcze przez wiele lat.

Źródło info: RDC/Onet/Interia

 


Napisz komentarz

Komentarze

Pepe 19.09.2024 10:40
"Jolka" była mordowana na wszystkich dyskotekach a długie tygodnie królowała na Liście Przebojów PR III. Niedźwiecki świetnie to prowadził, nawiasem mówiąc. To było jedno z nielicznych źródeł dostępu do muzyki, wszak YT wtedy nie było;) Na dodatek wtedy byłem równie straszliwie co beznadziejnie zakochany w pewnej Jolce i ta piosenka Andrzejczaka towarzyszyła mi do czasu aż się odkochałem;) Ale wspomnienie zostało. No a tej Jolki już nie widuję.

T 20.09.2024 10:29
Właśnie o to chodzi, że to piosenka młodości i pierwszych miłości, każdy kiedyś chciał Jolki, Kaśki, Aśki, Anki, Blanki, Magdy, Moniki, Kingi itd. albo właśnie był Jolką, Kaśką, Aśką itd. :-) Melodia, tekst i genialnie dobrany głos. Kto wie, czy gdyby zrobił ankietę na najpopularniejszą piosenkę Polski, "Jolka..." by nie wygrała - z konkurencji przychodzi mi do głowy tylko "Autobiografia".

Pepe 20.09.2024 12:35
Blanki nigdy nie chciałem, bo żadnej Blanki nie znałem;) W ogóle tamte lata to był bardzo "muzyczny czas", a dodatkową satysfakcją jest to, że dzisiejsza młodzież też tego słucha. Zgadza się, "Jolka" i "Autobiografia" to niemal hymny... ale wspominam również z tamtych lat m.in. Turbo, OZ, Bank, Lady Pank. Piękne jest też to, że choć geniusze tacy jak np. Lipko odchodzą, to ich muzyka z nami zostaje.

Marlena 19.09.2024 08:32
Wspaniały głos. Czas ołowiu.RIP.

strona wuwuwu 18.09.2024 19:24
Kto to pamięta "Noc komety" z Uruszlą z młodych lat? Żadnych przekleństw, golizny, chamstwa i prowokacji.

T 19.09.2024 09:05
Dzisiejsza "sztuka" w czterech słowach.

ReklamaAQUAPLAST - rynny, pokrycia dachowe
ReklamaPrace wysokościowe - szybko, solidnie i sprawnie - Adam Piątkiewicz Alp-Lin
ReklamaNowe mieszkania na sprzedaż, Osiedle "Szklane Tarasy" - Gorlice, ul. Kapuścińskiego
AKTUALNOŚCI
ReklamaZnajdujemy się w Jankowej k. młyna, w budynku stacji PKP. Z nami Wybudujesz ,Wykończysz, Wyremontujesz. Największy wybór materiałów budowlanych w regionie. Kontakt: 18 479 14 13 / 692 700 673
Reklama
POPULARNE
Reklama
zachmurzenie małe

Temperatura: 9°C Miasto: Gorlice

Ciśnienie: 1022 hPa
Wiatr: 5 km/h

Reklama